Skocz do zawartości

stan_m

Modelarz
  • Postów

    880
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Ostatnia wygrana stan_m w dniu 23 Listopada 2023

Użytkownicy przyznają stan_m punkty reputacji!

Reputacja

436 Excellent

1 obserwujący

O stan_m

  • Urodziny 16.04.1960

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Sokółka, Dęblin, Warszawa
  • Imię
    Stanisław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje stan_m

  1. Cześć Stanisław.

    Wiem, że masz sporą wiedzę i dokumentację samolotów okresu międzywojennego. Powiedz mi, na jaki kolor była malowana kratownica z rur stalowo-molibdenowych ? Czy te kratownice były w ogóle malowane? Nie wiem jak pomalować wnętrze swojego Lublina R XIII G. Na zdjęciach dostępnych wygląda to jak szary.

    Pozdrawiam Krzysiek

     

     

     

     

     

     

     

     

    1. stan_m

      stan_m

      Cześć Krzysztofie,

      Według mojej wiedzy kratownice kadłuba wszystkich Lublinów były wykonane wg jednej technologii co oznacza, że malowane były też tak samo. Kratownica była malowana najpierw jedną warstwa lakieru bezbarwnego PORSA 16T a następnie dwiema warstwami zielonej emalii PORSA Nr 1. Załączam kopię Opisu Technicznego samolotu Lublin R-XVIb. W tamtych latach innych lakierów z certyfikatem lotniczym w Polsce  nie było. Jakiś czas temu kupiłem na Allegro małą ale oryginalna puszkę emalii zielonej Porsa Nr 1. Po otwarciu wysypał się zielony proszek (zieleń trawy w maju) więc myślę, że możesz śmiało malować na zielono.

      Pozdrawiam

      Kratownica samolotu Lublin..jpg

    2. kesto

      kesto

      Stanisław - jesteś wielki.

      Dzięki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.