Grzesiek

Posiadam 2 sztuki używek z zatartymi korbowodami na wale. Silniki sa rozebrane jak na foto.Cena 200zł za sztuke.Oraz wał po regeneracji do 45 evo (fioletowy)100zł.Oraz przełożenie 30/21 produkcja Wrocław do rs 45

Witam gdzie znajdę jakiś program pikniku na sobotę i niedzielę w Jeżowie?

Witam czy któryś z doświadczonych kolegow zechciał by sie podzielić swoją wiedzą jak z tym materiałem pracować.Chcial bym rozpoczać przygodę z tym materiałem ale nie wiem jakJak kleić,formować i czym obkleiać.Napiszcie proszę jakiś mini poradnik.

Skrzydła mi palił Marek Rokowski. Materiału do testów nie posiadam, a na skrzydle nie będę robił testów. Może kiedyś się skuszę. Na razie potrzebuję sprawdzony prosty sposób.

Chyba okleję bibuła gładką na wikol.

Potrzebuje jakiś patent na pokrycie rdzeni skrzydeł ze styroduru. Zależy mi na masie bo to do małego motoszybowca. Gdzieś czytałem o tym ale nie mogę obecnie wątku namierzyć.

Tak jak pisałem,mamy pokolenie nygusaów,i kalekich .Ten świat się musi skończyć,aby wśzystko odżyło.

3 minuty temu, pjk11 napisał:

A 30 lat temu było inaczej? Kto sie garnal do modelarni w latach 80 i 90?

Na pewno duzo wiecej niz teraz.W wałbrzychu moim rodzimym miescie były z tego co wiem przynajmniej 5 modelarni w każdej od 5 do 10 wychowankow.Byłem widzialem.Znajdz teraz przynajmniej polowę z tego.

Dzięki ale gdzie te pliki pod laser?Model fajny,tyle ze z depronem nie mam doświadczenia.

Powiem tak kolega w Żninie prowadził modelarnie,myslisz ze tlumy młodzieży tam waliły?,własnie nie bo wiekszość to a ja nie umiem a ja nie chce mi sie to nie podoba bo to dużo pracy.Wolę pograć.I mowię tu o modelach a1 a1/2 typu Jaskólka.Myslę ze brak dostepnosci modelarni nie ma tu nić do żeczy.Takie lewe pokolenie gdzie dzieci rodzą dzieci,maja dwóch tatusiów lub dwie mamusie i bezstresowe wychowywanie,gdzie dzieciaki włażą rodzicom na głowe oczywiscie bez obrazy dla kogokolwiek.

Bo teraz młodzież ma dwie lewe ręce.Siedzą na przystankach,ławkach słuchają tego hiphopa i ćpaja to zielone gówno.Od taki trend nastał.Kalekie pokolenie i będzie jeszcze gorzej.

Jak w temacie.rozp ok 1200 

10 godzin temu, Paweł Prauss napisał:

A czego się spodziewałeś?

 

Niczego szczególnego,ale przynajmniej probowalem się coś dowiedzieć,w przeciwieństwie do innych.

Ja napisałem e-maila do WSK ale zero odzewu.

Paweł jak bym mógł to lubie to 100x dla Ciebie

Mysłe ze współcześnie CA rozwiąże Witek twój problem.Kiedyć kleiłem ak 20 i był taki ruski klej AGO/ATO w tubce,swoją drogą bardzo dobry klej

6 godzin temu, Paweł Prauss napisał:

W tych motorkach bardzo łatwo zmienia się kierunek wydechu na dowolny czyli albo w przód albo w tył ?

 

To wiem bo mialem kiedyś taki 1 żarowy.Przydział z modelarni,ale nie chciało toto chodzić i pozatym cieżko było z mocowaniem śmigła ze względu na krótki wał.Pytałem o zastosowanie w wersji orginalnej czyli bez zamieniania tyłu z przodem.

Nie bardzo wiem jakie zastosowanie miał owy silnik.Wydech jak do slizgów a chlodzenie powietrzem.Moze ktos sie rozpisać w tej kwestii.

2 godziny temu, dariuszj napisał:

Mieszkam w Rzeszowie, chodziłem do technikum przy WSK, bywałem na praktykach w WSK, mieliśmy modelarnię lotniczą, ale nigdy tego silnika wcześniej nie widziałem ani nie słyszałem, żeby na WSK powstały jakieś silniki modelarskie. Mieliśmy jeden albo dwa silniki pulsacyjne robione w ramach pracy dyplomowej, może te też ktoś wykonał jako pracę dyplomową. A może ktoś zrobił coś takiego w ramach tzw. "fuchy", ale czy robił by wtedy logo? Ciekawa sprawa.

 

 

WSK Rzeszów jako takie już od dawna nie istnieje. Od wielu lat jest to Pratt&Whitney Rzeszów. Dodatkowo potworzone zostały inne spółki i np. odlewnie w których zapewne był odlany korpus tego silnika to teraz jakaś inna spółka. Raczej łatwo nie będzie się coś dowiedzieć.

Nie mniej spróbuję. 

25 minut temu, symon5 napisał:

Ciekawe ile ich wyprodukowali ?

 

Myslę ze z tym zapytaniem można by było wystąpić do firmy WSK.Moze prowadzili ewidencje produkcji.Fajnie też bylo by poznać rok lub lata produkcji.Moge wystąpić z takim zapytaniem oczywiscie zamiescił bym w zapytaniu zdiecie tego silnika jeśli kolega pozwoli.

29 minut temu, symon5 napisał:

Raczej wątpie że to taka nazwa ,ale ktoś może go zna i napisze .

A ja nie,czy to na silniku nie przypomina tego z solidarnosci?.Ponizej rownież logo firmy wsk które to wiele razy ewoluowało.Silnik był oznaczony logiem firmy.

8 minut temu, symon5 napisał:

A jak się nazywa bo za czorta nie mogę odczytać?

WSK RZESZÓW

25 minut temu, paweln7 napisał:

Witam

Zagląda tu ktoś ?

 

 

 

 

 

 

 

No jak nie jak tak. Dobra robota Paweł

10 godzin temu, witold_pi napisał:

nie wiem ale na oko 0.1-0.2 mm

Zrób z pokrywki od smietany i bedzie ok.Jak by ci silnik spalił świecę za szybko tzn. że jest za mocno sprężony,dołożysz wtedy drugą.