




jary14
Modelarz-
Postów
1 398 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jary14
-
Witam, Stałem się posiadaczem takiego modeliku --> http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=30268 (Ale nie tego konkretnie ). Cóż - większe modele= większe pieniądze. I tak przeglądając oferty serw, natknąłem się na coś takiego --> http://www.modelmotor.pl/springrc-sm-s4315m-60g-16-8kg-cm-metal-4serwa.html Cena kusi bardzo, tylko niestety jest takie porzekadło - "Chcesz kupić tanie i dobre ? To kup dwa razy, raz tanie, a raz dobre". I tak się zastanawiam, czy te serwa, nie będą idealnym tego przykładem. A więc pytanko, do bardziej doświadczonych. Czy te serwa poradzą sobie w modelu 1.8m ? Czy ktoś miał już z nimi styczność, ew. jakieś opinie ? Chodzi mi tu o napędzenie lotek (i ew. SW, o ile podołają.) P.S - Model pewnie będzie wyszykowany na następny sezon, ale wszelkie info wolę mieć wcześniej :wink: Z góry dzięki
-
EXTRA 300LPX 2.6m z FliteWork
jary14 odpowiedział(a) na basing temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Na zawodach F3M, widziałem właśnie, że elektryki wchodzą na potęgę i w modelach większego kalibru :wink: Jeden zawodnik miał też silnik Hackera 200A i używał do niego regulator 220A Jeti - tak dla porównania piszę -
Mieszkam niedaleko... ale wybrałem Wicherka :wink:
-
Wilga EPP- szczegółowa fotorelacja z budowy
jary14 odpowiedział(a) na daniello temat w Modele średniej wielkości
Za grosz nie zgadam się z Malkerem. Pierwszy model nie ma być cud-makietowo-hiper-ultra ładny, tylko mocny, stabilny i łatwy w pilotażu oraz naprawie. Co nie znaczy, że uważam, że Twoja Wilga jest brzydka, wręcz przeciwnie - jest ładna Moim skromnym zdaniem zrobiłeś kawał dobrej roboty i na 100%, komuś się to przyda. Oby tak dalej! Czekamy na foto z powietrza :wink: -
Nie raz słyszałem/rozmawiałem nt. tego modelu i nigdy nie usłyszałem opinii negatywnej! Widziałem go w akcji, jednak nie "macałem", więc z silnikiem nie pomogę, może w tym temacie coś wyszperasz --> http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=587792&page=1 .
-
To nie jest delta, tylko latające skrzydło. Ja bym te listewki wkleił w przygotowane miejsca.
-
Po forum chodzą podróbki RCFactory - w to bym poszedł.
-
Mini Katana (depron) - Pelikan
jary14 odpowiedział(a) na GBS temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
GBS, nie obraź się, ale takie składanie modelu, jest bezsensu. -
Dziś jest 18 i co dalej ? :twisted: Jestem ciekaw jak ten wynalazek lata... A żebyś wiedział, jak ja jestem ciekaw ! :lol2: Gorzej, że od tych kilku dni tak wieje, że ten depronek nawet nie ma szans ! :evil:
-
A do jakiego latania i po co miałby Ci ten model służyć ? IMO to żaden z tych modeli.
-
mundak, na tych screenach nie ma dosłownie NIC... no może poza tym, że masz poważny problem z stosunkami międzyludzkimi (początki kolejnych rozmów na gg). A poza tym, to ten temat raczej do kasacji - macie od tego PW, (to nieszczęsne) GG, Telefony, maile itd.
-
mundak, powinieneś dostać pkt !
-
Dane przelewu pojawiły się, gdy mnie nie było. Jednak wróciłem wczoraj w nocy i już dzisiaj oczywiście wysłałem przelew. Najpewniej jutro dojdzie.
-
Wszedłem, przesłuchałem, zagłosowałem Powodzenia :wink:
-
Cześć, Panowie - muszę Was przeprosić. Dzisiaj miała powstać część druga opisująca model w locie itd. Jednak pogoda wszystko popsuła i owa część nie powstała. Najgorsze, że nie powstanie aż do 15 lipca, ponieważ dzisiaj o godzinie 22 wyjeżdżam na 2 tygodnie za granicę i po prostu nie mam jak w tym czasie latać Cobrą :wink: Przekazałbym model na ten czas jakiemuś modelarzowi, ale nie mam żadnego blisko siebie... więc model będzie czekał na półce... Jeszcze raz przepraszam i proszę o uzbrojenie się w cierpliwość (albo dokładnie na odwrót - kupujcie i prowadźcie równoległą relację w tym wątku :twisted: ). Pozdrawiam
-
Panowie, spokojnie - tak jak mówiłem, to jeszcze nie koniec. Będzie jeszcze druga część tekstu i wtedy się wszystko wyjaśni :wink: A masa~ 380g
-
Z zaproponowanym wyposażeniem, wyważa się prawidłowo. Oczywiście producent dał wiadomość, gdzie SC się znajduje :wink:
-
Witam, Dzięki uprzejmości sklepu ABC-RC.PL, stałem się posiadaczem i za razem testerem modelu Cobra od Morlock Family, wraz z wyposażeniem. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f0295a9c04b3e56.html Na wstępie muszę powiedzieć, że już od dawna interesował mnie ten model. Jest to coś caaaałkowicie innego na polskim rynku RC ( W zasadzie to jedyny wiatrakowiec dostępny w Polsce i na dodatek polskiej produkcji ), więc pomyślałem, że warto zapoznać się z tego typu konstrukcją - lubię nowe, może nawet trochę dziwne wyzwania Na samym początku, warto trochę poznać wroga. Bo co to jest wiatrakowiec/autogyro/autożyro i jak to działa ? Tutaj z pomocą przychodzi nam Wikipedia, a oto kilka zagadnień do przeczytania: Wiatrakowiec i Autorotacja. Kiedy już jesteśmy uzbrojeni w wiedzę, możemy zaatakować sam model :wink: Jednak zanim to nastąpi, chciałbym przedstawić Wam wyposażenie, które powędruje do Cobry: Tak prezentuje się całość, a teraz poznajmy każde z osobna :wink: Silnik GE A2212/13 1000KV Regulator HW-25A Serwa 9g KingMax KM0918A Pakiet KingMax 1200mAh 3S 20C Śmigło Nulon EP-0947 Z wyposażenia, to na razie tyle, bo co mogę o nich powiedzieć po ok. 1.5h użytkowania ? A więc przechodzimy do meritum, czyli do samego modelu. Przyjechał do mnie kurierem, świetnie opakowany, nie do ruszenia podczas transportu itd - jak to zawsze bywa w przypadku abc-rc.pl. Oczywiście od razu wziąłem się za rozpakowywanie pudła. Oto co zobaczyłem: Tutaj zdjęcie porównawcze do innych pudełek po modelach w podobnej wielkości - prawda, że opakowanie Cobry wygląda bardzo ubogo w porównaniu ? Po otworzeniu pudełka: I teraz pytanie: Na ile przysłowie "Pierwsze wrażenie jest najważniejsze" jest prawdziwe ? Mam nadzieję, że nie za bardzo, ponieważ, ten karton, potem te gazety(okazuje się, że mój model leżał na magazynie od 5 października 2010r)... Oczywiście rozumiem względy ekonomiczne, ale powiedzmy, że profesjonalnie to nie wygląda... Jednak jeśli jesteśmy już przy przysłowiach, to ja wolę: "Nie oceniaj książki po okładce" i tego się trzymajmy :wink: Po rozłożeniu zestawu na części pierwsze, ukazuje nam się taki obraz: Jak widać, jest dużo elementów, co oznacza dużo zabawy przy składaniu. Tutaj od razu chciałbym nadmienić, że wszystkie wycinane elementy są bardzo wysokiej jakości. Zarówno materiał, jak i sposób cięcia/wykonania nie pozostawia nic do życzenia. Wszystko już wiemy ? To do roboty :!: Wszystko zaczynamy od wyżłobienia w "podłodze" modelu, miejsca na rurkę węglowa... a w zasadzie, a kawałek szczytówki ze sklepu wędkarskiego. Następnie przyklejamy łoże silnika: i trasujemy miejsce sklejenia "pokładu" z belką ogonową: Po czym oczywiście, ją wklejamy: Następnym punktem na naszej liście jest statecznik poziomy, tutaj należy oszlifować krawędź steru, wkleić w statecznik pręt szklany i połączyć wszystko w całość zawiasami. W moim przypadku za zawiasy posłużyła taśma zbrojona. Powinno to wyglądać w następujący sposób: Statecznik możemy uznać za gotowy. Teraz pora na masz i górną część ogona. Tutaj mój opis jest zbędny - wszystko pasuje do siebie idealnie, włącznie z otworami na serwa. Oczywiście, przy sterze kierunku, postępujemy tak jak w przypadku steru wysokości (pomijając wklejanie pręta w statecznik) Czas połączyć wszystko w jedną całość: Jak dotąd, wszystko idzie jak po maśle - Czas na końcówkę masztu. Po odmierzeniu odpowiedniej wysokości wału (podanej w instrukcji), zakładamy nakładkę i mocujemy wał do masztu. Ja zrobiłem to w następujący sposób: zawiązałem omotkę i po prostu zalałem żywicą epoxydową - rozwiązanie sprawdziło się w 100%. Łatwe, szybkie, mocne Następnie wykonujemy, bardzo proste czynności, podążając za instrukcją: (Na tym zdjęciu jest pokazany etap, w którym należy zamontować serwa) Puzzle składa się tak przyjemnie, że nawet nie zauważycie, kiedy Wasz model zacznie nabierać odpowiednich kształtów Jednak tutaj kończy się przyjemne składanie i zaczynają się schody. Ten etap pokaże, kto jest mężczyzną, a kto jeszcze chłopcem :wink: Głowica & Łopaty Pamiętacie to zdjęcie ? Więc z tych części ma wyjść to: Naturalnie, tutaj z pomocą przybywa nam instrukcja mówiąca nam, co należy po kolei robić i nie ma sensu, abym ją przypisywał. Element do wykonania jest o tyle trudy, że jest praco i czasochłonny i osobą pierwszy raz mająca do czynienia z tkaniną szklaną, mogą się trochę naprzeklinać. Dodam tylko, że tak samo, jak przy wale, użyłem żywicy. Kilka fotek gotowego produktu: Należy pamiętać, że po założeniu głowicy na maszt, trzeba uniemożliwić jej "odfrunięcie" od modelu :wink: Osobiście użyłem do tego prop-savera. Czas na łopaty. - Wycinamy z kawałka balsy - Laminujemy - Przyklejamy elementy depronowe - Szlifujemy przy pomocy gotowego wzornika (Najlepiej użyć do tego papieru ściernego z drobnym ziarnem. Ja użyłem 240-stki) http://images43.fotosik.pl/947/b5fb51ac4e07eac7med.jpg - Oklejamy taśmą pakową http://images45.fotosik.pl/948/c6eb83121cc9365bmed.jpg - Przykręcamy do głowicy http://images50.fotosik.pl/957/c167aa502acc300cmed.jpg i gotowe :faja: Teraz jedyne co nam zostało, to przykręcenie silnika, zamontowanie kółek w podwoziu i w górę :jupi: Ale moment... czy ja o czymś, nie zapomniałem... hmmm, a no tak ! Jak samolot ma latać bez pilota ? A więc, ping-pong w ruch i do dzieła http://images35.fotosik.pl/760/86fc94abbe77f9d7med.jpg http://images45.fotosik.pl/948/fb3d0d0b3b66c784med.jpg http://images38.fotosik.pl/937/52838ea439bdb81amed.jpg Czas chyba na akapit : Loty Na razie Wam nic nie powiem, poza tym, że model raz był w powietrzu Jedynie na zachętę, poszczuję Was zdjęciami gotowego modelu: http://images50.fotosik.pl/958/bbdf89641791728cmed.jpg http://images37.fotosik.pl/910/ae3f6ea9a30bec59med.jpg Zapraszam na część drugą, już z powietrza :wink:
-
Wybacz, ale jeśli ktoś decyduje się na LO, to raczej nie bierze pod uwagę opcji "jeśli nie zdam"... jeśli ktoś widzi taką opcję (realnie oceniając swoje szanse) to idzie właśnie do technikum - tyle.
-
Ok, to jest jakiś argument, ale najpierw na tą "polibudę" trzeba się dostać. A do tego jest niezbędna dobra matura, którą stanowczo częściej się wynosi z liceum, niż z technikum.
-
Z mojej wypowiedzi wynika, że nie warto iść do technikum, jeśli ma się w perspektywie studia - widzisz różnicę ? Więc, jeżeli na swój sukces składała się głównie ich indywidualna praca, a nie (jakiekolwiek) szkoły po drodze, to po co siedzieć w nich rok dłużej ?
-
Kto tak napisał ? Bo na pewno nie ja. Uważam, że jeżeli w perspektywie jest magiczny skrót "MGR" (czyt. Magazynier :wink:), to nie ma sensu siedzieć rok dłużej w szkole. Pasje można rozwijać w modelarstwie, ale niestety, gdy już mówimy o pracy i wykształceniu pozwalającemu ją znaleźć, to sentymenty (owa pasja) na bok i przede wszystkim patrzymy na $$$, pasja na drugim miejscu. Oczywiście jest cudnie, jak uda się te dwie rzeczy połączyć... ale nie oszukujmy się - za często to, to tak nie działa.
-
Dokładnie tak. Myślę, że spokojnie można tak zrobić. Raczej nikt nie oszuka.
-
Vertigooo, z takimi wynikami atakuj LO, po co technikum ? Rok w plecy, no chyba, że nie masz zamiaru iść na studia.
-
Ja też się przyłączę. Czekam na info, co i jak z przelewem. (od 30 czerwca do 13lipca nie ma mnie z kraju, więc prosiłbym o informację odpowiednio wcześniej, albo po prostu zrobię przelew po powrocie).