Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dokopałem się na jednej z hiszpańskojęzycznych stron, do ciekawego artykułu, który pozwoliłem sobie przetłumaczyć automatem, a następnie skorygować do bardziej aktualnego i znanego nam słownictwa, w tym dodać kilka wyrazów dla jaśniejszego obrazu. Może przydadzą się komuś na początku kariery lub zmiany sposobu wykonywania figur, które dotychczas stosowaną metodą nie wychodzą tak jak powinny.

Możliwe, że co niektórzy znają już te metody i przetestowali je na sobie. Dlatego komentarze i dodatkowe wyjaśnienia, mile widziane. 

 

Na początek klepsydra i ósemki pod pułapem.

 

Znany amerykański modelarz lotniczy Ted Fancher opracował serię wskazówek dotyczących wykonywania manewrów akrobacyjnych.

Ponieważ te zalecenia są na tyle cenne, że dobrze aby dostęp do nich mieli wszyscy zainteresowani.

 

Klepsydra jest mniej więcej kwintesencją techniki wykonywania wszystkich manewrów osiowo-kątowych ciałem i stopami (z pewnymi wyjątkami, takimi jak przewrót, lot odwrócony itp.). Ciekawostką jest to, że pozwala pilotowi wykorzystać swoją postawę i części ciała jako wskaźniki różnych segmentów tego „skomplikowanego” manewru.

 

Zbliżając się do osi figury, zrób szerszy krok do przodu stopą, rozstawiając obie stopy wygodnie i skieruj się bezpośrednio w stronę wiatru w plecy ( lub w dowolny inny preferowany „środek / oś ” figury). Następnie uprość każdy manewr („zakręt”), przypisując poszczególne segmenty do „punktów” na swoim ciele. W przypadku klepsydry początkowy obrót w górę wyniesie 120 stopni, zaczynając od lewej stopy, następnie będzie on wznosił się po linii prostej do punktu nad prawym ramieniem, drugi obrót na zewnątrz o 120 stopni doprowadzi model do punktu nad lewym ramieniem, gdzie trzeci róg będzie skierowany w stronę prawej stopy, a wreszcie ostatni róg zostanie wykonany nad prawą stopą.

 

image.png.4ece4c955d82766a64b6e6566f7f727c.png

Oczywiście, punkty te są rozłożone promieniście od twojego ciała do modelu, a dłoń trzymająca uchwyt będzie wskazywać, od środka okręgu, z jednego punktu do drugiego i tak dalej. Symetria ciała w tej technice znacznie upraszcza umiejscowienie czterech ważnych aspektów (rogów figury), a trajektorie między nimi stają się niczym więcej niż ścieżką od jednego rogu do następnego. Oprócz zapewnienia jasnej i prostej podstawy do zbudowania manewru, wykonanie go ze stopami i ramionami wyśrodkowanymi w manewrze zdziała cuda, zapewniając, że rogi mają ten sam rozmiar, a wynikające z tego wyjścia do następnego rogu następują zgodnie z opisem manewru.

 

Tej samej podstawowej metody można użyć również w przypadku innych manewrów „trójwymiarowych”. Sekret tkwi w pierwszym kroku powyżej: wyśrodkowaniu ciała do następnego manewru, zanim model dotrze do punktu wejścia. Wystarczy lekko wyprzedzić samolot zbliżający się do punktu, w którym manewr zostanie wyśrodkowany, opierając stopy i pozwalając samolotowi wlecieć w „ramę”.

Po rozpoczęciu manewru, zminimalizuj ruchy ciała tak bardzo, jak to możliwe, aby utrzymać manewr w centrum, w ramach stworzonego przez siebie schematu.

 

Na przykład, ósemki pod pułapem można również wykonać tą metodą.

image.png.5e67296778229270f82c540b990e9c18.png

 

Aby to zrobić, musisz wykonać pętle dość blisko kąta 45 stopni określonego w kodeksie.

Stań stopami na środku początkowego punktu wznoszenia, pozwól modelowi lecieć w kierunku środka, a następnie wznieś się bezpośrednio nad nim. Następnie nadchodzi najważniejsza część: staraj się jak najlepiej obserwować wewnętrzną i zewnętrzną pętlę, nie odwracając głowy, aby podążać za modelem. Kontroluj pętle wzrokiem peryferyjnym i przelatuj wewnętrzną pętlę nad prawym ramieniem, a zewnętrzną nad lewym.

Utrzymywanie pętli w „normalnym” polu widzenia peryferyjnego sprawi, że będą okrągłe i „bliskie” regulaminowemu rozmiarowi, a nieodwracanie głowy, aby śledzić ruch, sprawi, że będą one nad odpowiednimi ramionami.

Prawdopodobnie trudno będzie ci się z tym oswoić na początku, ale jeśli ci się uda, wyniki sprawią, że będziesz bardziej zadowolony, gdy spojrzysz na swoją kartę wyników.

 

Ted Fancher dodaje jeszcze szereg uzupełniających koncepcji do zaprezentowanej przez siebie metody wykonywania manewrów akrobacyjnych.

Mówi nam, że pilot powinien prawie zawsze być „zwrócony twarzą do samolotu”, a podczas manewrów innych niż przewrót, powinien centrować swoją pozycję w środku, trzymając uchwyt na wysokości klatki piersiowej, a także „wyśrodkować” pozycję swojego ciała, gdy model znajduje się w „centrum” manewru.

 

Podczas wykonywania manewru dłoń musi podążać za trajektorią lotu samolotu, robiąc tylko tyle, ile potrzeba, aby utrzymać się na trajektorii od środka ciała do modelu lecącego wzdłuż toru manewru… innymi słowy, dłoń trzymająca uchwyt będzie „latać” małą wersją manewru wykonywanego przez model. Zastosowanie tej relacji ciało-model, gdzie ciało zawsze wskazuje środek wykonywanego manewru, pozwala pilotowi wykorzystać swoje ciało jako punkt odniesienia dla miejsca, w którym powinien znajdować się model, aby spełnić wymagania dotyczące zasięgu. Pilot nie będzie już musiał znajdować losowego punktu odniesienia w oddali, w którym będzie pozycjonował segmenty wykonywanego manewru. Ten rodzaj prowadzenia nie jest już potrzebny, gdy dostępna jest opcja stałego ciała.

 

Uwaga tłumacza: podejście T. F. polega na porzuceniu klasycznego poszukiwania zewnętrznych odniesień do wykonywania manewrów, ponieważ nie zawsze są one dostępne lub są nieadekwatne. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy pilot udaje się w miejsce, którego nie zna, na przykład na zawody daleko od swojego miasta.

Nie trzeba dodawać, że biorąc pod uwagę ciało/dłoń/model jako punkt odniesienia, model i układ sterowania są „dostrojone”, aby umożliwić wykonanie manewru stosunkowo niewielkimi ruchami dłoni, nadgarstków i łokci. Oznacza to, że aby osiągnąć pożądane rezultaty, żaden z tych dużych ruchów ramion, ruchów barków ani gwałtownych szarpnięć dłonią/ciałem nie będzie dozwolony podczas stosowania tego stylu sterowania przez pilota.

Krótko mówiąc… dostrojenie modelu i niezbędna geometria sygnału wejściowego/reakcji układu sterowania „muszą” być skoncentrowane na układzie „ciała jako układu odniesienia”, o którym mówimy, aby móc latać w sposób konkurencyjny, bazując na jego zastosowaniu.

 

 Życzę udanych lotów 🙂

 

 

 

 

  • Lubię to 3
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.