smootny Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 ja w swoim mx-12 mogę zredukowac wartość wychyleń lotek. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 ja to tez moge zrobic. bo zapewne mowisz o funkcji expo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtk Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 raczej EPA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 mozliwe, no ale wiadomo o jaka opcje chodzi. mialem wychylenie rzedy jakies 20 stopni ale model tez na to nie reagowal. moze pomoze mu domiksowanie kierunku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba r. Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 nie chodzi o expo tylko dual-rate ... ustaw sobie np 35 stopni a na przełączniku 25 stopni, wtedy widzisz, które lepsze i dalej sprawdzasz w tamtych okolicach. Jaką masz różnicowość? zazwyczaj 2:1 (góra:dół) jest dobrą wartością wyjściową, jak źle zakręca to kombinujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 no w sumie bedzie jakos tam 2:1 musze naprawic usterzenie tylne. nie wyrwalo zawiasow tylko juz wyrwalo mocowanie na sterze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 9 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Na początku jak miałem MX-12 nie umiałem ustawiac różnicowości - natomiast lotki i stery regulowałem wychyleniami każdego serwa - mam taką opcję w mojej apce dzięki której mogę problem taki w ten sposób również rozwiązać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 kojarzy mi sie ta opcja z instrukcji tez mam mx-12 EDIT: zaczalem powaznie zastanawiac sie nad zmiana usterzenia z V na klasyczne. uwazacie ze bedzie duzo roboty z tym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Z tego co piszesz potrzebujesz przede wszystkim szybkości ! Będziesz miał szybkość to większość problemów sama zniknie. Z ręki można rzucać Jaskółkę czy A-1, ew. jakieś konstrukcje na wklęsłym profilu. Twój model (a przynajmniej na zdjęciach na taki wygląda) przy rzucie z ręki nie osiągnie takiej prędkości aby prawidłowo reagował na stery. Całe to filozofowanie nie ma sensu i jak chyba zauważyłeś jest trochę kosztowne ? Taniej wyjdzie podjechać do kogoś i ze 100km i oblatać. Jestem przekonany, że zmiana usterzenia nic nie zmieni, będziesz go dalej demolował.... - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 przeczytałem temat od początku bo wcześniej nia zaglądałem tu i moje wnioski i pytania sa takie: Co zrobiłeś z serwami lotek ?? dałeś dwa identyczne czy tak jak pisałes dwa rożne?? Co zrobiłeś ze zwichrowaniem płata o którym pisałeś ?? A wnioski sa takie, ze latać kolega nie potrafi szybowcami i po wyrzuci ez ręki zamiast oddać drąga o zejść 0,5m nad ziemie uzyskując prędkość, to kolega go podciąga aby lecial równolegle do ziemi, do tego kombinuje z lotkami. Kąty zaklinowanie posprawdzane ?? nie kombinuj ze statecznikami klasycznymi bo tylko pogorszysz sprawę, osłabisz ogon, nie zrobisz solidnych stateczników i pierwsze przyziemienie i będzie po modelu. Wychylenia też daj małe i duże EXPO w MX-12 chyba na + i to z 50% minimum. 50mgumy 10mm, 150m żyłki , spadochronik i ognia z nim w górę, tam się wszystko okaże. A teraz z własnej autopsji. Mój ELIXIR też mnie nie satysfakcjonował, pomierzyłem poprawiłem i było jeszcze gorzej już go prawie przekreśliłem. Po spotkaniu z Jorgusiem na Ochodzicie wysunął pewne wnioski i spostrzeżenia które sprawdziłem w domu, i nie wiedzieć czemu moje pierwsze poprawki chodź byłem ich pewny na 100% pogorszyły sprawę. Model fabrycznie miał kąt płata +0,5° a mi wyszło -0,5° więc go ustawiłam na +1,5° co w efekcie dało +2,5° a to już za dużo dla tego profilu było. Dopiero po sugestiach Jorgusia wyszło to na jaw jak zmierzyłem kąty ponownie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba r. Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Z tego co piszesz potrzebujesz przede wszystkim szybkości ! Będziesz miał szybkość to większość problemów sama zniknie. Z ręki można rzucać Jaskółkę czy A-1, ew. jakieś konstrukcje na wklęsłym profilu. skoro był z nim na górce, rzucił go i dał mu lecieć (chyba, że nie dał ) to problem nie wynika z braku prędkości, F3F też się rzuca z ręki, 4m makiety też się czasem rzuca z ręki, chyba że nie dał mu nabrać prędkości, niektóre profile nie potrafią latać wolno ... a przerabianie V-tail na X to bezsens jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 serwa lotek sa identyczne, 14g zwichrzenia nie ma, patrzylem na plaskiej desce i skrzydla leza tak samo. rozpedzam go i daje mu leciec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Tak jak Motyl pisze - 100-200m wysokości i jest czas zobaczyć reakcję modelu, ew. wprowadzić korektę na trymerach. Na 1m ani nic nie zobaczysz ani nie wprowadzisz żadnej korekty. Po kolejnej naprawie wcześniejsze obserwacje są do niczego..... Preferujesz korespondencyjny kurs podstaw latania modelem szybowca - Twój wybór. - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 postaram sie zalatwic jakis hol. ale obawiam sie ze nie bedzie to wyciagarka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 bigkris, powiem ci cicho w tajemnicy że Jorguś znaczy Jerzy Markiton, tak po cichu i nieśmiało podpowiada że jak nie masz bliżej to w auto i jedź do niego, na pewno nie będziesz żałował będzie szybciej taniej i mniej roboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 motyl, dziekuje za info:) z zaproszenia dopiego moglbym skorzystac w okolicach wakacji, raczej nie wczesniej. w sumie 101 km (wedlug zumi) to nie tak tragicznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Witam,ale do mnie masz rzut kamieniem.Pisz na PW,chętnie pomogę i oblatam,jest gdzie :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 oo:) dziekuje juz pisze pw EDIT: bylem wczoraj u Witka (tytan12) i porozmawialismy sobie, ustawilismy tez go troche. bylem dzisiaj na kilku gorkach. na mniejszej troche latal ale nie za duzo, pozniej wzialem go na gorke i niestety musialem go rzucic pod wiatr. ale polecial bardzo pieknie. wniosek? odpowiednie ustawienie moze wszystko. teraz ratuje mnie albo naped albo wyciagarka. wyciagarki raczej nie zorganizuje wiec zostaje elektryfikacja. tylko co w niego wlozyc? czy ma ktos jakies propozycje? aktualna waha oscyluje w okolicach 1,5kg. EDIT 2: http://perfecthobby.pl/detale.html?id=955 czy ten silnik bedzie juz za slaby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aviator Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 pozniej wzialem go na gorke i niestety musialem go rzucic pod wiatr :shock: :shock: :shock: albo to jakies nieporozumienie tzn co innego miales na mysli a co innego napisales (mam nadzieje ze to to) albo nie masz zielonego pojecia o modelarstwie szybowcowym (i generalnie lotnictwie bo zasada jest uniwersalna - dotyczy zarowno modelarstwa jak i doroslego lotnictwa!) Zarowno starty jak i ladowania zawsze (o ile to oczywiscie mozliwe) wykonuje sie pod wiatr... to pierwsza rzecz jaka wpaja sie mlodzikom na modelarni i generalnie wszedzie o tym pisze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigkris Opublikowano 14 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 sorki, pomylka pisalem w pospiechu rzucalem pod wiatr i pieknie szybowal. dzisiaj pojde albo znow tam albona inna gorke. aktualnie szukam jakichs gorek ladnych blisko mnie i niestety nie moge nic znalezc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.