Dziennikarstwo, to obecnie dość trudny zawód. W ub. tygodniu, w Mozambiku, doszło do incydentu w obrębie lotniska.
Cóż, zdarza się. I trudne jest to do uniknięcia. I pewnie pojawią się kolejne rady, sugestie i teorie prawników samozwańców.
Jednak zastanawia mnie coś zupełnie innego. Całkowity brak profesjonalizmu tzw. dziennikarzy internetowych. Zdarzenie miało miejsce jak wspomniałem w Mozambiku. Wg Russia Today, zdarzyło się to 6tego stycznia. Jednak taki brak profesjonalizmu dziennikarzy można wytłumaczyć sobie obecnie panującymi siarczystmi mrozami i koniecznością spożywania wysokoenergetycznych trunków o niskiej zawartości wody.
Jednak jak wytłumaczyć debili ONET'u, to znaczy chciałem napisać "dziennikarzy?", którzy publikują swoją wiadomość w dniu obecnym, powołując się na wczorajsze wiadomości RT pijanych w sztok "kolegów"?
A może i ów "dziennikarz onetu" na skutek obecnie panujących mrozów w kraju, postanowił zasilić się płynami z niską zawartością wody, i dopiero gdy dzisiaj wytrzeźwiał, zdołał napisać tak debilny news.
I w zasadzie nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wpis ASN (Aviation Safety Network) pochodzi z 5tego.
Cóż, dziennikarstwo to trudny zawód....
A co o tym myślicie ?