Kolega pyta o odbiorniki na 35MHz, wię po co te wszystkie posty o 2,4?
Ja i mój tato używamy 2 MX-16s na 35MHz. Polecam odbiorniki Corony, dwa konkretne modele: RP4S1 czterokanałowy i RP8D1 ośmiokanałowy. Obydwa z syntezą, tanie jak barszcz (ok. 50-60zł w przeliczeniu). Na tych 2 nie miałem nigdy problemów z zasięgiem czy zakłóceniami. Odradzam Coronę RP6S1 - nie chce ze mną współpracować, ale być może to wina złego programowania failsafe w odbiorniku - jeszcze rozpracowuję ten temat.
Samo radio sprawuje się rewelacyjnie, latamy na nich modelami w całej gamie wielkości i napędu, począwszy od depronów, przez 1,1 - 1,5m akrobaty 3D, DLG którym latałem na termice wcale nie tak blisko i z krótką cewkową anteną, przez 2,4m 5,5kg elektryczną holówkę po 3,2m makiety szybowców. NIGDY od czasu jak używamy Graupnera (tato jakieś 15 lat, ja może z 10) nie straciliśmy modelu z powodu awarii radia, a Graupnerów przez nasze ręce przeszło w sumie 5 (FM-314, MC-10, MC-12 i teraz te 2 MXy). Trzeba dbać o napięcie zasilania i nie kierować anteny w model - wystarczy. Wszystkie radia oczywiście na 35MHz. Jeśli miałbym wybierać, zdecydowanie Graupner, jeśli nawet zdecydujesz sie na przejście na 2,4 to radyjko jest bardzo proste do przerobienia.
EDIT: Co do klap, spokojnie możesz je skonfigurować w MX-16.