Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. Spray do czyszczenia zacisków hamulcowych ! Super czyści i pięknie pachnie :) .

     

     

    Dzięki wielkie Panowie ! 

     

    To chyba już uchylony rąbek tajemnicy :) Zakupię na sprawdzenie.

    Preparat do czyszczenia tarcz hamulcowych zapewne. Najlepszy jest, ale jak model jest pomalowany dziadowskimi farbami to zjadą razem z brudem.

     

    Dzięki, modele oklejane folią póki co i raczej się to nie zmieni.

  2. Dzięki !

     

    No nie podpatrzyłem i na pewno nie była to jakaś domowa mieszanka, bo puszka była oryginalna i ciężko było by ją czymś napełnić i zrobić z niej ponownie spray ;) Dobre będą wszelkie podpowiedzi co się sprawdza bo trochę roboty jest na koniec latania by model trafił do auta :)


    Cilit Bang - sprawdzone w boju :) .

     

    Dzięki !

  3. Nie było żadnych oporów, przypomnij Sobie Szymon, jak tylko podłączyłeś jedno z moich serw, bez orczyka nawet to na chwilę zadziałało a potem się zaczęło gotować jak te poprzednie. Potem objaw ustąpił a potem pojawił się znowu już w modelu. Nie wiem czy możesz zbindować odbiornik od T9ki u Siebie bo mam ze 3 to możemy zrobić próbę bo szkoda model rozwalić albo stracić ....

  4. Witam !

     

    Jakiś czas temu miałem okazję poznać Kolegę Grzegorza z Lublina, który docjechał na latanie w Radawcu. Mam nadzieję, że Kolega się ujawni na forum bo nie wymieniliśmy szczegółowych informacji. Po kilku lotach, tuż przed końcem Kolega wyciągnał sporą puszkę sprayu i spsikał ufajdany spalinami i olejem model. Po przejechaniu szmatkami wszystko zaczęło się świecić jak psu kaganiec ;) i nie pozostała plamka brudnego oleju.

     

    Czy ktoś może mi zdradzić co to za magiczny środek i gdzie można go zakupić ?

     

    Pozdrawiam !

  5. Witam !

     

    Po niemal 2 latach zdjąłem MX2 ze ściany na małe treningi i spotkała mnie dziwna niespodzianka. Silnik ma problemy z wystartowaniem a jak już mu się uda to nawet na małych obrotach strasznie się grzeje. Jak dam od razu duże to z opóźnieniem wystartuje, ale tak do połowy drążka nie ma szans. Min / max zaprogramowane, objaw taki jak brak jednej z "faz". Wszystko nowe i solidnie polutowane. Czy ktoś może mnie naprowadzić co warto sprawdzić ?

     

    https://www.youtube.com/watch?v=lmWZIaXfe6Q

     

    Dziękuję i pozdrawiam !


    EDIT:

     

    Nie ma żadnych oporów na zbyt zaciśniętych łożyskach itp. 

  6. Faktycznie samo zakłócenie sterowania krzywdy nie zrobi, chyba że tylko zawiśnie i spadnie po rozładowaniu akumulatorów. GPS'a nie jest tak łatwo zakłócić bo jego poziom sygnału użytecznego z tego co pamiętam jest poniżej poziomu szumów, ale zakłócenie taktowania procesorów już powali wszystko i podejrzewam, że coś takiego już istnieje, ale z racji ceny i użyteczności zachowane jest wyłącznie na potrzeby wojska ..... na razie ;)

     

    Podoba mi się tabliczka przy wejściu na baseny termalne Białka - Zakaz używania dronów !, takie same są w środku i aż zapytałem czy aż tacy idioci się trafiali, żeby dronem na basenie latać. Pani się uśmiechnęła i z odpowiednim gestem na twarzy przytaknęła, że nawet były wypadki ...

  7. to może to :

     

    http://tech.wp.pl/kat,1009783,title,Promien-smierci-na-drony-Kolejny-system-do-walki-z-urzadzeniami,wid,17908588,wiadomosc.html?ticaid=115c43

     

    Swoją drogą generując odpowiednie fale z odpowiednio dużą mocą można zakłócić każdy taktowany układ procesora a więc i kontroler lotu i będą spadać jak ptaki w apokalipsie.


    Zapewne zakłóca pasmo 2,4. Lepsze drony albo zawisną w powietrzu, albo wejdą w tryb awaryjnego lądowania, co było zapewne pokazane w filmie..

     

    "dron de facto „zamarznie” w powietrzu. Tak długo, aż nie wyczerpią się jego akumulatory"

     

    .. i co wtedy poradzisz ?

  8. Oczywiście palnąć głupotę to nie problem. Jednakże nie widziałem jeszcze na lotnisku "machania" lotkami w celu wytry prędkości - szybowce 3,5 m. Moja rada czyli redukcja obrotów - "ściana" pozwoli spowolnić model czy to elektryk czy spalina na obrotach jałowych. Oczywiście elektryk można zgasić ale wówczas może nabrać prędkości.

    Bo teraz machaja pstryczkami od mixerow, większość lata z klapami a już najlepiej się cieszą jak mogą odstawić aparaturę, iść się wylać, otworzyć nowe piwo i z bananem na twarzy stwierdzic, że "ten" model jest tak idealny, że sam lata.

    • Lubię to 1
  9. Przepraszam nie chciało mi się czytać po tekstach w stylu "zamontuj spadochron" albo "energicznie wychylaj lotki - delikatnie".

    "Energicznie machać lotkami na bardzo małych wychyleniach"

     

    Widzisz różnice ??!

     

    Swoją droga jeszcze nie było wiadomo jaki to model i w wielu można a czasem trzeba się taka technika wspomagać, ale nie dziwie się, że jesteś takimi nowinkami zszokowany bo widząc teorie jakie czasem wypisujesz na forum niczemu nie trzeba się dziwić. Jeszcze sporo nauki przed Tobą.

  10. Widziałeś taki "zwykły kabel jack-usb" i co on niby miałby robić. Zawsze jest tam jakas elektronika, która konwertuje sygnał.

    Coś takiego potrzebujesz http://abc-rc.pl/Symulator-FlySky

     

    Ja widziałem i nawet mogę Ci taki wysłać :) Nie ma żadnej elektroniki i konwertera. Dostałem go z zakupionym urządzeniem, gdzie do ładowania jest zwykły kabel usb->jack, bo złącze usb w urządzeniu jest zrobione jako jack dla miniaturyzacji ;)

  11. Ja się już marką nie będę więcej sugerował ... tak jak każdy mi odradzał ASP tak do dziś nie mam z nim żadnych problemów i pięknie chodzi i odpala w modelu a regulacja ogranicza się do przekręcenia 2 ząbki w lewo / prawo dla pewności. Dźwięk jak sam Bartku widziałeś ostatnio jak z bajki.

     

    Jak już mi tak bardzo odradzali ASP i kusili na Saito, to się zdecydowałem na Saito (FG14) i co .... dwa urlopy zmarnowane ;) Kupa problemów. Jako, że moje doświadczenie jest jeszcze bardzo znikome, zdecydowałem się na pomoc wyjadaczy i po około dwóch godzinach regulacji i domniemywań czy aby już nawet zawory nie poleciały okazała się cała masa kłopotów ... Wstępna ekspertyza - bogada mieszanka przy docieraniu zasra...ła pompę paliwa glutami oleju co się faktycznie stało. Rozebrałem pompę a tam ku mojemu zaskoczeniu nędzne plastikowe membrany. Oczyszczenie wszystkiego pomogło na chwilę, bo potem okazało się, że zasyfił się gaźnik. Rozebranie i oczyszczenie pomogło to zaczęły się glitche układu zapłonowego, ostatecznie uszkadzające odbiornik :)

     

    Piszę Bartku o naszym ostatnim spotkaniu w Radawcu.

     

    Także nie wiem już sam co się po Saito spodziewać, na czas wyjazdu do UK musiałem sprawę odłożyć, ale jakoś nie mogę mu zaufać bo jak już niby wszystko jest cacy łącznie z przejściem to kolejne odpalenie silnika przynosi jakieś dziwne niespodziewane reakcje.

     

    Teraz szybki kosztorys ... chciałbym zmienić gaźnik - 500 zł, zakupić dla sprawdzenia nowy układ zapłonowy - 500 zł itd. itp. 

     

    Tak jak poszedłem za ASP i tanimi częściami / naprawami tak chyba i dalej pójdę bo wolę jeden silnik na 2 sezony niż jeden na 5 i dokładać do niego tyle co bym 2 kolejne silniki zakupił.

     

    EDIT:

     

    Pisałem o ASP .61 4t i to nie benzyna, ale chodzi mi o odniesienie do marki i ceny elementów do naprawy i ogólnej eksploatacji.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.