JarekF Opublikowano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2009 Witajcie wszyscy odwiedzający ten temat. Ostatnio popełniłem Kolibra w wersji elektro (relacja kilka tematów niżej), a teraz dojrzewając do budowy "Prząśniczki" wdg. Planów Modelarskich postanowiłem zabic czas wolny budując jeszcze jeden model rekreacyjny. Po przejrzeniu kilku propozycji wybór padł na GUPPY-ego. Modelik ma ładną sylwetkę, jest niewielki i dobrze reklamowany tutaj na forum. Będę budował tak aby latał o własnych siłach, dlatego zamontuję "bezszczotkę". Model zacząłem budować w sobotę 6 czerwca, dlatego kilka fotek wstecznych. Pierwszy dzień to prace biurowe. Komputer, drukarka i wydruk planów (otrzymanych tutaj na forum) do skali 1:1. Następnie przygotowanie poszczególnych części kadłuba. Boki wycięte z balsy 6 mm, a spód kadłuba wylamelowany na kopycie ze styropianu z czterech pasków balsy 2 mm. Do dnia dzisiejszego pokleiłem cały przód kadłuba i tylną belkę, a także usterzenie. Statecznik pionowy (na zdjęciu) nie ma jeszcze drugiej części pokrycia, bo jutro będę montował bowden do wysokości. Przez te kilka dni nie próżnowałem jak widać i mam jeszcze wszystkie żeberka do płata, który będę montował w niedzielę. Jak pewno zauważyliście (Ci, którzy znają ten model) przód kadłuba trochę zmieniłem. Deseczka balsowa 6 mm dała się zgiąć toteż zrezygnowałem z kilku warstw balsy 6mm na dzióbku. W szybowcu to by nie przeszło, bo tam jest komora balastowa, a u mnie będzie inaczej :wink: No i pierwsza przymiarka surowizny przed struganiem JAK TO BEDZIE ? A na koniec porównanie wielkości do Kolibra. Logicznie to Koliber powinien być mniejszy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Dzisiaj, a właściwie do dzisiaj podziałałem z płatem. Niestety nie udało mi się skończyć, a to z prostego powodu, bo klejenia główne centropłata i uszy robię na żywicę, a ta musi mieć trochę czasu na związanie. Mój pokój na Plumstead zmienia się na ten czas w modelarnię: Na dzień dzisiejszy płat to: sklejony centropłat i jedno ucho. Kadłub przygotowany do obróbki, usterzenie T wykończone. Ster kierunku (to pomarańczowe), ster wysokości przygotowany do odchudzającego owiercenia robi na razie za podkładkę pod uchem. Wszystko wygląda na razie tak: Doradzcie mi jaki silnik mam zastosować ? Przymierzam sie do tego: http://www.hobbyking.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=5433&Product_Name=AX_1806C_2100kv_Brushless_Micro_Motor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Jeżeli jesteś bardzo dobrym pilotem i model wyjdzie lekko tak, ale proponuje zastanowienie się nad czymś takim . Jak będzie bardzo niedobrze to możesz z tym silnikiem uciec do góry, z tym który Ty znalazłeś raczej kiepsko to widzę. Ja do swojego Gupika biorę motor 48 gramowy o ciągu 840 gram na śmigle 9x7 (miał być 2822, ale zmieniłem zdanie po lekturze rcgroups na temat gupika ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 14 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Marcin, a nie wydaje Ci się, że trochę na wyrost ten silnik. Gdzieś tutaj na forum wyczytałem, że wystarczy ciąg 80% wagi modelu. GUPPY ma ważyć 320 max 480g. Ile mi wyjdzie to sie okaże. Buduję raczej lekko. Co do moich umiejętności pilotażowych to jest nędza. Będę się w zasadzie uczył na tych modelach (Koliber i Guppy). Z wyposażeniem i tak się muszę wstrzymać, bo zbliża się urlop i kasa pójdzie na co innego. Silniczki, baterie no i modele muszą zaczekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Zastanów się czy napęd pozwoli Ci uciec do góry? To najlepsza metoda pryśnięcia z opałów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Marcin, a nie wydaje Ci się, że trochę na wyrost ten silnik. Gdzieś tutaj na forum wyczytałem, że wystarczy ciąg 80% wagi modelu. GUPPY ma ważyć 320 max 480g. Ile mi wyjdzie to sie okaże. Jest to prawdą, ale przy 80% wagi modelu nie pójdziesz pionowo do góry... Poza tym zależy to również od prędkości strumienia powietrza za śmigłem. Model z dużym nadmiarem mocy wznosi się bardzo szybko na pełnym gazie a potem powoli opada... Ale im mocniejszy napęd tym cięższy silnik, regulator, akumulator... I model opada szybciej. Napęd wydaje się być odpowiedni. Miałem już modele z ciągiem mniejszym niż ich masa. Już więcej nie popełnię tego błędu :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Doradzcie mi jaki silnik mam zastosować ? Przymierzam sie do tego: http://www.hobbyking.com/...ess_Micro_Motor wszystko ok ale do motoszybowca to polecam 1000-1500 kv....To nie ma być przecież pylon prawda ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Ale to zależy przede wszystkim od zastosowanego zasilania. Silnik który podał blackriver to silnik o kv=1500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 18 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 OK. Rozważę Wasze propozycję a za wskazówki dziękuję, chociaż muszę również brać pod uwagę rozmiar silnika. Tutaj nie mam za dużo miejsca. Roboty przy GUPPY-m się trochę posunęły do przodu, chociaż dwa dni temu to miałem TAKIEGOOO LENIA, że nic mi się nie chciało robić, nawet go nie dotknąłem. Ale ogólnie jest tak: płat przygotowany do oklejenia (porównanie z płatem Kolibra) usterzenie wykończone, chociaż jeszcze nie wklejone, bo chcę to robić razem z ustawieniem geometrii płata. Kolor na sterze kierunku wyszedł żółty, ale tylko na fotce (takie oświetlenie) w rzeczywistości jest "wściekły" pomarańcz. No i kadłub przygotowany do obróbki. Jak mi się go nie chce strugać to nawet nie wiecie. Pozdrawiam. cdn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Kurczę, ładny... mojemu jeszcze brakuje... dużo dość :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 19 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Kurczę, ładny... mojemu jeszcze brakuje... dużo dość :twisted: No nie gadaj, bo też gonisz robotę. Aż czuję Twój oddech na plecach. Mój płat dzisiaj oklejałem i wkleiłem bowden kierunku. Dzisiaj na wieczór skleję całość ustawiając geometrię a jutro obróbka kadłuba. Myślę, że w niedzielę będzie gotowy do montażu wyposażenia. A tym czasem coś mi wylądowało w ogródku :wink: : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 20 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 GUPPY prawie skończony. Kadłub wyszlifowany i pomalowany. Jestem na etapie wykonania osłony kabiny. Macie jakiś dobry pomysł jak to zrobić? Czy tak jak piszą w planie po gotowaniu butelki PET uda się uformować na styropianowym kopycie? A może macie jakieś inne sprytne pomysły. Przy okazji spytam jak ta osłonka jest mocowana do kadłuba w oryginalnym zestawie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Tylko na drewnianym kopycie to zrobisz ... Oczywiście użyć należy opalarki :wink: Patentów na mocowanie kabinki jest tyle ilu jest modelarzy, możesz na wkręty, na zatrzask, na magnesy ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 W tylnej części kabinki jest półwręga przykręcona od góry (przez oszklenie kabinki)dwoma wkrętami i ma dwie dziurki. Z kadłuba (przed skrzydłem) wystają dwa pręciki węglowe 3 mm, cofając kabinkę wzdłuż kadłuba, pręciki wchodzą w otwory i tył masz zamocowany, z przodu kawałek rzepa (osobiście wymienię na magnesiki). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Tylko na drewnianym kopycie to zrobisz ... Jakimś cudem konstruktor tego modelu robi to na styrodurze... I wychodzi całkiem nie źle. http://www.rcgroups.com/forums/attachment.php?attachmentid=993100 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Hmm... Nie miałem w ręku niebieskiego styroduru ... Ciekawy patent z tym gotowaniem, okazuje się że formy styrodurowe jednak są do wykonania :? U mnie próby z opalarką powodowały zlepienie się butelki ze stopionym żółtym styrodurem ... Może przesadziłem z temperaturą ? Zapewne z rozgrzaną płytą też nie dałoby rady... Robie teraz drewniane kopyta i nie mam sie czym martwić, nie takie to straszne :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQ Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Ale wykonanie takiego kopyta trwa zapewne dłużej. Jeżeli ten sturodur co używa konstruktor to ten sam co mam w domu, to rzeczywiście jest dużo mocniejszy od żółtego (który również mam) Co do samego gotowania- patent ciekawy, warto go chyba wypróbować. Generalnie temperatura z opalarki jest dość wysoka... Kiedyś zrobiłem sobie w modelarni tost z serem gdy kolega (właściciel opalarki) nie patrzył :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Można na styrodurze, byle twardym. Kurczący się pet potrafi zbyt miękkie i kruche kopyto zgnieść i połamać. A opalarki są też z regulacją temperatury. Gdybym kupował, to taką od 50°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 OK. Będę kombinował. Zasugerowałem się tym co piszą na planie. Winien Wam jestem fotki mojego GUPPY-ka: Kadłub po wyszlifowaniu dwukrotnie cellonowałem, każda warstwa przeszlifowana i na koniec prysnąłem złotym sprayem. Mnie się podoba. A jak Wam? Pozostała kabinka i wyposażenie. Ale to po urlopie, bo 8 lipca lecę do Polski na 3,5 tygodnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Kadłub po wyszlifowaniu dwukrotnie cellonowałem, każda warstwa przeszlifowana i na koniec prysnąłem złotym sprayem. Mnie się podoba. A jak Wam? można by to jeszcze popryskać lakierem bezbarwnym ;] a tak to bardzo ładnie ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.