Skocz do zawartości

darod07

Modelarz
  • Postów

    154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez darod07

  1. W dniu 11.02.2020 o 08:00, Depesz napisał:

    Cześć.

    Zastanawia mnie czy mogę zamontować Saito FG 19 cylindrem nr 1 do dołu. Tylko w ten sposób zmieści się pod maską nowego P47 z Hangar9. Czy montaż tego sinika "do góry nogami" może mieć wpływ na jego normalną pracę? 

     

    Przemku, śledzę zagraniczne fora na temat benzynowych gwiazdowych Saito i czytałem jak parę osób docierało te silniki obracając je poszczególnymi cylindrami do dołu i nie było żadnych problemów. Ktoś nawet pytał przedstawiciela Saito czy można upside down i odpowiedź była że nie ma przeciwwskazań.

  2. Dwa ostatnie filmy to z głównej imprezy wodnosamolociarzy w Starym Dworze. Odbywa się ona co roku w pierwszy weekend po Bożym Ciele. Byłoby miło gdyby ktoś jeszcze z Trójmiasta  i okolic pojawił się na tej imprezie. Oprócz konkursu makiet są jeszcze emocjonujące wyścigi wodnopłatów wszelakiej maści w dwóch kategoriach wagowych: do 2.5kg oraz powyżej. Zawsze panuje wspaniała atmosfera piknikowa, dużo zawodników przyjeżdża całymi rodzinami (ja również). Zapraszam serdecznie w imieniu organizatorów. Więcej informacji na stronie wodnosamoloty.com

    Co prawda jeszcze nie widzę tam wzmianki o tegorocznych zawodach ale zapewne wkrótce się pojawi.

  3. 8 godzin temu, P.i.o. napisał:

    No tak Sławka trudno jest przebić.

     

    Darku, tak sobie przeglądałem Twoje modele, latasz jeszcze Wilgą?

     

     

     

     

    Bardzo bym chciał, szególnie że potem wyglądała jeszcze bardziej makietowo, z nowymi pływakami i paroma innymi szczegółami. Zdobyła również  I miejsca w roku 2017 i 2018 na pływakach oraz II miejsce w makietach F4H-P na kołach

     

    samoloty004-cf1858702b-8df759b0081c206a973d715fbade2732.thumb.jpg.f011e3013536fea0ad650083cd59311e.jpg

     

    Ale niestety na ostatnich zawodach makiet wodnosamolotów w Sokółce w 2018 zawiódł nowiutki odbiornik i straciłem całkowicie kontrolę nad modelem. Spadł gdzieś na bagna i dopiero po paru godzinach udało się go zlokalizować z drona:

     

    20180721_210625.thumb.jpg.0677347e4d980064f10e29685c7ae1e2.jpg

     

    20180721_210608.jpg

     

    Za dużo było uszkodzeń żeby odbudowywać i nie ma już wilgi .... :( :( :( 

     

  4. 3 godziny temu, jarek996 napisał:

     

    Ja to bym tego pilota wymienil ! Patrzac na jego twarz , wydaje sie ze jego jedynym zmartwieniem jest znalezienie celu w locie kamikadze ?

     

     

    Aby pilotowi nie przyszły do głowy myśli i misje samobójcze został posadzony do samolotu jako dowódca 653 Grupy Lotniczej Marynarki Wojennej Japonii na lotniskowcu Zuikaku  ? 

    Wygląda na zmartwionego bo to Październik 1944 roku i uświadomił sobie że wojna jest przegrana.

  5. Zazdroszczę Piotrze śniegu i pobytu w górach, to moja pierwsza zima od paru ładnych lat bez takich klimatów...niestety  tak się ułożylo. 

     

    Odnośnie oblotu to najwcześniej w maju lub czerwiec.  Nie uda się wcześniej bo niedługo wyjedżam do pracy na parę m-cy a zostało parę rzeczy do skończenia. Muszę też kupić elektronikę bo dzisiejsze testy były na tym co zostało z mojego poprzednio rozbitego modelu i nie mam jakoś do tego wyposażenia zaufania.

    Nie wiem gdzie będzie oblot., chciałbym w Gdyni ale nie wykluczam innych opcji, w Borsku nie byłem więc nie wiem czy to odpowiednie miejsce.

     

    Dzięki Panowie za dzisiejsze towarzystwo na lotnisku w tak niekorzystnych okolicznościach przyrody...niepowtarzalnej jednak ? no i za pokaźną dokumentację zdjęciową.

    Do zobaczenia mam nadzieję wkrótce.

    • Dzięki 1
  6. Fotki super...dzięki bo mi było ciężko w jednej ręce nadajnik a w drugiej aparat, a piz..ło jak w kieleckim.

    Odnośnie modelu to zestaw arf firmy  Top Rc mocno waloryzowany od paru miesięcy i jeszcze ciut do ukończenia zostało.

    Rozpiętość: 2.36m

    Waga do lotu bez paliwa: w nadziei że nie przekroczy 15kg

    Silnik: Saito Fg 90 R3

    Śmigło: Biela semi makietowe od FW 190, 22×12

     

    Tak to dziś brzmialo:

     

     

     

    • Lubię to 2
    • Dzięki 1
  7. Przecież to jedno i to samo lądowanie nagrywane wieloma kamerami z różnych ujęć i zastosowaniem różnych filtrów, prawie dałem się nabrać... ???

    A na poważnie... szacun, widać, że model masz opanowany do perfekcji

    No i fajnie się ogląda bo nie trzeba przewijać jako że na filmach oglądam tylko  starty i lądowania.

    Cytat

    Zastanawiam się, czy po roku czasu nie powinienem wymienić ważnych podzespołów elektroniki - szczególnie boję się o regulator silnika oraz serwomechanizmy.  

     

    Nie mam co prawda tego modelu ale mam 2 inne piankowce PnP, używam przez ponad 5 lat, obydwa były nawet moczone w wodzie (elektronika zabezpieczona ale serwa nie) i nigdy nic nie wymieniałem. Latają do dzisiaj.

  8. Mam podobne podwozie z amortyzacją na zasadzie sprężyny w  P-47 ważącym ok 1,5kg. Mogę jedynie powiedzieć że po grubo ponad 100 lotach takie rozwiązanie sprawuje się znakomicie. Lądowania były czasami bardzo twarde ale takie golenie się nigdy nie poddały i nie uległy żadnemu odkształeniu, czego nie mogę powiedzieć o podwoziu bez amortyzacji...prostowanie goleni czeka mnie prawie po każdym lądowaniu.

  9. Z racji założonych już pływaków nie za bardzo mogę pokazać Ci rzeczy o które prosisz. Niestety jest to jedna z wad modelu dlatego staram się to przewozić w stanie złożonym. Za dużo jest potem zabawy z przykręcaniem wsporników i odciągów z żyłki. Podłączenie wtyczek serw i napędu klap też do łatwych nie należy z racji ograniczonego dostępu po zdjęciu klapek na górze i z dołu. Jak sprawdziłem jest to ten sam model co Flyzone Turbo Beaver. Na rcgroups masz cały wątek dotyczący tego modelu. Nie wiem jak u Ciebie z angielskim ale jest tam tyle fotek, że wyjaśnią Tobie wszystko i nie potrzeba czytać opisu

    Dodam, że silnik spokojnie daje sobie radę, w końcu to turbo...????

     

    https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3146604-Flyzone-DHC-2T-Turbo-Beaver-1-5m

  10.  

     

    A tu Saito FG 90 R3  (niestety bez filmu  :(  a szkoda bo brzmi przepięknie )

    A paliły tylko dwa "gary"...  Na lotnisku nie udało mi się wyjaśnić przyczyny usterki "niepalenia" cylindra nr 1 ale po powrocie do domu i odkręceniu pokryw dźwigni zaworów się wyjaśniło - popychacz dźwigni zaworu na dolocie się ześlizgnął i zawór był cały czas zamknięty. Wczoraj regulowałem luzy zaworowe i pewnie nie dokręciłęm dobrze śruby blokującej. Ech zachciało mi się 4-suwa... 2- suwowe są jednak prostsze w obsłudze.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.