Pawel_W Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Celem skutecznej i bezstresowej nauki lotów na plecach etc. na hali, należy posiekać: 1 płytę 5mm EPP, 1 płytę 3mm EPP, 5 płaskowników węglowych 0,5x3 i pręt węglowy 2mm. Doprawić CA rzadkim i gęstym, do smaku szczypta przyspieszacza, a dla ozdoby czarny i czerwony lakier MOTIP. Mieszać długo, na koniec dodając 2 serwa 4,3g z Hobbycity, 1 serwo HXT900, odbiornik Corona 8 kan. synteza, pakiet 2s 800mAh i regiel 18A, pamiętając o składniku najważniejszym: silniku Turnigy C2230 (27g, 1780kv - ciąg ponad 400g przy prądach poniżej 10A). Wszystko razem powinno dać nam ważące około 250g (po ukończeniu) następujące danie: Panowie i Panie, oto Infineon! :devil: :faja: Szczegółowy przepis można pobrać ze strony kulinarnej www.rcgroups.com
-==PEGAZ==- Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Nie powiem ... wielce sympatyczny dwupłacik. Jakieś podwozie do niego przewidujesz ?
Pawel_W Opublikowano 24 Marca 2009 Autor Opublikowano 24 Marca 2009 Jak się znów w modelarnia.pl pojawi EPP 5mm to pomyślę Co ciekawe - moje EPP "5mm" miało ok. 4 do 4,5 a "3mm" bliżej do 2 niż do 3, ale się trzyma Co jest najlepsze - można nim rzucać, obijać o ściany itp. a nic się nie dzieje Zakochałem się w EPP
Barlu Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Jedna sprawa, dokup jeszcze z jeden pręt węglowy 2mm [1.5mm] i wzmocnij łączenie skrzydeł :wink: [chyba że zamierzałeś tak]. Będzie mocniej i pewniej, a nadal lekko
Pawel_W Opublikowano 24 Marca 2009 Autor Opublikowano 24 Marca 2009 Barlu - że tak zacytuję Karguli "ni bój sje, Kazmirz!" Jeśli masz na myśli zastrzały - będzie w nich płaskownik 0,5x3. Plus wykrzyżowanie z rurki 2x1mm (bo taką mam ).
grzegorzp Opublikowano 25 Marca 2009 Opublikowano 25 Marca 2009 Witam, bardzo fajny modelik, swego czasu też "zmiksowałem" sobie podobny samolocik i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie to to latało, nawet przy wietrze, wyobraź sobie np. harrier "na wstecznym" :devil: naprawdę masa frajdy z latania przy prawie zerowym nakładzie pracy/finansów :wink: Niestety po ostatnim figlu mojego komputera straciłem wszystkie materiały modelarskie (i nie tylko) i został mi się po tym modeliku tylko filmik na Rozpiętość 890mm waga do lotu 500gr Powodzenia w oblocie i miłego latania :wink:
Pawel_W Opublikowano 26 Marca 2009 Autor Opublikowano 26 Marca 2009 Alchemique rzucił pomysł wybrania sie znów na halę... No to jedziemy dalej Do wykonania zostały napędy lotek i finito
Artemis3 Opublikowano 27 Marca 2009 Opublikowano 27 Marca 2009 Witaj:) Model fajny, bardzo seksowne kółeczka. Nie rozumiem tylko sensu robienia takiego kształtu lotek, oczywiście wygląda fajnie lecz coś takiego tworzy pewnie całkiem spore zawirowania. Założe się, że model nie byłby w stanie robić idelanie prostych beczek na hali. Poza tym zapewne jest przez to zmniejszona efektywność steru;] Ale moge się mylić;]
Pawel_W Opublikowano 27 Marca 2009 Autor Opublikowano 27 Marca 2009 Obejrzyj sobie na RCGropus, jak koleś robi Infineonem okrążenie beczkami. Zdziwisz się - gwarantuję
Artemis3 Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Właśnie. Okrązenie z beczek to co innego bo tam nie widac osiowości robienia. Dwupłaty (przynajmniej halowe) już z góry nie chcą robić beczek prosto w osi lecz od razu wchodzą do beczek po okregu. I tu widze mankament dwupłatów, u ciebie jeszcze spotęgowany przez kształt lotek...
Pawel_W Opublikowano 28 Marca 2009 Autor Opublikowano 28 Marca 2009 Nie wydaje mnie się żeby tak było. Czym różni się dwupłat od jednopata, poza tym oczywiście że ma 1 skrzydło więcej? Poza tym - po co mamy teoretyzować na temat tego czy będzie zakręcał, czy nie, skoro ani Ty ani ja nie mieliśmy do tej pory modelu z takimi lotkami? Jak będzie zakręcał, to będę kontrował. Koniec kropka. Kwestię uważam za zamkniętą. Jak będzie zobaczymy jutro, bo jadę właśnie na halę
Boogie Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Dwupłaty (przynajmniej halowe) już z góry nie chcą robić beczek prosto w osi lecz od razu wchodzą do beczek po okregu. Jest to cecha kazdego modelu czy tez samolotu .Na to ma wplyw wiele rzeczy- sposob wykonania lotki, roznicowosc wychylenia lotek, no i oczywiscie moment od smigla.
Pawel_W Opublikowano 29 Marca 2009 Autor Opublikowano 29 Marca 2009 Model oblatany! Gotowy do lotu z pakietem 2S 850mAh 25C waży 265g. Wrażenia... Jak na dwupłata przystało lata powoli i dostojnie, skuteczność lotek jest w sam raz - nie jest to shock, ale w zawisie na lotkę reaguje koncertowo. Przydałoby się zmienić mu smigło na 8x4,3 (do oblotu użyłem 9x4,7 bo takie miałem ) A co dalej? Ano na 17 jadę na halę EDIT: No i wróciłem z hali. Wnioski? KOCHAM EPP! Model tyle razy zaliczył glebę, kosze, drabinki, ścianę, że z depronu zostałyby szczątki. Muszę zmienić śmigło na mniejsze, bo 9x4,7 zdecydowanie przeciąża silnik. Poza tym wszystko pięknie, reakcja na lotki ok, brakuje tylko trochę skuteczności steru wysokości, ale to może się troche poprawić jak dam mniejsze śmigło (szybszy strumień zaśmigłowy). Wnioski? Tego mi było trzeba Zbudowałbym jeszcze jeden taki model, ale nie ma gdzie kupić EPP (w modele.sklep jest drogo :roll: )... Mysle nad takim depronkiem, ale to dopiero jak troche lepiej opanuję latanie na plecach.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Artemis - mógłbyś nieco przybliżyć związek między beczką w osi a chęcią lub nie beczek po okręgu ? - Jurek
Artemis3 Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Nie jestem jakoś szczególnie obeznany w kwestii technicznej, znaczy nie przytoczę żadnych mądrych wzrów, ani nazw, nie udaje wszechwiedzącego. Mówię na podstawie tego co sam wylatałem - dwupłaty halowe nie chce po porstu robić beczek prosto. Czyli nie da sie zachowac osiowości i momentalnie po skręceniu na lotkach model zaczyna iść po łuku. Miałem 2 dwuplaty zrobione proścutku i w obudwu zaobserwowałem ten sam efekt... być może dla kogoś latającego na polu cięższym modelem nie jest to problem albo jest nawet nie do zauważenia, ale mnie to szczerze zniechęciło bo dla mnie taka wada jest nie do przeskoczenia na np. zawodach.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Mam wrażenie, że osiowość beczki to jeden problem, lecz (sorry) nie widzę związku z chęcią czy nie do beczek po okręgu - Jurek
jacek LP Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Wydaje mi się, że te lotki nie zostały skrócone bez powodu. W niektórych akrobatach 3D lotki nie przylegają do kadłuba i zaczynają się kilka cm o niego. Dzięki temu strumień zaśmigłowy dostaje się na statecznik poziomy i można efektywnie sterować ogonem w zawisie. W przypadku, gdy długa (duża) lotka znajdująca się bezpośrednio przy kadłubie byłaby wychylona, zacieniłaby przepływ powietrza do statecznika i zmniejszała jego efektywność w zawisie. W przypadku tego modelu poprzez zmniejszenie części lotki w pobliżu kadłuba, zmniejsza się zakłócenie przepływu strumienia zaśmigłowego do steru kierunku, dzięki czemu lepiej steruje się ogonkiem w zawisie. Zapewne w przypadku tego jak i wielu innych modeli projekt końcowy był efektem wielu prób w locie, a wygląd lotek jest efektem tych właśnie prób.
Pawel_W Opublikowano 30 Marca 2009 Autor Opublikowano 30 Marca 2009 jacek LP, jest chyba własnie tak jak mówisz. Skrócone lotki i tak są dość skuteczne, bo są 4 powierzchnie a nie 2. Gdyby były większe, modela strasznie w zawisie "świrowałby", a tak spokojnie wisi, a reakcja lotek jest wystarczająca. Reakcja na stery też jest wystarczająca. Brakuje jedynie wychylenia wysokości, lub powierzchni steru - model np. ma problem z odwróconą pętlą - przy małej prędkości i na małym gazie ciężko się zmieścić między stropem hali a podłogą. W drugą stronę nie ma problemu. Spróbuję usztywnić ster albo trochę powiększyć jego powierzchnię. Traktuję ten model jako treningówkę, szczególnie do lotów na plecach - chcę zbudować taki sam depronowy żeby "poszaleć", ale nie ma to narazie sensu, bo przy takiej ilości glebnięć jakie zaliczam, model posypałby się po kilku lotach. Dlatego rzuciłem się na EPP i był to bardzo dobry wybór. Żałuję, że nie wziąłem na halę CA - po którymś uderzeniu wyrwałem silnik z wręgi, gdyby nie to polatałbym dłużej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.