JOKER 2 Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca Ostatnio byłem na mistrzostwach polski modeli pływających , jako obserwator . Było fajnie , ale nie o tym chciałem napisać . Byli tam koledzy ze Śląska górnego zresztą , mieli parę modeli pojazdów wojskowych ( czołgów , ciągników półgąsienicowych i dział wszystko w skali 1 : 10 i wykonane w technologii druku 3D . Bardzo mi się spodobało . Dostałem od nich linki do strony z tymi modelami no i wpadłem . A że lubię modele pływające to wpadł mi w oko taki maleńki transporter ; https://mlmodel.cz/produkt/bvp-1/?currency=EUR Nabyłem sobie prawa do wykonania jednej sztuki i otrzymałem komplet plików STL . Pierwsze wydruki wyszły tak ; Elementy kadłuba dwa pierwsze od tyłu sklejone pozostałe jeszcze czekają . Model jest bardzo duży i bardzo dokładnie zaprojektowany . Jedyny mankament jaki zauważyłem to zła średnica wołów pod łożyska są luzy około 0,4 mm . Musiałem wszystkie części z wałami przerysować . Niestety nie posiadam programu do zamiany plików STL na rysunek wektorowy . Może ktoś z kolegów może coś doradzić . Elementy wieży i mechanizmu obrotu . I na koniec dzisiejsze zakupy , łożyska uszczelki może się przyda . 3
JOKER 2 Opublikowano 7 Lipca Autor Opublikowano 7 Lipca Przeskalowanie nic nie da . Pliki są dobre jedynie wymiar osi jest rozjechany . Trzeba poprawić rysunek lub element rozrysować na nowo .
Granacik Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca Na upartego możesz STL'a zaimportować do webowego www.tinkercad.com i zrobić poprawkę albo nawet w slicerze Mattercontrol jest prosty edytor za pomocą wklejania brył czy usuwania. Działa, sprawdzone w boju.
JOKER 2 Opublikowano 7 Lipca Autor Opublikowano 7 Lipca Właśnie tak robię otwieram plik STL w RHINO , rozbijam na poszczególne trójkąty i poprawiam cały rysunek , ewentualnie posiłkuję się AutoCad . Konwersja do plików wektorowych była by prostsza , ale jak się niema ,to się lubi co się ma .
Granacik Opublikowano 7 Lipca Opublikowano 7 Lipca Ale po co aż taka zabawa? Chcesz zmniejszyć średnicę otworu? To wklejasz ulepioną bryłę z właściwą średnicą wewnętrzną. 3min roboty. No nie wiem jak to najprościej wytłumaczyć. Przerabiałem tak na swoje potrzeby wiele obiektów.
JOKER 2 Opublikowano 7 Lipca Autor Opublikowano 7 Lipca Zgadza się tak też można , ale przyzwyczajenia to druga natura .
Francka Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca Pięknie dopracowane modele tej firmy mam kilka ich modeli , będę śledził budowę👍
JOKER 2 Opublikowano 9 Lipca Autor Opublikowano 9 Lipca Kadłub się klei , to trzeba wystrugać następne części . Pierwsze poszły koła napinające ; Wykonane dwa komplety , następne będą koła podtrzymujące gąsienice . 2
JOKER 2 Opublikowano 12 Lipca Autor Opublikowano 12 Lipca Następnie zostały zmontowane koła napędowe . Trochę więcej części . Kompletne sklejone i złożone koło napinające razem z ułożyskowaniem i uszczelnieniem . Drugi zespół kola jeszcze nie zmontowany , można obejrzeć wszystkie części zespołu napędowego . Koło zębate pośrednio współpracujące z przekładniami napędowymi . 3
JOKER 2 Opublikowano 15 Sierpnia Autor Opublikowano 15 Sierpnia Musiałem zrobić sobie małą przerwę od transportera . Mieliśmy pokazy modeli pływających i trzeba było coś wystrugać . Padło na taki modelik z sieci ; Modelik fajny mały (35 cm . ) Ale przy pływaniu okazało się że nadbudówka trochę ciężka i bardzo się kiwa na fali . Ponieważ zamontowałem w nim pompę wodną ( żeby opryskać dzieciaki w czasie pokazów ) , no to trzeba było nadbudowę zaprojektować na nowo . No i teraz pływa fajno , sika wodą jak bozia przykazała . Dzieciaki się cieszyły kiełbaski smakowały , fajno było . No ale teraz można zabrać się z powrotem za transporter . Tak jak pisałem czas na resztę kół . Kółeczka podtrzymujące w sumie 6 sztuk . Koła nośne łącznie 12 sztuk . Wszystkie takie same z tym że pierwsze i ostatnie posiadają amortyzatory . Koła podtrzymujące jak i nośne posiadają bandaże gumowe . Drukowałem je z " gumy " . Faktycznie drukuje się je paskudnie , dopiero druk każdego koła z osobno pomogło . Wszystkie wąsy zostały wewnątrz i wypaliłem je płomieniem zapałki , gdzieś wyczytałem faktycznie radykalnie pomogło . ] Na pierwszej fotce pojedyncze koło z łożyskami i osią , na drugiej wahacz zewnętrzny uszczelnienie i wahacz wewnętrzny . Kompletny zestaw koła razem z amortyzatorami . I na zakończenie kompletne koło gotowe do montażu . 1
JOKER 2 Opublikowano Piątek o 14:39 Autor Opublikowano Piątek o 14:39 Na mistrzostwach Polski modeli pływających w Braniewie koledzy jeździli paroma czołgami , mówili że gąsienice były drukowane z PLA Ja drukuje z PET-G jest dużo mocniejszy , zobaczymy . Jak co to wydrukuje drugie z nylonu . Na razie prace idą powoli do przodu . Uzbroiłem kadłub . Dostał cały osprzęt i odbijacze wahaczy ( wydrukowane z gumy ) . Jak widać są założone koła napędowe z zębatką i koła napinające . Zmontowałem też wszystkie wąchacze kół nośnych , oczywiście wszystkie koła są uszczelniane gumowymi oringami i przesmarowane wazeliną techniczną . Na zdjęciu widać też serwo od napędu falochronu . Całość mechanizmu otwierania falochronu musiałem zaprojektować od nowa . W oryginale całość była klejona i po sklejeniu kadłuba niemożliwa byłaby jakakolwiek naprawa , ja zrobiłem z możliwością demontażu . Pozostało teraz tylko wyregulować cały mechanizm , ale modę to już zrobić później . Mam prośbę do kolegów lepiej obeznanych z elektroniką ; Wiem że są urządzenia zwalniające ruch serwa , czy ktoś mi poradzi gdzie modę cosik takiego zakupić . W przyszłości falochron będzie włączany przełącznikiem . I na koniec zdjęcia kadłuba z góry . Zaklejone taśmą tamija są otwory montażowe na śruby trzymające przekładnie napędu gąsienic . Zakleiłem do sprawdzenia szczelności kadłuba , dziwne ale pływa i to fajnie . Był tylko jeden mały przeciek na klejeniu segmentów kadłuba . Bałem się o przecieki na oringach ale tam jest w porządku .
Jerzy_R Opublikowano Piątek o 17:18 Opublikowano Piątek o 17:18 2 godziny temu, JOKER 2 napisał: są urządzenia zwalniające ruch serwa , czy ktoś mi poradzi gdzie modę cosik takiego zakupić Kupić to może później, najpierw spróbowałbym tego, co masz w aparaturze (X9E o ile dobrze widzę?). Na pokładzie odbiornik jest i serwo też. Chwila moment i będzie wiadomo, a później ewentualnie https://zabawki-modele-zdalnie-sterowane.sklepywww.pl/spowalniacz-serwa-p-20279.html albo coś w ten deseń, za wielkim murem https://pl.aliexpress.com/item/4001230429716.html
f-150 Opublikowano Piątek o 19:51 Opublikowano Piątek o 19:51 Model fajny ale ma kilka błędów. O falochronie już wiesz. W niektórych elementach powierzchnię płaskie nie są płaskie i to w takich miejscach że ciężko jest to doszlifować. Niedawno skończyłem https://youtube.com/shorts/BqWjTcGRjT4?feature=shared
JOKER 2 Opublikowano Piątek o 21:55 Autor Opublikowano Piątek o 21:55 Jerzy serdeczne dzięki. Jutro wypróbuje . Co do błędów to jest ich faktycznie sporo . Na razie wyłapałem złą średnice wałów pod łożyska i jeszcze parę drobiazgów . Jestem w dobrym położeniu , potrawie poprawić każdy element o to bardzo pomaga . Skot fajny , kupiłem dokumentacje będzie następny . Mile go wspominam w wojsku ( Orzysz ) jeździliśmy takim na Śniardwy na ryby .
Rekomendowane odpowiedzi