Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 979
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Ostatnia wygrana Viper w dniu 28 Października

Użytkownicy przyznają Viper punkty reputacji!

Reputacja

725 Excellent

O Viper

  • Urodziny 15.04.1969

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    W-wa
  • Imię
    Marcin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Viper

    Symulotnictwo

    Będzie Pan zadowolony Dobry zakup, do symulotnictwa must have.
  2. Viper

    Symulotnictwo

    Podobnie, ten sezon był chyba najgorszy jeśli chodzi o latanie od początku mojej zabawy w RC, czyli już ponad 20 lat. Ale pocieszające jest to, że o ile przez ostanie dwa, albo i trzy sezony jakoś traciłem zapał do RC, tak od jakiegoś czasu odzyskałem, staram się w miarę regularnie coś dłubać i nastawiam się na początek nowego sezonu, jakoś ta ciemnica i szarości za oknem zniechęcają mnie do wyprawy na lotnisko. Ale w symkach też za wiele czasu nie spędziłem, teraz te gogle mnie napędziły. Do wczesnej jesieni podwiewało, więc każdą wolną wietrzną chwilę latałem, ale na wingfoilu Jakby ktoś nie wierzył, że zachodzą zmiany w klimacie, gdy zaczynałem przed około plus 20 laty, najwięcej latałem na wiosnę i wczesnym latem, gdyz wtedy było najwięcej dni bez lub ze słabym wiatrem, przed około dekadą, nastąpiło odwrócenie, teraz wiosna i poczatek lata są wietrzne, potem się uspokaja. Ostatnie dwa sezony gdy śledzę warunki wiatrowe z powodu wingfoila, jeszcze to wyraźniej ukazują, listopad to jak do tej pory jedyny miesiąc w roku, gdy nie wiało, lub wiało tak słabo, że ani razu nie wybrałem się popływać, na razie grudzień zapowiada się podobnie. W zeszłym roku było tak samo, od stycznia pewnie znowu zacznę pływać/latać
  3. Viper

    Symulotnictwo

    W DCS-ie mam klatki na poziomie 30, strasznie rwie, na dłuższą metę jak już ochłonąłem z powodu wrażenia i widoku to jest to do płynnego grania nieakceptowalne, ale znalazłem poradnik co i jak ustawiać by wyciągnać więcej, przynajmniej do 50 abym doszedł, o 70 nie wpominając bo to już byłby kosmos. Zdecydowanie dobry hotas, zwłaszcza że zabrałeś się za Tomcata niezbędny. Do tego zestawu warthoga dodaj jeszcze te pedałki thrustmaster pendular rudder pedals. Wiem są droższe niż te zwykłe rudder pedals, ale wierz mi, prezyzja sterowania na innym pułapie. Długo się do nich przymierzałem, zwłaszcza iż posiadałem te zwykłe, ale to tak jak przejście z jakiegoś piankowca udającego akrobata na model Precision aerobatics, kosmos
  4. Viper

    Symulotnictwo

    Pierwsze wrażenia z używania gogli VR. Widok obłędny, wrażenie z niczym nieporównywalne, tak jakbym siedział w kokpicie. Błędnik przyzwyczaja się na szczęście. Dziś odpaliłem misję treningową w Falconie BMS, najpierw przechwyciłem transportowca i puściłem z dymem, a potem dobrałem się do dwóch migów 19 i też posłałem do ziemi, z czego pierwszego nadziałem na mojego sidewindera, natomiast z drugim trochę zatańczyłem i zdjąłem go działkiem. Wrażenia z dogfightu w goglach lepsze niż przy użyciu track ira, acz pole widzenia w goglach ciut mniejsze niż przy patrzeniu na monitor, więc szyja i głowa pracują mocniej. Nadal dostrajam hotas i wyrabiam pamięć mięśniową, ale z zestawem thrustmastera warthog stick, viper tqs, pendular rudder pedals i 2xmfd + myszka w virtualnym kokpicie w zasadzie prawie nie używam klawiatury, a i te nieliczne klawisze będę musiał przenieść na hotas (muszę się wczytać w dokumentację, bo z jednym istotnym klawiszem mam problem). No ale i jest łyżka dziegciu, gogle, przynajmniej te moje, wyciskają sprzęt jak cytrynę. W Falconie BMS nawet bez zabawy w optymalizację jest nieźle, zwłaszcza po ostatnim patchu (4.38.1), który podobno znacznie poprawił wydajność w VR, natomiast DCS bez porządnej optymalizacji to słabo to widzę, widok niby obłędny, ale klatkaż dziadowski. Będę musiał porządnie się wczytać w poradniki co i jak poustawiać by podkręcić fps-y, podobno da się. Niestety ostatni tydzień upłynął mi nieco pracowicie, więc ani na modelarstwo, ani na latanie na symku nie miałem czasu. Będę musiał to jakoś wyważyć, bo i jedno i drugie ciągnie
  5. Pakiet Lipo 6s 6000mAh to około 800g czyli lżej od obu powyższych rozwiązań, z tego co pamiętam waga turbiny podobnie, jedynie regulator ewentualnie będzie ciut cieższy, ale niekoniecznie O ile dobrze przeliczyłem - formułka ze strony wemoteca, odpowiednikiem 12 s 5000 będzie 6s 6000
  6. Pięknie Ci idzie. Waga lepiej niż dobra, mam nadzieję, że u mnie podobnie, a jeśli tak to posymuluję czy by się nie dało na 6s, turbina jest, kolejne 300 lub lepiej gramów odpadnie bo to jedna bateria, nie dwie, zobaczymy. Od kilku dni miałem taki maraton, że nawet nie schodziłem do modelarni, od jutra znowu zacznę.
  7. Viper

    Symulotnictwo

    Dobrze, dobrze Ale to rozumiem jakaś AI bo Ty walisz w niego a on nie odpuszcza bombowca
  8. Viper

    Symulotnictwo

    Taa, dobrze zrobione nożyce to mega efektywny manewr defensywny, pod warunkiem że atakowny ma zwrotny samolot i wtedy łatwo zamienić role. Dziś dotarły moje okularki, prawie plug and play, jeszcze tylko cyzelowanie ustawień, bo na maksa widok sliczny, ale karta nie wyrabia. Muszę się wczytać i potestować. Błędnik jeszcze nadal mi doskwiera acz znowu ciut mniej. Za to wrażenie po prostu nie do opisania, jakbym siedział na fotelu Viperka, ostrość i kolory żyleta, rozglądam się po kokpicie i wszystkie przełączniki jak prawdziwe, żadnego udawania głębi w 2d, po prostu jak prawdziwy, ale trzeba się nauczyć latać trochę na nowo, wyrobić pamięć mięśniową pod palcami, bo bez patrzenia na elementy hotas-a.
  9. Fajne to fakt, ale miecznika, który obstawia Patryk i pixelowej nie przebiją Biało Czerwone też fajne, ale skoro Autor modelu tak pomalował, to nie będę papugował.
  10. Pałacowa to już chyba dawno nie istnieje, może na dziko ktoś jeszcze próbuje. Jakiś czas temu gdy przechodziłem tam z pieskiem to na polu starego lotniska była jakaś ogrodzona szkółka dla psów i generalnie psiarzy od metra, modeli żadnych nie widziałem. Czasem zdarza mi się tamtędy przejeżdżać na rowerze i podobnie żadnych modeli.
  11. Ale ja myślę o pikselowej Iskrze Zwłaszcza iż to kombinacja białego i czerwonego, a jakoś dla mnie to kombinacja, która najfajniej w powietrzu wygląda i jest najłatwiej zauważalna Patryk gratulacje, dobrze że się pochwaliłeś na forum, a nie tylko mi na telefonie Idziesz jak burza, nie ukrywam, że dobrze mi się buduje jak mam takiego Harcownika przed sobą To po skończeniu Iskry musimy się zabrać za kolejny - pamiętaj Viperek w polskich barwach
  12. Viper

    LITERATURA LOTNICZA

    To jeszcze dodam jedną perełkę Robin Olds to dla miłośnika współczesnych mysliwców postać znana, barwna i niezwykle zasłużona. Twórca i jeden z wykonawców operacji Bolo, jednej z najbardziej znanych operacji myśliwskich, spektakularnej powietrznej zasadzki na wietnamskie migi 21, kilkukrotny as myśliwski - II WŚ, wojny w Korei i Wietnamie (tu jakby nieoficjalny, ale co to znaczy nie zdradzę ) I coś czego jeszcze nie przeczytałem, ale recenzje znakomite, czyli niesamowity samolot i niesamowici piloci w błyskwicznej wojnie na drugim końcu świata
  13. Viper

    LITERATURA LOTNICZA

    To i ja się pochwalę moimi niedawnymi nabytkami Tej pierwszej jeszcze nie czytałem, ale recenzje bardzo dobre, opisuje pracę pilota Vipera w czasach zimnej wojny, natomiast ksiązka Wilcoxa to według mnie absolutny "must read" dla kazdego miłosnika jetów, chcącego zapoznać się z koncepcjami jakie wpływały na budowę nowoczesnych myśliwców w czasach powojennych, często błędnymi, wpływem polityków nie mających pojęcia, ale niestety optujących za nienajlepszymi rozwiązaniami, czy jak to prawie odeszło pokolenie pilotów mających doświadczenie w walce powietrznej i prawie przestano jej nauczać, co fatalnie pokazały statystyki początku Wietnamu i jak temu zaradzono, poczynając od nauczenia się latania samolotem na nowo, poznania dokładnego pocisków powietrze powietrze z ich słabymi stronami i wpływu tych doświadczeń na powstanie kolejnych konstrukcji. Do tej ksiązki koniecznie rekomenduję jeszcze tę (mam na kindlu, stąd link do okładki) Bo to jakby w pewnym sensie ciąg dalszy i bardzo ciekawa historia niesamowitego pilota, twórcy zasady zachowania energii w walce nowoczesnych jetów, twórcy tzwn. tablic Boyda na podastawie których można było ekstrapolować realne własności manewrowe w walce powietrznej danej konstrukcji i nieformalnego przywódcy tzwn. "Fighter mafii" stojącej za stworzeniem nowoczesnych myśliwców F15, a przede wszystkim F16, a również co ciekawe, przynajmniej niektórzy jej członkowie odpowiadają i za A10.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.