Piotter Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Wzialem sie za budowanie górnoplata z depronu. Zrobilem wiec model 3D w wings3d zeby sobie przeanalizowac koncepcje modelu i mam teraz pewną zagwozdkę: Na obrazku widac dwie wersje kadluba, różnice pomiędzy nimi są wlasciwie tylko estetyczne, natomiast różne się położenia pałąka podwozia. Mówiąc szczerze ze względu na pomysł na zamocowanie węglowego pałąka w kadłubie bardziej pasowałoby mi połozenie "2", ale zastanawiam się czy tak znaczne wysunięcie podwozia do przodu nie będzie powodowało problemów przy starcie. Do dyspozycji mam tylko trawiaste, niezbyt równe błonia nad Wartą i położenie "2" w wiekszym stopniu chroniłoby też przed kapotażem na nierównościach. Jak to lepiej zrobić ? "1" czy "2" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Jeśli masz nadmiar mocy i spory statecznik poziomy to rozw.nr2 nie przeszkodzi przy starcie.Ale czy przy takim "lotnisku" ma sens start z ziemi? martw sie lepiej lądowaniem Jakiej wielkości ma być model? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotter Opublikowano 27 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Rozpietosc 120 cm, cieciwa skrzydla 22 cm, profil NACA 2412. Dlugosc 100 cm. Technika: depron kryty papierem pakowym . Planuje zrobic przeźroczyste okna, więc skrzydlo bedzie musialo opierać sie na klatce ze sklejki. Maska silnika z laminatu (mam zapasową od zestawu Extry kol. Mirka L. i taka została wymodelowana tutaj w 3D) a podwozie węglowe z kółkami piankowymi 60 mm. Planuję napędzać model silnikiem Turnigy 2217/16 lub 3530-1100. Pomijając ESĘ to pozostałe moje modele startują i lądują z trawy, więc i ten ma mieć taką możliwość, natomiast będzie wyższy i bedzie miał wyżej położony S.C względem podwozia niz wspominiany wcześniej model akrobacyjny a teren jest jaki jest. Chciałbym tym modelem poćwiczyć m.innymi precyzyjne lądowania więc podwozie w tym przypadku jest dość ważne ;D . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 a nie myślałes o podwoziu z kółkiem przednim? ala' cessna 172 itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotter Opublikowano 27 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Myślałem, ale wiele razy słyszałem że na trawę taki układ podwozia nie bardzo się nadaje. Jak znajdę wolny kawał asfaltu czy betonu to pomyslę o trójkołowym, a na razie muszę chyba sie ogarniczyc do dwukołowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 zdecydowanie dwójka! taki układ podowzia był testowany dość mocno w piperu mojej konstrukcji chociaz ja zrobiłbym podwozie z drutu fi2,5 , zamocowane jak w projekcie jedynce a jedynie wąsy wygięte w przód bardzo fajnie wtedy pracuje przy nie do konca kontrolowanych kontaktach z glebą dodatkowo kadłub w okolicy skrzydel jest zwykle mocniejszy (gł. węzły) i łatwiej jest przenieść część obciążeń na skrzydła jak zrobisz porzadna skrzynke ze sklejki "owocówki" - bedzie lekka i bedzie dosc trudno zostawic podozie w trawie powodzenia Marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.