Air Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 Myślę, że łatwiej jest latać prawdziwym samolotem - łatwiej na tej zasadzie, siedzisz w samolocie, czujesz całym ciałem co się z nim dzieje itd (nie mówię o sytuacji, gdzie żółtodziób wsiada do samolotu i jest w stanie nim latać - i jedno i drugie wymagają lat praktyki). Tak samo jest z samochodem - o ile np. wszelkie gry wyścigowe sprawiają mi raczej trudność (wypadam z trasy, nie wiem kiedy hamować itd) to jeżdżąc po torze prawdziwym autem takiego problemu nigdy nie mam hmm i na odwrót - mając duuuży nalot na symulatorach lotu - bez problemu pilotowałem i wylądowałem Hawka na prawdziwym symulatorze lotniczym, po czym wsiadł po mnie do tego symulatora pilot (uczeń) z Dęblina mający już jakiśtam nalot na Orlikach i widowiskowo go rozwalił ;] Prawdziwy samolot/samochód, symulator, model - to po prostu są tak różne rzeczy, że trudno porównywać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 Prawdziwy samolot/samochód, symulator, model - to po prostu są tak różne rzeczy, że trudno porównywać... Dokładnie Jedno jest pewne - latać dobrze czy to prawdziwym czy modelem to sztuka i na pewno prosta nie jest. Jak już mowa o "dobrych" pilotach tych prawdziwych samolotów to ja podaje link do filmiku na który zwróciłem od samego początku uwagę co prawda bez takich fajerwerków jakie wykonuje Kairis ale to tylko.... MIG-21 http://www.youtube.com/watch?v=RY8wGefEOm0&feature=related Pilot to Dorel Luca powszechnie uważany za najlepszego rumuńskiego pilota samolotu MIG-21 co ciekawe w swojej karierze aż trzy krotnie zmuszony był do wysiadki z Miga 21 wszystkie z przyczyn technicznych. To na co zwróciłem uwagę to to że ten pilot wykonuje pokaz latając wolniej i ciaśniej co na pewno na tym typie samolotu nie jest takie łatwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Myślę, że łatwiej jest latać prawdziwym samolotem -Prawdziwy samolot/samochód, symulator, model - to po prostu są tak różne rzeczy, że trudno porównywać... To w końcu łatwiej czy nie do porównania? :wink: Ja mam kilkaset godz. na samolotach i tysiąc na szybowcach. W modelarstwo bawię się od roku. Kiedy jeszcze nie pokończyły resursów latałem na Zlinie 142 i 526F , na których dało się pokręcić akrobację. I mogę stwierdzić , że nie ma co porównywać lotnictwa do modelarstwa - to są zupełnie inne zagadnienia. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.