lekarz

Coś tam znam się. Nawet już kondensatory znalazłem. Dla pewności: kondensator 470uF(elekrolityczny) łączę równolegle do 100nF(ceramiczny)? Mam głupie pytanie: Co daje tak mały kondensator (100nF) gdy już stosuję 470uF?

ok. podpiełem 4xAA. Efekt serwa ani drgneły nawet w odległości ok. 150m. Następnie podpiełem 4xAA + regulator+LiPol+włączony silnik. Po ok. 20 metrach wszystko zaczeło drgać. Wszytkie przewody, akumulator i regulator obłożyłem folią aluminową. Włączyłem silnik. Po ok. 20 metrach wszystko zaczeło drgać. Wszytkie przewody poskręcałem. Włączyłem silnik. Po ok. 20 metrach wszystko zaczeło drgać.

ok. ale jak wtedy uruchomic silnik? bez regla raczej nie polatam.

A jakbym zastosował odzielne zasilnie a od regulatora poprowadzil tylko sygnał?

Jeśli to regulator czy da się jakoś pozbyc tych zakłucen nie kupujac nowego? Mam drugi regulator do silnika szczotkowego wiec moge pokombinowac w ten sposob.

Przecież napisałem że przylutowałem nową antenę bezpośrednio do płytki. Zastanawiam się czy problemem nie jest pracujący silnik. Bo gdy silnik nie pracuje to układ nadajnik odbiornik pracuje w miarę dobrze.

Rozkręciłem aparaturę. Kabelek jest przylutowany zaróno do płytki jak i do anteny. Załączam jeszcze filmiki: 1. Pogorszenie wraz z odległością: 2.Przycinanie anteny ( nie słychać zmian): 3.Przy ustawieniu odpowiedniego kąt między modelem a nadajnikiem silnik regularnie zmienia obroty:

Dziś zajołem się tą antenką. 1. Włączyłem aparaturę (35MHz) i zaczołem się oddalać. Bez włączonego silnika musiałem odejść ok. 100m żeby serwa i silnik same się włączały. 2. Włączyłem minimalny gaz i zaczołem się oddalać. Po ok. 15-20 metrach wszystko zaczeło wariować. Przy czym silnik przy odpowiednim ustaiwniu modelu zwalniał i przyśpieszał w sposób regularny. 3. W odległości ok. 20m na włączonym silniku zaczołem ucinanie anteny co ok. 0,5cm. Mimo, iż uciełem ok. 0,5m to nie zauważyłem aby drgania silnika i serw podczas ucinania zmieniały się. 3. Odlutowałem antenę i przylutowałem nowy kawałek drutu o dł. ok. 2 m. 4. Przy swobodnie zwisającej antenie serwa i silnik zaczynały wariować w odległości ok. 100m od nadajnika przy włączonym silniku. 5. Ponieważ nie będę latał z rozwiniętą anteną, aby nie wkręciła się w śmigło, przyklejłem ją sobie do skrzydła. W takim przypadku na włączonym silniku serwa i silnik zaczynają wariować już w odległości 20m. 6. Przycięcie ww anteny o ok. 80cm pogorszyło tylko odbiór. Próbowałem różnych ustawień anteny i tyko swobodne zwisanie jest w miarę sensowne. Co robić? Dodam może jeszcze iż używam taniego regulatora typu REDOX ECO 20A. Natomiast kabel łączący LiPol i regulator przebiega po całej długości delty. Kabel ten ekranowałem, nie ekranowałem i skręcałem co nic nie zmieniało.

Posiadam odbiornik Hitec HFS-04MG i do tego aparaturę Hitec Flash4. Odbiornik kupiłem wraz z nadajnikiem ok. 10 lat temu. Jakiś czas temu urwał się kawałek anteny (ok. 20cm). W związku z tym dolutowałem ok. 70 cm które zaczełem przycinać. Model (delta 120min.) w odległości powyżej ok. 20 m od nadajnika dziwnie się zachowuje tzn. przy włączonym silniku drgają serwa, a obroty silnika są nieregularne. Im większa odległość tym amplituda drgań większa. Co ciekawe drgania serw obserwowane są tylko przy obracającym się silniku. Przy dołączeniu metalowych elementów ( nóż, folia aluminowa) lub dotknięciu ręką metalowej końcówki kabelka anteny drgania są nieco mniejsze. Co może być przyczyną? Czy da się to naprawić? Jeśli tak to jak?

Chodzi o taki kabelek: http://elecena.pl/product/3993704/przewod-plaski-10zyl-r1-27mm-awg28-hq-ul2561-250v-105-c-tasma-szara-rohs Czy może o coś innego. Pytam bo z tego co widzę to jest kilka róznych AWG 28.

Posiadam model Xtra 300: http://i00.i.aliimg....4224816_695.jpg Mam z nim pewien problem. Otóż przy każdym twardszym lądowaniu odkleja się elektronika (odbiornik i serwa na jednej płytce): http://www.centuryuk...07001%20620.jpg Wyżej wymieniona elektroniaka mocowana jest na klej silikonowy ze względu na to iż orginalne plastikowe zaczepy poprostu rozleciały się. Czy znacie może jakiś sposób na mocowanie elekroniki tak aby nie tracić czasu na zabawy z klejem? PS. Gdzie dostać cieniutkie druciki ok. 0.1mm^2 ( kabelki łączące odbiornik z serwem lotek)?

W tym modelu to raczej nie jest możliwe gdyż inne kanały są zintegorowane z odbiornikiem.

Posiadam samolocić Xtra 300 o którym niedawno wspomniałem w wątku: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/36373-xtra-300-nineeagles-drajace-serwa/ Obecny problem polega na tym iż lotki wogóle nie działają. Przez wszystkie kable prowadzące z odbiornika płynie prąd ale serwo nawet nie drgnie. Wiele wiele lotów wcześńiej jeden z kabelków serwo odbiornik oberwał się i był lutowany ręcznie. Przed całkowitym unieruchomieniem serwa po włączeniu aparatury serwo działało jakąś chwilę i nagle gasły diodki na odbiorniku. Przypuszczam iż było to spowodowane zwarciem tych ręcznie lutowanych przewodów ponieważ diody gasły w momencie poruszenia tych drucików. Teraz pytanie jak sprawdzić co się przepaliło? Jest to o tyle ważne iż zarówno serwo jak i odbiornik nie są tanie (30$+38$).

Serwa tak się zachowują tylko na sterze wysokości i na lotkach. Ster kierunku jest ok ( jak latam to go nie używam ). Li - Pol nie ma tu nic do gadania. Niezależnie czy jest świeżo naładowany czy już ledwo zipie. Psiknąłem CX-80. Odziwo chodzą jak nowe:) Jeśłi do jutra się nie rozpuszczą to będzie git. Dzięki za pomoc:)

Jak 'rozkręcić' tak malutkie potencjometry? Poniżej link do filmiku HD z dźwiękiem: http://www.youtube.com/watch?v=K4OkgdeCKCE&feature=youtu.be Dodam może iż minimalnie mniej drgają serwa gdy zmienie trymowanie, ale to tak naprawdę nic mi nie daje bo wtedy mam źle ustawnione lotki. No i popewnym czasie jeśli nie porusza się drążkiem aparatury wszystko przestaje drgać.

Positadam samolot Xtra 300 firmy Nine Eegles. Samolot już trochę przeszedł. Niestety ale w momencie uruchomienia aparatury serwa zaczynają drgać (ster wysokości/lotki). Co może być tego przyczyną? Jak sobie z tym poradzić?

Ok. Dzieki. Po świetach trzeba będzie wziąść się za zakupy:)

Mam ładowarkę Imax B6 i akumulator 12v 7,2Ah MWPower. Po rozładowaniu akumulatora do 10,8V podłączam ją do ładowarki z ustawieniami: Pb, 12V, 0.7A. Po około 10 minutach: FULL;0.0A;14.7V; Woltomierz wskazuje jakieś 13,5V. Po paru minutach napięcie szybko spada do ok. 13V. A potem ciężko z takiego akumulatorka naładować pakiet LiPol (Input vol err) Co robić? Macie jakieś pomysły?

Jak wpiszę w Google "Redox ECO 25A " To wyskakuje mi bardzo dużo ofert z polski. Niestety nie mogę się dokopać do strony producenta. Czy ktoś coś wie o tej firmie? Może ktoś ma doświadczenia z regulatorami tej firmy?

Polecilibyście jakąś? ?? Żelówka 12 voltowa ma tak prąd że połowa pakietów lipol 3-4Ah wymięka. Jak robiłem od podstaw silniki 3F to próbowałem właśnie na żelówce. Zgadzam się

Tak skorzystałem z aku żelowego. Ale po podłączeniu do innego pakietu (10,7V) regulator i silnik zachowują się identycznie:( Tak pakiet prawie nowy. Przypuszczam, iż jeśli nie zwarcie to łądowarka mogła mi go zniszczyć. Bo niestety to już drugi pakiecik:( http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p1549,ladowarka-ek2-0851-000152-esky Niestety ale łądowarka nie chce mi tego pakietu zacząć łądować. Wyskakuje że jest błąd. Czy da się jakoś oszukać tą łądowarkę i podładować tą słąbszą cele?

Rygiel podłączałem już do akumulatora 12V i niestety ale silnik się nie ruszył A pakiet jest prawie nowy.

Przez przypadek podłączyłem odwrotnie pakiet LiPol do regulatora. Trwało to ok. 1sek. W tym czasie z pakietu zdążył polecieć niewielki dym. Efekty na regulatorze: - zasilanie odbiornika i serw działa; - próba uruchomienia silnika kończy się niepowodzeniem tzn. sygnały dźwiękowe na silniku są słyszalne, ale silnik w momencie uruchomienia wydaje bardzo cichy dźwięk przy którym nawet nie drgnie. Efekty na pakiecie: cela 1 - 3.5V cela 2 - 3,5V cela 3 - 1,5V Po rozcięciu koszulki brak widocznych uszkodzeń. Poniżej przesyłam fotografie regulatora. Nie zauważyłem na nim żadnych uszkodzeń. Widoczne zanieczyszczenia na powierzchniach tranzystorów to nic innego jak klej. Tranzystory z zewnątrz nie wyglądają na spalone. Wszystkie ścieżki są całe. Jak sprawdzić co się mogło popsuć? Regulator nie był tani więc chciałbym go spróbować naprawić.

Mam pytanko czy w Polsce można się zatrudnić jako operator (pilot) samolotu bezzałogowego? Jeśli tak to gdzie i w jaki sposób?

Zastanawiam się nad kupnem modelu: http://www.nineeagle.com/product_view.asp?pid=41 i filmik z lotu: W anglojęzycznym internecie spotkałem wiele pochlebnych opinii na temat tego samolotu. Jest tani, trudny do zniszczenia i dobrze lata. Co o tym sądzicie?