wiejski

Robert dobrze prawi. Ja uczyłem się latać klonem Bety 1400, ze śmigłem pchającym i nie złamałen ani jednego. W drugim modelu, Jak54, ze śmigłem z przodu zdarzało się je łamać nawet przy szybszym podejściu do lądowania. Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Potwierdzam, co innego szprycha z Wigry III albo Jubilata, a co innego szprychy np. Sapim. Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Piękny model! Z ciekawości: czy na folii/japonce można zrobić linię podziału blach albo nitowanie? Jeśli tak, to tutaj aż się prosi;) Jeszcze raz gratuluję! Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Mam nową 7 gramową butelczyne Ca średniego... Pójdzie w imię nauki Jaki test proponujecie? Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Bardzo fajne skrzydełko, przyjrzę mu się bliżej. Jak na razie moim faworytem jest MiMi DLG. dzięki i pozdro!

Kiedyś o nim myślałem, bo wygląda naprawdę fajnie... Swoją drogą ciekawe jak lata, niby model bez zacięcia do bardziej agresywnych lotów, a jednak dolnopłat i niska masa jak na takie gabaryty. Będę podglądać! Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

www.skyhighhobby.com/opteryx-micro-dlg-hlg-balsa-rc-glider.html To wygląda bardzo fajnie, mogło by być jednak ciut większe. Widział ktoś może plany czegoś jak ta mewa? Pozdro PS. Edycja w Tapatalk mi nie działa =( Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Cześć ! Powoli kończę budowę akrobatki, więc czas rozglądać się za nowym przedsięwzięciem. Tym razem myślę o szybowcu, tylko jeszcze nie wiem jak powinien wyglądać. Zacznę, więc od terenów na których latam; płasko (zresztą jak na całych mazurach), przestrzenie duże, dość często zdarza się konkretny wiaterek. I właśnie o ten wiaterek chodzi, co by z nim nie walczyć, a wykorzystać... Chciałbym móc polatać agresywnie i szybko, ale i czasami spróbować jak najdłużej utrzymać się na podmuchach. Tak jak wcześniej wspominałem nie mam jakiegoś sprecyzowanego typu modelu szybowca, ale na chwilę obecną najbardziej myślę o : - DLG - niestety jest to dość drogi model i raczej nie byłbym go wstanie samemu sklecić. Zaletą jest na pewno sposób startu tego modelu, a z tego co już widziałem to można i fajnie poszaleć. - Szybowiec klasyczny/HLG np. http://www.blejzyk.pl/PL/model-mefisto.html Tutaj pewnie mógłbym polatać długo, a i jakąś termikę złapać, szaleć też się da. Problem tylko będzie start, bo będę pewnie potrzebował gumy.... - "Coś" do zbudowania samemu, najlepiej całobalsowe... Ta opcja widzi mi się najbardziej nie dość, że tanio to i sporo zabawy przy budowaniu. Chętnie przyjmę wszystkie propozycję planów. Z góry dzięki. pozdro

Chętnie podejmę się dalszych testów. Jutro spróbuję. Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

To pytanie chodziło za mną już od dłuższego czasu, a jako, że powróciłem do składania Extry 300 (w której "uważam na klej") to postanowiłem to sprawdzić Obiektem badań są dwa kawałki balsy o jednakowych wymiarach (wytłoczki po laserowej wycinance), pochodzące z jednej deski. Do pomiaru użyłem wagi z dokładnością do 0,1 graina/grana (nie mylić z gramami). Przypomnę, że 1 grain równa się 1 grain = 64.79891 milligrams. Masa początkowa obu kawałków ; 5.9 Grain [gr] = 0,382313569 Gram [g Masa kawałka po posmarowania klejem CA średnim, ważone po około 15h w temperaturze pokojowej: 7.3 Grain [gr] = 0,473032043 Gram [g] Czy to dużo czy mało zostawiam waszej ocenie, Mi się wydaje, że napewno różnice na całym modelu nie są kosmiczne, ale coś zawsze da się urwać. Poniżej załączam fotki abyście mogli zorientować się o jaką ilość kleju chodzi. Zdjęcie na tle zeszytu w kratkę, jedna kratka 5mmx5mm. Ps. A wy macie jakieś doświadczenia jeśli chodzi wagę kleju ?

Ostatnio często trafiam na guillowsy^_^ i muszę przyznać, że bardzo mi się podobają. Szczególnie, największa z serii 1000, JU87 Stuka, która ma "aż" 80cm rozpiętości Wiem, że te modele świetnie wyglądają, ale czy po przeróbce na RC będą ładnie latać (modele serii 1000)? Z jednej strony to takie ESA tylko, że inna konstrukcja i pewnie mniejsza waga, ale czy nie będzie to ulatnianie modelu redukcyjnego? Czekam na wieści i waszych warbirdach... Pozdro Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Nie polecam tej płytki! Mojego H–Quada nie da się ustawić, prawdopodobnie była uszkodzona. Poza tym gyro i acc nie trzyma ustawień.. BTW. Też buduje tri. Pozdro Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Funbata można zrobić ze zwykłych podkładów pod panele... Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Czymś, tak wielkim nie było mi dane (i pewnie nie będzie) latać, ale jeśli mogę coś powiedzieć to chyba nie ma jakiegoś zestawu gotowych umiejętności, które pozwolą ci opanować tego potwora. Najważniejsze żeby nie mylił ci się kierunki w locie na siebie. Druga sprawa : Teraz będziesz miał podwozie, więc lądowania, będzie musiało być bardziej precyzyjne. Po trzecie : pzłka będzie dużo szybsza i będzie dużo żwawiej reagować na stery, dlatego przydałby by ci się jakiś model przejściowy np. myśliwiec esa, jakiś akrobat albo parkiet. Podsumowując: trzeba latać jak najwięcej, a doświadczenie przyjdzie... Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

4s 2200 bardzo dobrze napędza wkrętarke =) Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2