Skocz do zawartości

Maj0r

Modelarz
  • Postów

    101
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maj0r

  1. Witaj. Niestety nie mam możliwości wycięcia laserem, albo nie wiem, że ją mam - w każdym razie nie mam dostępu póki co. To co do tej pory udało mi się wyciąć, wyszlifowałem nieco i nie wygląda tak strasznie. Inna sprawa, że syn troszkę "naprawił" to i owo, ale projekt w sumie posuwa się do przodu. Dzięki wielkie! Pozdrawiam
  2. Część już wyciąłem
  3. No to niech będzie, że ja nic nie mówiłem Zajmuje mi troszkę czas rozmyślanie nad tymi cholernymi sterami... W międzyczasie (dosłownie chwilę temu) zacząłem kopiować części na balsę.
  4. Ok, samolot już gotowy do dziewiczego lotu. Pozwoliłem sobie zrobić mały filmik, żeby pokazać działanie usterzenia. http://www.youtube.com/watch?v=v3d1UezGud0&feature=youtu.be Wiem, że nie wygląda dobrze i przepraszam za jakość, ale widać to, co chciałem pokazać. Baterie właśnie się ładują, jeszcze oglądam samolot i patrzę, co można poprawić przed rozdziewiczeniem go. Nawet, jeśli poleci w dół, pozwolił mi zdobyć troszkę doświadczenia, troszkę się nawkurzałem na niego, troszkę drapałem się po głowie, ale z efektu statycznego jestem więcej niż zadowolony. Teraz wygląda tak: Ciekawe, czy za kilka godzin będzie do siebie podobny :twisted: Pozdrawiam Tomek
  5. W końcu się pokazałeś! Ja tu czekam na Ciebie jak na poród dziecka!! Nie, nie chce robić nic po łebkach, skrzydła zostawię Tobie To w takim razie zrobię najpierw ogon, na skrzydła poczekam... Chyba, że jednak nie dam rady zrobić ogona, to dam znać, żebyś dał sobie spokój Pozdrawiam
  6. Ok, drewno jest, rurki są, druty są, plan, papierosy, kawa jest - zaczynam. Zastanawiam się tylko, czy zacząć od kadłuba, czy zrobić najpierw szkrzydła i ogon. Kupiłem paczkę zawiasów takich, jak te. Myślicie, że mogą się nadać? Pozdrawiam
  7. Dzięki wielkie za wszystkie linki. Piątek będzie dla mnie dość pracowity. Najpierw jadę do sklepu po balsę na Wilgę (może uda mi się dopaść Darta 0.5ccm), żelazko i folię, a po południu, jeśli pogoda pozwoli, szykuje mi się oblot Sharkface... Jedyne, czego brakuje to adapter do śmigła, ale to powinno przyjść jutro razem z paczką gumek:D
  8. @ Robertus Dziękuję Ci bardzo za link. Już się pobiera. @ Bartek Odnośnie steru kierunku, to w sumie nie chciałem za bardzo kombinować. Połowę od strony trailing edge (spływu?? ) zrobić ruchomą, do tego część od góry przy leading edge (kurczę, łatwiej mi jest po angielsku... :x )wykonać tak, jak choćby na tym zdjęciu . Myślę, że nie byłoby z tym problemu, ale oczywiście nie będę odtrącał pomocnej dłoni. Jeżeli nie sprawi Ci to problemu, możesz podesłać tą wycinankę na major.toffffik@gmail.com Dzięki panowie raz jeszcze za pomoc! Tomek
  9. Mógłbyś wrzucić jakieś foto tej swojej Wilgi? Bo szczerze mówiąc, ciągle zastanawiam się, jak to podłączyć, żeby grało... BTW, widział ktoś może na necie jakąś dokumentację ww samolotu? Bo ja szukałem, ale poza zdjęciami i opisami/sklepami RC niewiele znalazłem... Mam już wydrukowane plany, Kurczę, większe to niż się wydaje, choć wcale nieduże . Poczekam, aż dzieci pójdą spać i będę próbował przerobić te cholerne stery... Pozdrawiam.
  10. Kurczę, dzięki za screenshoty!. To rzuca całkiem nowe światło na tą Wilgę. Choć przyznam szczerze, takiego sposobu mocowania sterów nie widziałem jeszcze na oczy
  11. Witam. Jak w temacie. Poszukuję planów jakiegoś "normalnego" samolotu pod moje 2 silniki spalinowe. Preferowałbym konstrukcje wzorowane na "full size", choć pod .40 mógłby być również pylon/akrobat. Z góry dzięki. Pozdrawiam.
  12. Co do elektryka to masz rację (niestety). Jak już mówiłem, oryginał był projektowany pod Dart'a 0.5ccm (tylko w pierwszym poście zjadłem 0. ), który z tego co wyczytałem wczoraj jest adekwatnym silnikiem do 0.3 nitro... Czyli palnąłem mega głupotę, bo nawet OS MAX 10 FP byłby za mocny i za ciężki - choć z wagą jeszcze bym sobie poradził. Zrodziła mi się w głowie szalona idea powiększenia planów. Gdyby udało mi się go powiększyć do rozpiętości skrzydeł 55-60 cali, bez problemu mógłbym wrzucić .40 LA. Ale to znowu pociągnie za sobą użycie nieco innego, mocniejszego materiału, więc póki co sobie daruję i zostanę przy oryginalnych rozmiarach. Powiedz mi Bartku, bo ja jestem już stary i zielony w programach typu Corel- dałoby radę przekonwertować pliki do pdf? Nie koniecznie musi być dzielony na strony A4, a nawet nie byłoby to wskazane. Porządny "printshop" mam "tam za rogiem, koło poczty", więc drukowanie pełnowymiarowych planów nie będzie żadnym problemem. Bredzić nie bredzisz, cały czas nadążam . Przy oryginalnych rozmiarach powierzchnie sterujące nie są duże, ale widziałem jak się zachowuje ster wysokości mojego Sharkface. Na szczęście samolot ma dość spory skłon ustawiony "fabrycznie" więc o to się nie martwię, bo nie wiem, czy będzie w ogóle potrzeba używania ww steru 8) . I nie spiesz się z przeróbkami - jesteś chory, odpocznij. Pozdrawiam Tomek
  13. Bartku, sorki, nie zauważyłem Twojego postu... Temat był otwarty jakiś czas, bo jeszcze patrzyłem na plany i zacząłem pisać bez odświeżania strony. Wybacz. Może rozbijmy Twój post na części pierwsze. Oczywiście będę przerabiał plany. Pierwotnie miały być same lotki, bez klap, ale w sumie to nie widzę żadnego powodu, żeby tak partaczyć model. Zastanawiałem się, jak podzielić stery na skrzydłach i wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wklejenie sklejki 1mm pomiędzy lotkę a klapę, ale całość zrobić na jednym drucie węglowym (wspomaganym właśnie przez tą sklejkę). Ja tak samo. Ten ster to jakaś pomyłka. Nie zdążyłem w sobotę wydrukować planów, sklep będzie otwarty dopiero jutro, więc wydrukuję nieco więcej i naniosę poprawki - chciałbym go zrobić na podobieństwo oryginału, to na pewno będzie bezpieczniejsze rozwiązanie, tym bardziej, że model ma być pod spalinę. Ogólnie może być troszkę zabawy z tym modelem. Będę musiał się wyrobić najpóźniej do maja z oblotem i doposażeniem - ma to być prezent dla mojego ojca, który w czasach dino... eee... młodości naprawiał te samoloty i zdarzało mu się na nich latać. Tylko cały czas nie daje mi spokoju wybór silnika. Osobiście wolałbym spalinę, tylko nie wiem, czy silnik nie będzie za duży. Jeśli OS MAX .25 FP okaże się zbyt wielki, powiększę plany dwukrotnie i wrzucę do niego .40 LA. Chciałbym, żeby to był "prawdziwy" samolot, a nie jakiś upierdliwy bzyk :twisted: .
  14. Dzięki wszystkim za wskazówki. Sidey, widziałem tą stronę wcześniej, ale jakoś nie zwróciłem uwagi na te zdjęcia. Dzięki wielkie. Poczekam jeszcze, aż kolega Fokker naprawi skaner i prześle mi troszkę materiałów na temat Wilgi i biorę się do dzieła. pysik100, że wystarczy, to wiem, ale bardziej mi się rozchodzi o tzw AUW. Ile taki model powinien ważyć, żeby oderwać się od ziemi i latać w innym kierunku niż w dół? Pozdrawiam Tomek
  15. Witaj Bartku. Raczej nie miałem w planach wiernego odtwarzania oryginału. Jest to drugi model, który chcę sam przenieść na balsę, wyciąć itp. Choć z drugiej strony, jeżeli można coś zrobić lepiej, ale będzie to trudniejsze - mam sklep z dobrej jakości balsą niedaleko 8) . W sumie zastanawiało mnie, jakiego rodzaju zawiasów użyć, żeby pasowały, a nie chciałem zbytnio używać tych cholernych pasków nylonowych, to dobre do modeli z lat 60, no a tą Wilgę jednak będę przerabiał troszkę i krył folią, nie papierem. Z tego, co patrzę na plan, krawędź lotki, która jest w kontakcie ze skrzydłem, ma być okrągła. I właśnie ta okrągłość póki co sprawia mi problem, bo widziałem kilka typów zawiasów i nie mam pojęcia, jak to połączyć, żeby było dobrze... Będę wdzięczny za każdą informację. Pozdrawiam Tomek
  16. Witam. Wybrałem Wilgę z tego linku jako swój następny projekt - Sharkface czeka na dostawę pocztową. I tak się zastanawiam, jak wykonać zawiasy na lotkach/klapach/sterach. Model w sumie nie jest duży, nasuwa mi się więc pytanie, czy zawiasy nylonowe na całej długości sterów się sprawdzą, czy lepiej kombinować jakoś inaczej? Jak wyprofilować krawędź lotki, która ma być w kontakcie ze skrzydłem? Druga sprawa to silnik. Jak widać, oryginał był zasilany dieslem 5 ccm. Wnioskuję więc, że OS MAX .25 FP to nie będzie przesada? Czy może lepiej zrobić ją EP? Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam Tomek
  17. Dzisiaj zamówiłem elektronikę Towerpro SG90 5G Mini Servo CF2812 1650KV Brushless Outrunner Motor I śmigło 6x4E TGS Sport Propeller Powinno to dojść w Poniedziałek, ESC planuję 18A z mojego pipera, bateria LiPo 1300 3S. Ciekawe czy poleci
  18. No a tu już niemal gotowy model - zostały 3 kawałki balsy do przyklejenia i wrzucenie elektroniki. Na zdjęciu świeżo po klejeniu ogona.
  19. Maj0r

    Wyszło na moje?

    Tutaj masz rację w 100%. Ty nie. Ja napisałem.
  20. Maj0r

    Wyszło na moje?

    Czytaj mój wcześniejszy post. Mnie z moimi też nikt nie pomógł i nikt nie pomaga, a jakoś nie jestem mordercą. I nie jestem jedynym takim przypadkiem, sam znam dość sporo osób, które miewały podobne problemy. Wiem, że nie można porównywać dwóch osób jeśli o to chodzi. Jeszcze nie tak mądry, jakbym chciał, ale pracuję nad tym. Ale biegli stwierdzili, że jednak faktycznie była poczytalna. Przeglądałem nieco internet, żeby znaleźć cokolwiek o zaburzeniach bądź chorobie psychicznej i nie znalazłem nic. Zamiast tego można przeczytać, że byli szczęśliwą rodziną i takie tam. Nie rozumiem tylko jednego. Czemu, do cholery, praktycznie w każdej podobnej sytuacji ludzie starają się bronić winnych? Była chora, miała problemy, nikt jej nie pomógł itp. Może trzymajmy się bardziej oficjalnych faktów, a nie róbmy z niej ofiarę?
  21. OMFG!! Szacunek za ten model. Wygląda świetnie!
  22. Kolejne zdjęcie, tym razem z pokrytymi i polakierowanymi skrzydłami. Sorki za jakość, ale nie mam teraz normalnego aparatu, więc jestem zmuszony robić zdjęcia cyfrowym blokiem szlifierskim....
  23. Maj0r

    Wyszło na moje?

    Całkowicie się zgadzam Krzyśku!!
  24. No to jedziemy dalej. W sumie nie posunąłem się nie wiadomo o ile do przodu, jednak troszkę zostało zrobione. Wyszlifowałem kadłub papierem 150 - teraz jest gładziutki jak pupcia niemowlaka. Także troszkę go okleiłem balsą, umieściłem w kadłubie cięgna w gustownych, białych "rurach", skrzydła zostały pokryte gęstym papierem. Próbowałem również pokryć nieco ogon, ale użyłem nie tego lakieru, którego powinienem użyć, więc drewno troszkę się powyginało. Dotnę go jeszcze raz i w sumie prace nad modelem będą zbliżać się do końca. Troszkę zdjęć
  25. Maj0r

    Wyszło na moje?

    Widzisz Robercie, od kiedy mam dzieci, jestem dużo bardziej wyczulony na coś takiego. Nie rzucam się, jeśli moje dzieci bawią się z innymi i dostaną po głowach podczas "poważnej sprzeczki o misia", ale wszystkich pedofilów, gwałcicieli i innych zwyroli, którzy w jakikolwiek sposób krzywdzą dzieci, kroiłbym i solił. Dla mnie to szczyt bezsilności wyżywać się na dzieciach czy krzywdzić je w jakiś inny sposób, no ale w końcu dziecko nie ma siły, żeby się postawić. I bardzo trudno mi pałać czymś innym niż nienawiścią do takich osób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.