Żona od 12 lat pracuje w koncernie produkującym poduszki powietrzne do samochodów.Była fabryka w Szwecji, później w Wielkiej Brytanii, oczywiście juz zamknięte.Wybudowali w Polsce, Rumunii. Od 2 lat jest na kontrakcie w Chinach w Szanghaju.Opowiada jak pracują to naprawdę nie ma się co dziwić że pomału opanują wszystko.Całkowicie inne podejście do pracy, zero stresów. Życie w wielkich miastach jest drogie, bardzo drogie w porównaniu do Polski, zarobki również są praktycznie porównywalne z naszymi, około 700-800 dolarów miesięcznie.