Piotter Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 W maszynach wojskowych fly-by-wire pozwala mi. in. budowanie samolotów o neutralnej czy wręcz ujemnej stateczności, zastanawiam sie jednak czy w pewnym zakresie nie daloby sie tego zastosowac w modelarstwie. Zastanawiam sie czy można by zrobic model niestateczny podłużnie który byłby stabilizowany aktywnie przez zyroskop w kanale wysokości ? Widzialem na youtube loty modelu o ksztaltach z grubsza Su-27, który był w stanie wykonywać kobrę właśnie dzięki żyroskopom, więc chyba dałoby sie to zrobić. Opinie ?
madrian Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 Zasadniczo to latamy FBW cały czas, bo nie mamy połączeń mechanicznych, hydraulicznych czy pneumatycznych, powierzchni sterowych z drążkami sterowniczymi. :wink: No, chyba że na uwięzi, ale to przypadek szczególny. Przy pomocy mikserów, trymerów i innych pomocy naukowych, masz wpływ na sposób przeniesienia ruchów drążka, na pracę elementów wykonawczych (serw). Żyroskop to już dodatkowa opcja, do zastosowań w przypadkach szczególnych. Model o jakim piszesz, to może być np. realistyczny model ptaka. Z natury rzeczy mocno niestateczny, ale żywy ptak ma takie żyroskopy, że nasze komputerki to się chowają pod ziemię ze wstydu Czemu nie. Granice są po to, żeby je przekraczać.
utopia Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 wszystko się da zrobić pytanie jakim kosztem?
specyfick Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 Temat który poruszasz jest dobrze rozpracowany przez Deva Powersa na jego stronie pokazuje filmy z testów różnych maszyn. Dokładnie wszystkie aspekty, większość, jest wytłumaczona w filmach. http://rcpowers.com/ Dodatkowo jest film gdzie stosują 3 żyro do wspomagania zawisu na śmigle w 3D. Model właśnie ze SC przeniesionym bliżej sterów wysokości, stabilizowany żyro jest bardzo manewrowy, właściwie to jest cała no może większa część tajemnicy manewrowości tych modeli i samolotów. Właściwie tego typu konstrukcje, myślę tu o myśliwcach, są właściwie niestateczne i bez żyro nie poleci. Upraszczając w dużym stopniu. Jeśli chcesz się właśnie pobawić z żyro to polecam ci tą stroną. A odpowiadając na twoje zastanowienia, da się zastosować to w modelarstwie i to niewielkim kosztem, a zabawy kupa.
armand Opublikowano 31 Marca 2009 Opublikowano 31 Marca 2009 Utopia, niewielkim w sumie 5500 USD netto i jakieś 10 godzin na lotnisku oczywiście potrzebny jest jeszcze dobry pilot :wink:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.