mar_io
Modelarz-
Postów
756 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana mar_io w dniu 26 Czerwca 2021
Użytkownicy przyznają mar_io punkty reputacji!
Reputacja
107 ExcellentO mar_io
- Obecnie Przegląda stronę główną forum
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Południe kraju
-
Imię
Mariusz
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Z czego ta przekładka pomiędzy węglem a włóknem szklanym? jakiś depron?
-
Wybacz szczerość ale tak to wygląda. Jak masz pod sufitem modele za parę tysięcy złotych każdy to nie kupisz używanego radia nie wiadomego pochodzenia ani odbiorników z drugiej ręki:)
-
Ja bym brał X18 bez zastanowienia w tak "małym" budżecie. Masz nowoczesne rozwoje radio w chyba najlepszym stosunkiem jakości do ceny. W używce kupisz futabę albo jeti ale potem pewnie i tak skundlisz na jakiś dziwnych modach typu jedi + moduł od frsky bo odbiornik kosztuje majątek. Nie warto. Używane odbiorniki z Futaby czy JR/graupner lub Jeti kosztują tyle co nowe frsky a są o wiele lat starsze. Historie o linku że lepszy czy gorszy to są bajki w tym przedziale cenowym. Bogaty latający modelami drogimi nie patrzy na radia za kilka tysięcy złotych, a normalni ludzie kupujący drogie radia wykorzystują albo 20 procent możliwości albo latają na radiu za kilka tysięcy modelem z pianki. Oczywiście są świadomi modelarze ale oni nie pytają jakie radio kupić za 1.5k zł.:) Tak w dużym skrócie:)
-
Witajcie, Chciałbym Was zapytać bo może ktoś ma doświadczenie z wynalazkiem, który chce wykorzystać i podzieli się spostrzeżeniami. Chcę na działce pociągnąć wodę z studni opadowej na skraj działki (ok 50-100m długości węża) działka jest w górach, z spadem ok 4-12 stopni studia jest na górze. Nie ma większego znaczenia wysokość tłoczenia pompy bo woda będzie pobierana z głębokości ok 2-3m ale tłoczona w dół. Na pewno zależy mi na wydajności samej pompy aby godzinę nie pompowała wiadra wody. Chcę wykorzystać do zasilania takiej pompy akumulator li-pol bądź ewentualnie aku motocyklowe 12V (tak aby nie był ten zestaw zbyt ciężki i duży) generalnie proste sterowanie akumulator-bezpiecznik-włącznik i tyle. Ewentualnie jakaś przetwornica jeśli zasilanie pompy miałoby być większe niż 12V. Na działce nie mam prądu jeszcze. Ewentualnie agregat ale wolałbym z samochodu doładować li-pol jakiś powiedzmy 5ah bo pracy ciągłej pompy nie przewiduję (budowa, betonowanie ogrodzenia) W związku z tym chciałem zapytać czy może ktoś z Was ma doświadczenie z takim wynalazkiem i może podsunąć pomysły?
-
Witam, jak w temacie może komuś zalega.
-
17 RC Airshow Racibórz 2024 -part one
mar_io odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Filmy modelarskie
Szacunek Piotrze za ogrom pracy dla Ciebie i chłopaków z zespołu. W szczególności za propagowanie modelarstwa bo o tym czasami kluby czy stowarzyszenia zapominają robiąc zamknięte imprezy tylko dla członków. Pełen szacunek!:) -
[S] Dron wyścigowy 5'' na ramie Martian IV + GOGLE+ 2x akumulator
mar_io opublikował(a) temat w Giełda modelarska
Witam Oferuję do sprzedania w pełni sprawnego bez uszkodzeń drona na ramie martian IV. Drona kupiłem jakiś czas temu od kolegi z forum. Dokupiłem inny odbiornik oraz zapas śmigieł. Sprzedaję ponieważ mimo iż zabawa jest przednia z tym urządzeniem to podczas latania w googlach kręci mi się w głowie. Chyba mój błędnik wariuje. Nie jest to dla mnie po prostu. A może wiek nie wiem... Wyposażenie: rama- Martian IV kontroler- JHEMCU Betaflight F722FC regulatory-T-Rex Bheli_32 35A DSHOT1200 3-6Lipo silniki-Xing-e 2207 2450KV śmigła-T-5143SR nadajnik FPV- Panda RC VT5804 5.8Ghz kamera FPV-CADDXFPV Ratel 1200TVI Pakiet LIpo 4s 100C Tattu oraz Fun Fly 1300mAh Dodatkowe dwa zestawy śmigieł, nowe nie używane (zamontowane są już troszkę poszczerbione) Do drona doklejone są prowizorycznie paski ledowa na diodach programowalnych WS2812B Gogle FPV- Eachine EV800DM W dronie jest zamontowany odbiornik FrSKY Frsky XMm - cena drona z odbiornikiem, w razie chęci zakupu bez odbiornika do negocjacji. (odbionik jest w pełni sprawny, ma uszkodzony przycisk do bindowania - częsta przypadłość tych odbiorników da się oczywiście bindować jednak trzeba nacisnąć metalową szpilką) Cena 850zł do negocjacji Posiadam również w pełni sprawny odbiornik Frsky X9mm za dodatkową opłatą. -
Powodzenia i mniej nerwów ….
-
Wiesz nie obraź się ale za mało chyba masz z tymi rozwiązaniami doczynienia. Akurat czy automatyczne/inteligentne światła czy tam inne takie wynalazki to jest codzienność teraz nawet w autach segmentu b i to w standardzie. Także musisz się z tym pogodzić. Zresztą ja bardzo chwalę to rozwiązanie. A z tym sterownikiem, o którym pisałeś to nie jest tak że nie wie co robi. Chodzi o to żeby niepotrzebnie nie obciążać silnika samochodu ładowaniem akumulatora jak nie ma takiej potrzeby. Wszystkie miękkie hybrydy tak działają. U Ciebie ewidentnie coś nie działa. Ale nie ma to nic wspólnego z tym że światła włączasz mijania. Proponuję Ci udać się do jakiegoś fachowca z prawdziwego zdarzenia abyś nie został stać na poboczu. Powodzenia, pozdrawiam
-
Bzdury Ci ten mechanik opowiada. Rozumiem że ciągle o insingni rozmawiamy? ja codziennie mam włączone automatyczne światła (bixenon z funkcją automatycznych długich) codziennie to wyłączam i jeźdzę tylko na ledach (po to żeby mi się np w lesie co 30 sek światła nie włączały i wyłączały) także 75% czasu jeźdzę na ledach. Oczywiście w dzień. Nie ma to żadnego wpływu na te ładowanie. Albo masz do kitu akumulator i CI pada po prostu co można nałatwiej sprawdzić, albo masz jakiś pożeracz prądu, który Ci go ciągle rozładowuje i alternator nie jest w stanie go doładować. W silnikach A20DTH i pewnie innych na klemie jest czujnik takie coś bądź podobne: https://www.otomoto.pl/czesci/oferta/czujnik-natezenia-pradu-13502261-opel-insignia-a-saab-ID6FFXcl.html dojście jest kijowe bo trzeba półkę aku zdjęć ale warto sprawdzić może to Ci padło i system kontrolujący ładowanie zgłupiał. Sprawdzał Ci ktoś błędy w ogóle w tym samochodzie? Nie wiem gdzie wyczytałeś o tych światłach ale to na pewno nie to, chyba że pokonujesz po 2 km i ciągle masz większy wydatek poboru prądu podczas rozruchu niż zdąży alternator doładować.
-
A akumulator sprawdzałeś?
-
Moim zdaniem wszystko masz okej w tym samochodzie. Jeźdzę Insignią A 2.0cdti, a20dth, na zdjęciu poznaje że tez chodzi o opla insignia. U mnie mam na zegarach włączoną funkcję pokazywania wskazań ładowania. Mam dokładnie tak jak u Ciebie. Po włączeniu samochodu - zimny silnik ładowanie mam wyższe na poziomie 14.8V, z czasem spada do 13.5V i jest to prawidłowy objaw. Tam ładowaniem steruje moduł, który w razie konieczności zmienia ustawienia regulatora napięcia. (czujnik na klemie dodatniej). Mało tego nie wiem jak jest u Ciebie a ja sobie zamontowałem lampkę do sygnalizacji wypalania dpf i tam również jest tak w tym samochodzie że zanim po ruszeniu nie przekroczysz 2 tyg obrotów na minutę lampka miga - silnik jest obciążany włączeniem podgrzewania lusterek i tylnej szyby (nie sygnalizuje się to na przycisku) widać to na lampce od dpf bo ona jest podłączona do przewodów od grzania lusterek. Na necie jest wiele napisane o tym systemie ładowania w oplu. Tak jak wcześniej napisałem nie tylko opel to stosuje. Mierzenie ładowania na klemach akumulatora mierząc napięcie ładowania z alternatora nie jest miarodajne bo w wielu pojazdach steruje nim sterownik. Reasumując możesz mieć podczas jazdy 13.5V i jest to prawidłowe działanie. Specjalnie dzisiaj jadąc sprawdzałem to u siebie. Mało tego mam OPL monitor i tam widać że aku mam naładowany prawidłowo.
-
Ja drukowałem krócej może do kupy 12h. Drukowałem na zwykłym PLA tam nie ma potrzeby drukować na czymś lepszym. Waga nie przenosi praktycznie żadnych obciążeń. Fotki zrobię przy okazji w tej chwili nie mam jej pod ręką. Wygląda tak samo zresztą jak wszystkie 😛
-
Nie licząc druku bo go nie ma co liczyć gdyż na różnych drukarkach różnie to będzie z czasem wyglądać. Samo poskładanie pewnie z 2h jakbym to miał robić drugi raz i od razu trafić na właściwe pliki. Dla mnie to sprawdzenie się, nie liczę kasy czy czasu przy takich pracach. Zresztą ja uważam że w takich tematach jak te wagi czy coś innego to nie ma sensu liczyć roboczogodzin. Mało kto robi zarobkowo takie rzeczy, większość pewnie dla przyjemności. Zresztą autorzy tych pomysłów czy to na grupach czy gdzieś indziej też tego do kasy raczej nie robią. Chyba że są płatne jakieś projekty ale ja ich nie spotkałem.