Princes

Witam, Mam proste ,a zarazem dla mnie troszkę trudne pytanie dlatego proszę o info kolegów modelarzy.A mianowicie w jaki sposób ustawic hamulec w redlu RAY 40A ???Nigdzi e nie mogę znalesć dokjładnie wytycznych co do tego systemu programowania .... Po prostu nie chce aby smigło obracało mi sie w modelu mimo ,ze przepustnica jest na "zero".

a, masz jakies "namiary "na dobry laminat ?Najlepiej coś w spray-u... Pozdr.

Odnośnie tego opisu to wielkie dzięki.. Zgrabny ,przejrzysty i wygląda jak przepis na ciasto babci Jadzi .. Teraz musze kupić jakiś podkład wyrównujący (bo takiego jeszcze nie używałem) .W sumie z tego co widać wiele jest różnych przepisów ,metod i podpowiedzi odnośnie jak pomalować laminat. Wazne , aby wybrać taki ,który przyniesie jak najbardziej oczekiwane rezultaty!Jedno jest pewne ,a mianowicie nie da się "nic zrobić jak się nic nie robi.." Pewnie po kilku malowaniach będzie to juz przysłowiowa "pestka' No nic czas pokaze i zobaczymy co wyjdzie.

...tez tak mi sie wydawało ,ze nie ma typowo produktu "papier scierny wodny"!!!?? Teraz wszystko staje się prostsze i jaśniejsze!! Chwała wszystkim za pomoc!!

Tak to racja tez słyszałem na forach ludziska wychwalają ten lakier,ale nie należy do najtańszych ..Ponoć to lakier do felg??!Nie wiedziałem ,ze należy pod lakier jeszcze nanosic jakis podkład!!Ale jesli to zapewni dobrą specyfikację malowania to tak zrobie!Właśnie czytam opis na motoipie i widze,ż e faktycznie mozna po 2 godz.już robic szlif albo nakładac kolejną warstwę,a to nie bez znaczenia jeśli ma się na malowanie kilka tylko godzin czasu!! Dzięki i pozdr.!

OK rozumiem.A co to znaczy "papierem na wode"??Mam papier mozna powiedziec uniwersalny wiec nie wiem czy sie na da?

Witam kolegów modelarzy. Mam takie pytanie bo wole zapytać doświadczonych ludzi zanim cos zrobie" bo ...Polak mądry po szkodzie..."wiec do rzeczy. Modelarstwem zajmuje sie sporo ale raczej mało co naprawiałem (w sensie lakierniczym) i malowałem kadłuby laminatowe, a jak to robiłem to tylko prozaicznie. Mam teraz laminat i chce go w całości pomalować na biało.Pękniecia zaszpachlowałem i wyszlifowałem.Byłbym zadowolony jesli wyjdzie mi jednakowy kolor bez przebarwień z połyskiem !!! Pytanie mam następujace : 1./Jaki spary plecacie?Słyszałem ,ze MOTIP jest dobry 2./czy wystarczy jedno malowanie? 3./czy po pierwszym malowaniu robic nalezy szlif?? jesli tak to jaka garmatura papieru ? 4/czy pomalowany lakier nalezy zabezpieczyc jeszcze jakas warstwa ochronną przed porysowaniami i pęknieciami lakieru?? 5/jakie szpachlówki są dobre do laminatów? Jestem otwarty na wasze sugestie i podpowiedzi w w/w temacie. Pozdrawiam

Witam Dziękuje za pomoc!Udało mi sie to za pierwszym razem i w sumie faktycznie to banał z tym bindowaniem ...ale jesli nie wie się za pierwszym razem to pomoc była jak najbardiej wskazana!!Jeszcze raz potwierdza się potęga internetu i życzliwosć dobrych ludzi!! Pozdrawiam

no OK.w sumie na pierwszy rzut oka nic nie skomplikowanego....Jednak ja nie mam aurory tylko OPTCA -6 to uboższa wersja aparatury.Czy więc programowanie "parowanie" będzie wyglądało tak samo??Jutro zamawiam odbiornik jak tylko mi dojdzie to będe próbował bindowania. Moze coś z tego mi wyjdzie wsperał będe się oczywiście własnie tym filmikiem ...Z pewnoscią napisze jak mi poszło.Dziękuje jeszcze raz za wielką pomoc!!I Serdecznie pozdrawiam kolegę .Hej

Tak ja mam właśnie spectre..więc można zbindować!!Super!Kamień z serca !!A jak odbywa się to "bindowanie"?Moze Pan coś na ten temat napisać?To łatwy czy skomplikowany proces?

Witam modelarzy. Mam takie troszkę nietypowe i moze troszkę infantylne pytanie,ale co zrobic gdy się czegos do końca nie wie to takie trzeba zadawać .A minianowicie od niedawna przeszedłem z nadajnika 34 Mhz na 2.4 Ghz.dokładnie znana wszystkim optima 6.Mam moduł i odbiornik i nie wiem czy mozna dokupić tylko sam odbiornik (kolejny)i zainstalować go w modelu i czy da się taką nową konfigurację "sparowac"nadajnik aby działał z tym drugim odbiornikiem,czy muszę koniecznie kupować kolejny moduł ,a te wiemy ,ze są drogie ??W poprzednim systemie Mhz dawało sie moduł i odbiornik i przekładałem sobie tylko moduł w zaleznosci którym modelem latałem .Teraz własnie nie wiem czy mozna połaczyc jeden moduł do kilku odbiorników??Skoro to nowa technologi a to moze sie da:-)??

..zgadzam się z powyższym postem ..To bardzo dobrze również widać w prawdziwym lotnictwie gdzie usterzenie X jest raczej rzadkie i sporadyczne. Przewagę raczej mają stateczniki T oraz -I-.Poza tym strugi powietrza oddziaływują na tylne usterzenie mają radykalne oddziaływanie na utrzymanie modelu w odpowiedniej stateczności poziomej .Poza tym sterowność modelu jest znacznie wieksza niz w usterzeniu X.Nawet w przypadku awarii lotek modelem można swobodnie sterować mając właśnie usterzenie T lub -I-.

Tak racja to jest Optica 6 a nie jak napisałem wczesniej 7 ...ale myśleż ,że to chyba nie jest jakas większa róznica bo wizualnie są identyczne te aparatury.

Witam , Mam takie zapytanie do kolegów modelarzy ,a mianowicie kupiłem nie dawno od kolegi aparaturę HITEC Optimę 7 2.4 GHz Do tej pory miałem taką samą z tym ze fm 35 .Problem mój nie polega na tym iz nie znam aparatury bo wszystkie ustawienia są identyczne .Chodzi mi o moduł nadajnika i odbiornika.Nie mam do tego żadnej instrukcji,a widze kontrolki 9 w module nadawczym) czerwoną i jeszcze jakąś inną ale nie wiem co to za kolor bo nie uruchomiłem tej opcji jeszcze.Chodzi prawdopodobnie o tryb ustawienia normalny i jakiś inny...??Proszę mi powiedzieć czym różnią się ustawienia odnosnie kolorów diód i jakie to ma kosekwencje w ustawieniach w modelach ??

...czapeczka bejsbolowa z daszkiem??a moze kapelusz,albo sam daszek??a jednak bajsbolówka z daszkiem do tyłu... własnie nikt z klegów nie wział jeszcze pod uwagę jednego czynnika ,a mianowicie gustu modelarskiego (ale o gustach się ponoć nie dyskutuje wiec nie będe sie rozpisywał) Wszystko to prawda co koledzy piszą i zgadzam sie z tym jak najbardziej .Po pierwsze każdy modelarz powinien latać zarówno na stateczniku X i T choćby po to aby miec pojęcie jak zachowuje sie model i jakie ma takie czy inne usterzenie i własciwości areodynamiczne.Ja osobiście zawsze kieruje się gustem wiec m moje stajni przewazają modele ze statecznikami T...są sprawdzoene,łtwe w transporcie i mozna szybko dorobić ,zamienić stateczik w razie draki... Pozdr.

...................chciałem coś jeszcze dorzucić ,ale wszystko widzę juz zostało pięknie opisane i powiedziane!!Pamietaj tylko o tym iż ( jak to ktos to juz powiedział ),że lepiej isć 100 metrów po cały model niż 2 metry po jego szczatki.... Pozdr.

...przy takim małym modelu z nieco przesuniętym SC do tyłu nie trzeba ustawiać silnika wg.zaleceń kolegów.Wystarczy wyprowadzić go w taki sposób, aby wał silnika znajdował sie w linii prostej bez przesunięć...Poza tym jeszcze jest jedna rzecz ,a mianowicie jaki będzie montowany silnik (moc) oraz jaki dajesz pakiet....Proponuje silnik 450-600 max i pakiet Li-Po 7,4V 2100 mAh.Takie cos miałem i latało fantastiko!!! Pzdrawiam

Witam Odnośnie postu TEQ to jak najbardziej słuszna uwaga!! Jednak przechył następuje w fazie szybowania natomiast przy pracy silnika lot jest znacznie równiejszy -ciąg silnika jednak robi swoje!Być moze problem jak zauwazyłes moze lezec w proporcjach modelu ,ale po wczesniejszych wyliczeniach tego wątku tez nie biorę pod uwagę.Bardziej skłonny jestem z intuicyjnego modelarskiego dosw. brać pod uwagę czynniki masy i symetrii.

..tak zgadzam się z powyższym postem ,ze symetria i masa w lotnictwie to jedna z najistotniejszych spraw...Mój model przeszedł nie dawno przeróbki odnośnie rozłozenia masy sprawdzenia kątów,wywazenia płatów .Podniosłem skos skrzydeł o 3 stopnie sprawdziłem winglety czy nie sa nie równe...Skrzydła nie są zwihrowane (wiec ten wątek odpada)Teraz czekam na pogode i czas abym mógł sprawdzic co dzieje sie teraz z modelem .Dodam ,ze model to tzw."składak"kadłub laminat a wszystko inne (skrzydła ,stateczniki)robione osobno.Zobaczymy możliwe ,że wszystkie propozycje od was były jak najbardziej uzasadnione oraz przydatne i poskutkowały tym iz model będzie latał bez niekontrolowanych przechyłów!!

Witam, Jeśli nigdy wcześniej nie latałes to proponuje od razu coś z panki EPP w razie kraksy model przeżyje i łatwo pokleisz .Ja zczynałem od modeli o rozp,1-1,5 m.Wówczas nie było jeszcze pianek no i jakoś doszedłem do wiekszych "skrzydeł".Lepiej na poczatku uczyć sie na "płytkiej wodzie"i z biegim czasu i doswiadczenia wchodzic na coraz głebszą... Pozdr.i życze udanych tylu strtów co lądowań!

Tak są to skrzydła dzielone z tym ,ze robione przeze mnie konstrukcyjne z wklejanymi wingietami i oklejone balsa i folią tzw.standardowe wykonanie ...ale fakt faktem ,ze nie wazyłem skrzydeł z osobna tylko w całosci....

Witam .Mam taki problem z którym walczę na rózne sposoby lecz nie wiem co jest tego skutkiem .A mianowicie mój model elektroszybowca rozp 2 metry przechyla sie ciągl e na lewą stronę.Chodzi mi o to aby dojsc dlaczego tak sie dzieje .Wiem ze mozna tę siłe przechyłu zrónowazyc dodajac cięzarek po przeciwnej stronie jak i wychyleniem lotek.Jedank modek powinien latać stabilnie i prosto tak jak to bywało do tej pory na innych modelach ....Szukam przyczyny kombinujac ze wzniosami srodkiem ciezkosci itp,ale to są tylko półsrodki a efekt nie zadawala mnie.Moze ktos z was ma podobne doswiadczenie i wie co moze byc przycyną ciągłego przechyłu modelu na lewa stronę ???

..no faktycznie świetnie sobie radzi na wietrze .. niczym koliberek !!Udany egzemplarz i sprawdzony w realu!!!

...małe jest piękne!!!Ale co jak trochę zawieje hym???

ok.wiec teraz jest chyba lepiej ...z tekstu wynika ,że właśnie chodzi mi o taką pomoc jakiegoś modelarza który posiada dokładnie taki model i co najwazniejsze lata nim z powodzeniem ..... :!: