Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. To jeszcze jeden news ... Padł mi właśnie odbiornik :) Kilka razy zdarzyło się samoistne rozbindowanie a przy przepalaniu ostatniego zbiornika aparatura nagle zaczęła informować o krytycznym poziomie rssi (aparatura około 3 metry od modelu). Po odejściu na około 10 metrów traci zasięg. Wystraszony, że coś po stronie nadawczej sprawdziłem na dwóch innych modelach i rssi = 92 gdy na tym trefnym w tej samej odległości poniżej 50. 

     

    Kolejna rzecz do wymiany i kolejne testy naziemne zanim się wzniesie. Na chwilę obecną model pakuję do piwnicy i jutro wracam do UK. Ponowne próby na koniec września.

  2. Witam !

     

    Wczoraj ładowałem akumulator Pb 7Ah i było ok, dziś podłączyłem inny i po sekundzie "ładowania" wywala mi błąd [TEMP] i przerywa ładowanie. Jak wejdę w opcje to pokazuje mi temperaturę 99 stopni. Czy ktoś wie co się z nią dzieje ?

     

    Żeby było ciekawiej podłączyłem drugiego identycznego Imaxa i ładuje, ale pokazuje temperaturę 00 stopni :)

     

     

  3. Naprawione ..

     

    "Czeski" błąd .. Na obudowie zapłonu nie było masy. Na oko siatka ekranująca wchodziła przez zaciśniętą tulejkę w aluminiową obudowę układu, ale jednak coś puściło przy przenoszeniu puszeczki na nos. Rozebrałem układ zapłonowy i zrobiłem extra masę + zmasowanie silnika i połączyłem to z minusem zasilania odbiornika. Wszystko zaczęło pracować pięknie i przewidywalnie. Niby nic, ale takie glitche trzeba eliminować ...

  4. Korzystając z resztek urlopu i tragicznej pogody postanowiłem podłubać ;)

     

    Mam niezłe jaja z tym modelem, po wymianie pakietu i serwa gazu na nowe oraz wyregulowaniu silnika na błysk (poza drobnymi problemami z pompą) postanowiłem zrobić "lepiej".

     

    Zanim zacznę serdecznie dziękuję Piotrowi (pietka) za bardzo mile spędzony czas w Radawcu i pomoc w regulowaniu silnika i sprawdzeniu układu.

     

    Kontynuując ... ;)

     

    Pomyślałem, że może faktycznie lepiej oddalić zapłon najbardziej jak się da od odbiornika. Wcześniej był "tam" za serwem gazu spięty z pakietem LiPol zapłonu.

     

    p5JBfu.jpg

     

    Przewody są na zdjęciu luźne bo porozpinane w celu sprawdzenia "niestyków" ;) ogólnie są upporządkowane i pospinane bez możliwości dyndania.

     

    Przesunąłem na sam nos, tak jak i w wielu filmach widziałem i totalna klapa i od groma problemów z zakłóceniami.

     

    xBBUV8.jpg

     

    Silnik się jąka / "zatyka" czasem gaśnie. Za każdym jąknięciem dioda na kill switchu gaśnie, więc zdecydowanie odbiornik dostaje po tyłku. Wraz ze zgaśnięciem diody wygina wszystkie stery, więc chwilowo traci link. Początkowo myślałem, że świruje wyłącznik zasilania odbiornika (zapłon ma swoje zasilanie), ale po podłączeniu pakietu na krótko do odbiornika okazało się, że to nie to. 

     

    Dwa razy odbiornik się rozbindował i nie wrócił do linku, przez co musiałem odłączyć mu zasilanie i podłączyć ponownie by wstał.

     

    Kill switch ustawiony jednocześnie i na failsafe, więc wszelkie problemy z zakłóceniami / linkiem powodują, że odłącza zapłon.

     

    Nie mam pojęcia jak to ugryźć i odkłócić, chyba żeby spróbować z innym układem zapłonowym bo w ten sposób nie planuję nawet ulatniać modelu.

  5. Nie wyprowadziły a poumierały, taki mają cykl życia .. część wylatuje, część ptaki upolują, ale 3 miesiące max. i w żaden sposób nie można im pomóc choćby pyłki miały na złotej tacy podawane.

  6. Niestety nadszedł kres mojej "klatki" :( Zakończyły trzymiesięczny cykl życia. Wypuściłem w ładną pogodę dwie ogromne królowe (które założą nowe rodziny w dziurze w ziemi) i szykuję im domek na przyszły sezon. Naliczyłem kilkaset sztuk przez ten okres + kilkaset kokonów w ulu. Część ślepaków, ale ważne że niczego im nie zabrakło bo by się nie wylęgły. Szkoda, że nie mogłem ich dłużej utrzymać przy życiu, bo bardzo się przyzwyczaiłem ..

     

    gMHlGF.jpg

  7. Zastanawiam się czy temat nie jest założony przez Kolegę z kilkunastoletnim stażem dla jaj by sprawdzić naszą wiedzę i wyłapać thebeściaka ;) Przecież ktoś kto doważa ogon by model lepiej latał na wietrze wie jak naprawić tak prosty model i ulotnić ponownie .. Przynajmniej jakiś pozytywny temat i lekki ubaw.

     

    Kolego Witku, jeżeli faktycznie potrzebujesz pomocy to nie zalewaj informacjami tylko podaj konkrety. Zapewniasz, że na miliony procent jest wszystko ok pytając dlaczego nie lata. Jesteś pewien, że SC jest na miliony procent prawidłowo by za chwilę pisać "może się coś przesunęło po naprawie i przeoczyłem". To sprawdzałeś ten SC czy nie ?! Czy jedynie uważasz, że SC musi być prawidłowo bo masz wszystko w tym samym miejscu co kiedyś ? Może warto uwzględnić dołożony w naprawach klej, może regulator waży mniej czy więcej niż poprzedni co przy tak lekkim modelu może sporo zmienić. 

     

    Jak ktoś Ci napisze - kąty zaklinowania to uparcie piszesz, że są ok. To samo z pochyleniem silnika i ze wszystkim innym co ktoś próbuje podpowiedzieć. Wszystko ok i koniec kropka, ale powiedzcie mi dlaczego nie lata ? :) jeszcze się doszukujesz timingów i innych pierdół .. Więcej prób praktycznych niż teoretyzowania, dlaczego silnik, który wylatał "kilkaset" godzin nie lata ... 

     

    Z ciekawości zapytam - co to za wspaniały silnik, super łożyska i ile taka bezszczotka kosztowała 15 lat temu.

    • Lubię to 4
  8. Zastanawiałem się i dlatego mam modele, którymi latam "wszędzie" i mam inne, którymi latam wyłącznie na lotnisku z ubezpieczeniem i ustawionym failsafem tak, że poza obszar lotniska model nie ma prawa uciec a jak spróbuje to wyłączam zapłon i model siada przynajmniej 200 metrów od ludzi / zabudowań.

  9. Jutro (albo w czwartek jak będę wracał z Białki) będę w Krakowie u Wojtka (marvio-rc) i coś tam pewnie dobierzemy pod wymiar :) 

     

    Michale ... dzięki za link, ale serwo padło elektronicznie a nie mechanicznie i wciąż obawiam się tego napięcia poza specyfikacją ;) Inna sprawa ... serwo za 100 zł w modelu za 500 to też lekki przerost formy nad treścią ;)

  10. khmmmm .... chyba miałem przeczucie ;)

     

    Właśnie mi padło serwo gazu w testach naziemnych. W pewnym momencie gaz na maksa (tak miałem ustawiony) i nie ma reakcji na drążek. Wyłączyłem zapłon kill switchem i szybka kontrola ... zero reakcji na serwie gazu. Podpiąłem jedną lotkę pod kanał gazu i jest ok, więc to nie odbiornik. Znowu serwo i nie ma odzewu .. padło elektronicznie a nie mechanicznie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.