Skocz do zawartości

Pawel_W

Modelarz
  • Postów

    1 362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawel_W

  1. Wiem, że Piotr Piechowski krytykuje te profile, ale prawda jest taka, że mimo tego co napisał nie są złe. Mam motoszybowiec na E205 i naprawdę świetnie się spisuje.
  2. Zdecydowanie - jako sprzedający - polecam Della. Sprzedałem już naprawdę dużo różnych modeli, Studio, Inspirony, nawet parę biznesówek Latitude po 4tys i więcej. Nie miałem żadnej reklamacji jak dotąd. Odradzam nowe Asusy (seria K) - może i nie wszystkie tak mają, ale w jednym z jakim miałem do czynienia po 1,5 m-ca padła bateria... Żeby zareklamować baterię trzeba wysłać KOMPLETNEGO laptopa do serwisu a to mało fajna opcja.
  3. Hm, tak przyglądam się na tą konstrukcję. Cieszy mnie że wszystko przemyślane Co do profilu - jeśli chcesz skrzydło proste w konstrukcji możesz spokojnie zastosować profile E193 albo E205. Nie jest to nowość, nie są może super, ale są dobre i proste w wykonaniu bo mają płaski spód. Przy rozpiętości 2m cięciwy rzędu 15cm przy drewnianej konstrukcji mogą być problematyczne ze względu na sztywność skrętną skrzydeł. No ale nie wiem jakiej grubości dasz keson. Co do stateczników, to tak jak podał Rafał 3/4mm może być za cienko. Zrobiłem kratownicowy statecznik do 2m Muchy Std z balsy 4mm i jest tak powiedział bym na styk. Lepiej zrobić 5mm, szczególnie że jak widzę będziesz miał dość duże wydłużenie statecznika.
  4. Widzę, że nie widzisz tego przymrużonego oka z uśmiechem na końcu mojej wypowiedzi. Co do dźwigara z balsy, czytaj ze zrozumieniem. Padła sugestia, że powiększając model razy dwa trzeba pogrubić materiały razy dwa. Wyjaśniłem, że to bzdura, podając jako przykład balsowy dźwigar Extrima. Tu się mówi o dźwigarze z balsy. Nie szukam dziury w całym, tylko nie lubię jak głos w dyskusji zabierają ludzie nie mający o temacie pojęcia tylko po to żeby się odezwać, i nie mam na myśli Ciebie. Jakiś młody potem poczyta takie mądrości i zacznie kozaczyć, że zakłada się o stówę że ulotni model 2,5 kilo na silniku typu dzwonek i pakiecie 3s 2200... A jak przychodzi co do czego to tajemniczo znika... A wygrana przeze mnie stówa przepadła. Denerwuje mnie to i już. I jak już wcześniej wspomniałem - wspomnę raz jeszcze - w powyższej wypowiedzi nie mam na myśli Ciebie. Kadłub z depronu w takim modelu, wzmocniony kawałkiem sosny będzie pancerny i z powodzeniem wytrzyma. Skrzydło z depronowym pokryciem i żebrami, z balsowo - sosnowym pasem dźwigara również spokojnie wytrzyma. Moim zdaniem się uda, napęd dałbym chińsko - elektryczny No ale ja jestem zboczony pod tym względem - robię tylko modele na kilowaty.
  5. No stary, jak zrobisz skrzydło 260cm o cięciwie (na oko, bo dokładnie nie wiem) jakieś 30-35cm z dżwigarem z 12mm depronu, to naprawdę będziesz mistrzem :wink: Bzdura. Pojęcie obciążenia powierzchni nośnej znasz? Nikt nie mówi że taki model ma ważyć 600g. Bzdura. Chiński pakieto powiedzmy 30-50C na 100% będzie tańszy niż Kokam i na pewno będzie lepszy (pod względem wydajności prądowej). Przykłądowo - w modelu Haikong Yak 55sp miałem silnik na 5s = ponad 20V, brał ok. 60A = 1200W. Zasilanie? 5s 3000mAh Zippy Flightmax 20C. W holówce mam 8S 5000mAh 20C też Flightmax czy Turnigy (nie pamiętam) i jakoś też problemu nie ma a holówka przelatała właśnie 2 sezon.
  6. Nie masz racji. To nie takie proste W Extrimie dźwigar to balsa 6mm. Czy w modelu 2m (extrim x 2), który już od biedy nadaje się na napęd benzyną 50ccm wystaczry dźwigar z samej balsy 12mm? Ech chłopaki chłopaki, piszcie, jak wiecie, a nie jak "wam się wydaje"...
  7. Pawel_W

    spot DLG

    Tylko widzisz Rafał, może być ciężko rzucić Jantarem za końcówkę
  8. Pawel_W

    alula

    Każdy program do wyliczania środka ciężkości to ogarnie. Jeśli to Alula taka jak było ich mnóstwo na forum (czyli tak naprawdę SalAZ a nie Alula jako taka) to środek ciężkości jest w okolicach 10mm od miejsca, gdzie łączą się krawędzie natarcia. Te modele lubią być ciężkie na nos. EDIT: 70mm będzie nie za bardzo, Alula i Salaz mają duży skos płata do przodu. A program pobierzesz choćby stąd: LINK
  9. W Bixlerze którego oblatywałem koledze antena jest po prostu wrzucona do kadłuba wzdłuż. Pod kadłubem jest wycięcie - można je trochę powiększyć i tam dać antenę.
  10. Pawel_W

    spot DLG

    OK, jak mi pożyczysz jednego Blastera
  11. Pawel_W

    spot DLG

    Może inaczej. Mam: kadłub od Tibo, złamane skrzydło od Tibo, styrodur, wycinarkę, szablony, pompę, mało czasu. Nie mam: szkła, żywicy, folii, worka, doświadczenia. Może być ciężko zbudować coś przez te 2 czy 3 tygodnie, aczkolwiek chętnie pojawię się jako kibic. Tudzież przeszkadzacz.
  12. Pawel_W

    spot DLG

    (przekleństwo) nie mam modelu gotowego :/
  13. Przy napędzie pchającym ROBI SIĘ skłon i wykłon silnika, tak samo jak przy ciągnącym. W przypadku napędu pchającego, silnik powinien - patrząc z góry - być wychylony w lewo i do góry. W lewo minimalnie, w górę ok. 5-6 stopni spokojnie (i tak trzeba to dobrać doświadczalnie) bo inaczej model po dodaniu gazu będzie strasznie zadzierał. Śmigło i silnik - jeśli masz silnik 3F - spokojnie dajesz takie samo, tylko - jak już pisał Cimek, zamieniasz dwa kabelki zmieniając tym samym kierunek obrotów silnika i przekręcasz śmigło na osi o 180 stopni. I już Ciąg będzie dokładnie taki sam. Silnik 3F ma takie same osiągi kręcąc się w obie strony, a czy śmigło będzie za nim czy przed nim nie ma znaczenia, byle tylko było założone w odpowiednią stronę, czyli jak piszesz "napisami do przodu". Nie ma czegoś takiego jak silnik pchający - jest napęd pchający bądź śmigło pchające. Czy też ciągnące
  14. Rozumiem że masz taki sam silnik? Z ciekawości pytam, bo to że śmigło pasuje do pakietu to pierwsze słyszę
  15. Autorem jest MrFlash, może warto napisać do niego na RCG? Jeśli nie macie konta na RCG albo opanowanego angielskiego służę pomocą
  16. Luz, po prostu nie lubię takich komentarzy. Co to jest modelarstwo? Zawody w tym, kto umie więcej? Dla mnie to pasja i zabawa, a nie wytykanie palcami innym, że to umieją a czego innego nie. Teraz zawis, w przyszłości akcentowana beczka po okręgu w pionie. Czemu nie. Niektórzy pytali mnie czemu przestałem się bawić w 3D, a ja po prostu chcę mieć radochę, a nie bać się, że walnę modelem za 1,6k zł w glebę. Proste? Proste FUN > all.
  17. Nie każdy od razu kręci pełne 3D, sam niedawno mnie pytałeś o to co wsadzić do deprona Cierpliwości, na pewno będzie i więcej. Swoją drogą - autor Infineona (miałem 2 i bardzo je sobie cenię) zbudował wersję jednopłatową. Może warto napisać do niego na RCG i skorzystać z jego projektu? Mam wrażenie że taki gotowiec poleci lepiej niż i3D po skasowaniu jednego płata, ot choćby dlatego że zmienia to kompletnie proporcje płatowca (większa powierzchnia stat. poziomego = większa stateczność, ale i większy muł )
  18. Najtaniej wychodzą z HC Regularnie się w nie zaopatruję
  19. Można. Można też, jak się ma zdolności manualne, przylutować kable serw do pinów odbiornika - robiłem tak w mikro Yaku.
  20. Na zbocze zdecydowanie Blejzyk ze względu na wytrzymalszą konstrukcję płata (styro + fornir), zdecydowanie z lotkami i najlepiej (ale to już moja opinia) z klasycznym usterzeniem i sterem kierunku. Weź pod uwagę fakt, że kadłuby Blejzyka bo latania na zbocu będziesz musiał podklejać i wzmacniać - są super lekkie, ale niestety dość delikatne. Przemyśl jednak zakup Modellotu - w Blejzyku czeka Cię lakierowanie i szlifowanie płata, robienie wzmocnień pod mocowanie płatów, robienie wszelkich zawiasów powierzchni sterowych. Modellot jest droższy, ale masz to już z głowy bo jest to zrobione. Zostaje Ci (w półtorametrówkach) sklejenie płata, zrobienie mocowania płata i montaż wyposażenia.
  21. W Pandzie mojej latają HXT900. W Mewie która się właśnie składa będą HXT900. Aku takie żeby się wyważył, modele mają dość krótkie nosy. Ja w Pandzie mam 4,8v 2500mAh NiMH.
  22. W tej chwili wygląda to tak: wycięte miejsce na serwa w płatach, orczyki w komplecie, mocowania skrzydeł i stateczników również gotowe. Faktycznie nie ma półek pod wyposażenie w kadłubie. Wbrew pozorom - sklejka jest bardziej wytrzymała niż laminat, opieram to na doświadczeniach w lataniu kilkoma laminatami (Tibo między innymi) i kilkoma fornirowcami. Po lądowaniach laminatami miałem powgniatane natarcie, pierwszy mój Modellot lata do tej pory i nic mu nie jest Ile aktualnie kosztuje Starling? Pytam, bo nie wiem. Za 2m Fregatę przed podwyżką cen płaciłem 360zł. Starlinga widziałem gdzieś o ile dobrze pamiętam za 799. Mamy tu już ok. 400zł różnicy, ale tak jak pisałem - nie jestem pewien jaka jest aktualnie cena modeli od pana Kwarcińskiego. Za to spokojnie można już kupić wyposażenie i to niezłej klasy. No i powiem tak - dla mnie, jako człowieka który zarabia sporo poniżej średniej krajowej, nawet te 200zł to wcale nie tak mało... No ale cóż - ilu ludzi, tyle opinii Ja na początek zdecydowanie polecam Modellot, opierając to na moich 13 latach doświadczenia z RC Przedstawiliśmy swoje za i przeciw, decyzja należy już do autora wątku.
  23. Błąd. Modellot jest w bardzo dużym stopniu wykończony. Poza tym tak jak pisał Arek - jeśli ktoś uszkodzi laminata (początkujący, a wątek jest o modelach dla POCZĄTKUJĄCYCH) czy będzie w stanie go naprawić? No i pytanie ile kosztuje Starling / Falcon? 800zł pusty? Modellot 2m kosztuje w okolicach 400zł i wcale źle nie lata... Także Panowie - rozmawiamy o modelach dla początkujących, więc skupmy sie na tych początkujących
  24. No cóż, widocznie musiał im się trafić jakiś gorszy dzień Sam swoją opinię opieram na 4 szt, bo dokładnie tyle przeszło przez moje ręce. Jednak jak widać, każdemu zdarza się potknięcie... No ale na plus - tak jak pisałeś - jest to, jak sprawa została załatwiona.
  25. NA ZBOCZE MODELLOT! Ja i tato mieliśmy i Elfa i Modelloty. Blejzyk jest strasznie delikatny. Poważnie - na zbocze TYLKO i WYŁACZNIE Modellot.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.