Witam wszystkich,
Od kilku godzin jestem członkiem społeczności forum RC w związku z tym od razu mam kilka pytań do tych zaawansowanych.
W międzyczasie pokażę moj ostatni "projekt"
Podonie jak co niektorzy na forum z uwagi na zalegajace w garazu smieci zrobilem taki oto samolocik.
Wyglada dosyc przyzwoicie, w powietrzu pewnie tez
zanim jednak poderwe go do lotu musze zwalczyc problem zasilania.
Kable mi pali i tu pytanie do zaawansowanych:
Bateria 800mAh po starcie zdycha i odłącza mi zasilanie silnika
Po podłaczeniu większego klocka 1300mAh od Spitfire'a niewiele brakuje zebym potrzebował gaśnicy.
Silniczek o dość trudnych do określenia parametrach (wyrwałem od jakiegoś Helikoptera), ESC 10A, 2 serwa 9,5g i odbiornik 2,5GHz, wszystko razem dość lekkie.
Ponieważ moja wiedza na temat dopasowywania ESC do silnika jest dość mdła potrzebuję podpowiedzi jaki silniczek do tego ESC żeby dźwignął około 300/350g samolot.
Pozdro