baczek Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 witam mam problem od jakiegoś czasu odechciewa mi sie latać sam nie wiem co się dzieje. poszedłem ostatnio polatać motoszybowcem na łąki, "chciałem dostać zastrzyk adrenaliny" żeby mi sie lepiej latało wiec zacząłem kosić trawę śmigłem latałem około 10 - 20cm nad ziemią robiłem ciasne zakręty w sumie to latałem na granicach możliwości tego modelu i nic :/ zaczęło mi sie to nudzić wiec wylatywałem w górę i puszczałem aparaturę (drążki) też nic, nie wiem co mi sie dzieje może muszę mieć jakiś model do 3d. jeśli ktoś miał coś takiego to proszę o pomoc.
Marcinmb Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Wow :devil: :crazy: Czego to ludzie nie wymysla
mammuth Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Typowy objaw - kryzys wieku sredniego - przejdzie Ci jak kupisz sobie czerwone ferrari/porshe/inne. Albo... Zakochany jestes. W koncu to wiosna jest - tak czy siak przejdzie Ci - cokolwiek to jest :faja:
utopia Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Typowy objaw - kryzys wieku sredniego - przejdzie Ci czysty monthy pyton ... 14 lat i wiek średni :mrgreen:
Nergal Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 od jakiegoś czasu odechciewa mi sie latać sam nie wiem co się dzieje No dobra-powiedz jak ona ma na imię
Kwasiu Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Mi też często nie chce się latać :oops: Tylko ja mam inną przyczynę, siedzę w piwnicy i robię kolejny model :wink:
Mareq Opublikowano 7 Maja 2009 Opublikowano 7 Maja 2009 Możesz się nudzić i ćwiczyć coraz niższe koszenie trawy a będziesz miał świetnie utrzymane lotnisko :lol2: . Chcesz adrenaliny? Próbowałeś przelecieć przez pole kukurydzy? Ewentualnie możesz kupić jakiś model z CM-PRO :devil: .
diem Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 A nie jest problemem czasem to ze sam chodzisz latac? W grupie raźniej
baczek Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Opublikowano 8 Maja 2009 moim nowym modelem będzie katana 1.25m silnik 6.5 może od samego patrzenia na gotowy model zachce mi sie latać
kamil_rc Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Hehe ja tez tak mam juz od zimy... Modelarstwo przestało dawać mi adrenaliny to obecnie ide w kierunku motocyklów...
Mareq Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Waszym problemem jest chyba za dużo czasu na latanie. Ja to się mogę wyrwać 2 razy w miesiącu na godzinę lub dwie, więc znudzenie szybko mi nie grozi.
Gryzon Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Czasem tak jest że jak mam już opanowany " perfekt " model - i szczególnie jak jestem sam na polu to po paru minutach faktycznie jest coś takiego że już nie chce mi się nim latać i wtedy pomaga ..... zmiana modelu , lub dołożenie aparatu fotograficznego
Mars_2000 Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 A ja się podpisuję pod słowami Marka. Jak się ma za dużo czasu to może nastąpić przesyt jedynym hobby na które się ten czas właśnie przeznacza. Rozwiązaniem może być znalezienie sobie jeszcze drugiego czy trzeciego i wówczas okaże się, że czasu wręcz zaczyna brakować. Normalnie, to ja sam latam może 2-3 godziny w tygodniu i to głównie w weekendy i przez to ciągle mam niedosyt i dzięki temu RC jako hobby mi się tak szybko nie znudzi.
Kosmo! Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Modelarstwo przestało dawać mi adrenaliny to obecnie ide w kierunku motocyklów... Motocykli :wink: No ja jeżdżę na motocyklach od dziecka, teraz mam lekkiego sporta który daje mi bardzooo dużo adrenaliny :mrgreen: A modelarstwo to kolejne hobby, którym jestem zajawiony od niedługiego czasu. Poza tym mam jeszcze jedną pasję, która trwa z dobre 10 lat już. Rozwiązaniem może być znalezienie sobie jeszcze drugiego czy trzeciego i wówczas okaże się, że czasu wręcz zaczyna brakować. Dokładnie tak! Teraz poświęcam czas na modelarstwo, chwilę później wskakuje na moto i ze znajomymi zwiedzamy okolice.... innym razem biegnę na siłownie by brzuszek nie urósł za duży. A wieczorem spacer z moją Księżniczka Dzięki temu wszystkie pasje cały czas mnie fascynują
diem Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Czas sie zareczyc Kosmo, zobaczysz ile Ci Ksiezniczka wolnego czasu zostawi
ertman_176 Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 A co mają powiedzieć ci którzy w stanie zniewolenia małżeńskiego są już od dziesiątek lat ... jakoś im się chce latać, ciekawe dlaczego :devil: Jeżeli chodzi o 3D to nie ma nic gorszego niż krzywe 3D a wiec proponowałbym najpierw potrenowac na jakimś funfly'u. Ja bym ci poradził wziąć się za jakiś trudniejszy model do budowy, taki wymagający pracy i umiejętności a na pewno latanie takim modelem przyniesie ci wiele radości i zadowolenia.
Kosmo! Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Czas sie zareczyc Kosmo, zobaczysz ile Ci Ksiezniczka wolnego czasu zostawi He he na szczęście moja kobiecina podziela moje pasje Sama namawia mnie byśmy pojeździli na moto, byśmy gdzieś wyszli. Ostatnio puszczaliśmy latawiec na łące razem i dziewczyna tak się wciągnęła że tylko o tym teraz mówi :mrgreen: więc myślę że i w modelarstwie będzie mi pomagać. Kwestia charakteru i dobrania się. baczek myślę że faktycznie potrzebny Ci jest jakiś nowy bodziec do działania. Im więcej pasji tym lepiej, bo człowiek się rozwija i odkrywa pewne rzeczy na nowo :wink:
diem Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Bys sie nie zdziwil, bys sie nie zdziwil. Moja tez sie interesowala bardzo, przez pol roku, pozniej jakas żyłka pękła i powiedziala ze juz nie moze wiecej o tych modelach sluchac Teraz czasem sama od siebie ze mna wyskoczy na lotnisko, oczywiscie nie przeszkadza mi w moich wyjazdach i godzi to ale juz taka chetna na sluchanie o modelach nie jest
Slawek_9000 Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Rafał, wziąłbyś się trochę poćwiczył w autocadzie, to sam byś projektował modele pod laser a i troche byś na tym zarobił. Kosmo - podziwiam (zupełnie szczerze) Twoje romantyczne podejście. Ale jak zabraknie adrenaliny, znajdź jakąś drugą księżniczkę (praktyka pokazuje, że ma ona często większe cycki) i zrób tak, żeby się o sobie nawzajem nie dowiedziały. Gwarantowana moc doznań. Ale jak się dowiedzą (a zawsze tak się jakoś nieszczęśliwie dzieje) to masz te doznania dziesięćkroć większe.
baczek Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Opublikowano 8 Maja 2009 spoko dzięki za rady co do modeli to zrobię sobie jakiegoś elektryka 3d albo fun fly i bede sie uczył latać ekstremalnie czyli że kobiety też mogą na to wpłynąć kurde to może być przez to hehe to nic pożyjemy zobaczymy jak sie dalej ułoży
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.