razor_kr

Jak dla mnie pol-makieta oznacza ze jesli chociaz w polowie Hurricane przypomina oryginal to jest ok:) Ma byc SIMPLE zarowno dla zawodnikow jak i organizatorow. Bedziemy miec super fajne maszynki tylko nikomu nie bedzie sie chcialo bawic w organizowanie zawodow bo trzeba bedzie 3 dni zeby wszystko pomierzyc itp.... Wprowadzmy jeszcze obowiazkowe przeglady raz na miesiac czy aby na pewno wszystko miesci sie w wymaganych przepisach potwierdzone hologramem. Zeby jeszcze bardziej przejaskrawic sytuacje - dochodzi do dzwonka w powietrzu. Kawalek skrzydla leci sobie z wiatrem gdzies w krzaki - jest to walka finalowa. Model po walce jest juz nieregulaminowy, nie jest powiedziane ze model ma byc regulaminowy tylko przed walka. I wtedy co - won z zawodow? Uscislenie tego ma byc w regulaminie - no bez jaj. Przepis przepisem ale to jest hobby i tak powinno byc traktowane. ps. Keep it simple, Stupid! http://pl.wikipedia.org/wiki/KISS_%28regu%C5%82a%29

Baaardzo dziwna sytuacja. Ja na GWS 8x4 na full moge spokojnie polatac kolo 7min na pakiecie 1300. Taka konfiguracja jest w kilku modelach wiec na pewno jest to przetestowane. Co do problemow opisywanych widze takie powody: 1.Za mocno przykrecony silnik w stopce - co powoduje duze opory przez odksztalcenie sie lozyska. 2.Oska delikatnie wystaje za silnikiem wiec moze troche ociera o wrege do ktorej jest przykrecona stopka. Ja tak raz mialem ze silnik nie wkrecal sie na pelne obroty, wywiercenie otworu pomoglo:) 3.Nie ustawiles pelnego zakresu gazu na reglu - wtedy max na aparaturze nie odpowiada max na reglu - czasem sie skubance potrafia przeprogramowac. 4.Przy dodawaniu gazu nie ma efektow dzwiekowych typu pisk,przerywana praca? Ja uzywam mag-ow z HK i tam czasem trzeba bylo zmienic timingi zeby silniczek nie robil takich akcji. 5.Jesli powyzsze 4 pkt nie maja zastosowania w tym przypadku no to silnik/regiel jest uszkodzony - zobacz czy nie ma przyczernionych uzwojen, sprawdz stan lozysk. Ostatnio mialem przypadek ze nowiutki emax padl po 4min lotu bo mu lozysko sie rozsypalo ;/ Jak masz mozliwosc to sprawdz sobie silnik na innym reglu - moze masz jakies odciecie na nim (np za duza temperatura regla). Silnik przy 8x4 pobiera max 16A wiec niby zapas jest spory no ale, roznie to z tymi parametrami bywa.

Wg mnie przewaga epp białego polega właśnie na tym, że się tak ugina. Czarne epp jest niestety kruche i ciężkie do obróbki.

Na pewno nie zostawiłeś go przypiętego np do regla, dziwne że aż tak napięcie siadło. Co do wskazywanych wartości to może być też problem z ładowarką - chyba że na innych pakietach problem nie występuje. Ja reanimowałem swoje lipole ustawiając niższą liczbę cel na chwile, ale nie miałem takich niskich napięć. Tak czy siak jak już wspominali poprzednicy wybierz bezpieczne miejsce do takich zabaw i nie zostawiaj procesu bez monitoringu:)

No nie wiem czy w przypadku fun-jeta który leci ponad 100 km/h to pocieszajace że ma miekkie natarcie;)

Pogoda wczoraj nam dopisała dzięki czemu spędziliśmy sporo czasu na pasie:) Było trochę walk ESA, ale chyba większe wrażenie robiły loty w szyku wykonane Cessnami. Dla wszystkich zastanawiających się czy warto przyjść na lotnisko w taki szary dzień zamieszczam dzięki uprzejmości Niki troche fotek: Link

Z tymi dźwigarami to bym sie przyczepił. Mała zmiana miejsca "I" i troche inne znaczenie

Trening ESA dzisiaj o 10 na lace na Czyzynach od strony Comarchu.

Żeby było mniej przykro wrzucam fotki IMG

Dzisiejszy trening - 18:30 Przegorzaly. Zapraszamy na wspolne loty!

Dzisiejszy trening - 18:30 Przegorzaly. Zapraszamy na wspolne loty!

Cieszymy się, że stronka Eskadry Kraków została tak miło przyjęta… Dziękujemy za uznanie Dla zainteresowanych link do zdjęć z naszych weekendowych zmagań link

A tutaj kilka fotek z wczorajszego treningu: klik

Gratulacje Sebastian, ja na swoje pierwsze cięcie musiałem poczekać dosyć długo;) Potem jeszcze troche polataliśmy we dwóch, ale jak to przy takiej małej liczbie samolotów dzwonków w powietrzu było chyba wiecej niż samych cięć tasiemek (chyba 4-y). Mając na uwadze, że coś mieć trzeba na zawody daliśmy sobie spokój z kombaceniem i juz były tylko testy. Rafał zadawał szyku nowymi oponkami w bergu i oblatał helika. W tym samym czasie moja foka oficjalnie przeszla w stan spoczynku glebiąc mało widowiskowo i wyrywajac silnik. A tutaj mała dokumentacja fotograficzna dzięki uprzejmości Niki: Foka RIP

A tutaj zalegle filmiki: - esa x3 - inna walka x3 - mosquito

Dobrze że foczka spadła przed terenem muzem lotnictwa bo jeszcze bym musiał za bilet wstępu zapłacić :shock:

Kto polatał to polatał. Ja głównie biegałem za modelami albo zbierałem piankę z lotniska :evil: Reszta eskadry sie spisała (jak zawsze) i było dużo zabawy oraz cięć tasiemek. I pomyśleć że na początku nie chcieliśmy latać :mrgreen:

A nawet może trzecie :twisted: Pierwszy raz za to wróciłem z dwoma całymi modelami (smigiełka nie liczę). :jupi: Dziękuje wszystkim za miło spędzony czas, to była naprawdę udana niedziela.

Mam nadzieję, że mnie za tego posta nikt nie zestrzeli ale nie mogłem się oprzeć Moja eskadra :

Jak pogoda pozwoli to będziemy w okolicach 11 na Czyżynach.

Zostało parę gratisów ? Zawsze dają więcej niż tak naprawdę trzeba :rotfl:

Pamiętaj Mirku że IL2 atakował głównie cele naziemne :lol2: Ki spadł z powodu oblodzenia :twisted: i tej wersji będę się trzymał.

:jupi: esiaki - 10.30 czyżyny na start!

:jupi: esiaki - 10.30 czyżyny na start!

hehe, ciesze się :jupi: Co prawda zakończenie latania było w moim stylu - wersja na lotniskowiec, ze skrzydłem składanym :devil: Dzięki za dobrą zabawę.