extream Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Problem jak w temacie. Moje aku nadajnika sie rozpadlo niewiadomo czemu widocznie ktos zle zlutowal ... Wiec pytam czym slutowac taki pakiet zeby to trzymalo sie ?? Bo cyna wogole tego nie trzyma. Wiem ze uzywacie jakichs specyfikow dlatego prosze o ich nazwy Potrzebuje zlutowac ogniwa bezposrednio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Ja zawsze zpiłowuję warstwę chromu z biegunów akumulatorków i lutuję je zwykła cyną na zwykłą kalafonię. Stosowanie róznych kwasopodobnych specyfików też jest wskazane tylko że po lutowaniu należy dokładnie umyć miejsca lutowania. Nie umycie tych miejsc powoduje dalsze utlenianie połaczeń co w konsekwencji prowadzi do "rozpadnięcia sie pakietu", nie wspomnę juz o właściwościach elektrycznych takiego utlenionego połączenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diakon Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Tak jak napisał Modelmaniak - cyna + kalafonia. No i oczywiście uprzednie dokładne oczyszczenie starego miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Nie śmieszy was troche pytanie ?? Czym zlutować pakiet - dobrze mówicie lutownica+kalafonia+cyna Tylko nie przegrzej akku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 zależy jeszce jak chcesz zlutować Sprawdzony przepis: :arrow: Styki lekko dremelkiem :arrow: Lutowanie lutownicą 400W od dekarza do rynien z ostro spiłowanym grotem :arrow: Kalafonia + Cyna :arrow: Przygotowana miska z wodą destylowaną :arrow: Przy lutowaniu 2 celek bezpośrednio jedna do drugiej jak w pakiecie HICKA, przygotowany kątownik podparty tworząc litere V i w nim lutuje pakiet :arrow: Po zlutowaniu odrazu kompiel celek w misce z wodą :arrow: Na koniec wymucie lutów w NITRO póżniej już tylko zostaje albo termokurcz, albo zwykła izolacja i mamy piękny pakiecik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Dobrze Marcin pisze. Jest jeszcze inna metoda. Co prawda nigdy jej nie sprawdziłem, bo mam blisko do firmy zgrzewającej pakiety (firma BTO w Lublinie). Jednak można chyba z tego pomysłu zgrzewania skorzystać przy lutowaniu. Potrzebna jest blaszka, którą lutujemy dwa ogniwa w pozycji równoległej. Po zlutowaniu, ogniwa ustawiamy w linię (czyli zginamy blaszkę). I tak postępujemy z następnymi ogniwami. Lutowanie bezpośrednie ogniwo-ogniwo to dosyć trudna sprawa. Można to zrobić przy użyciu grotu w kształcie litery T- jednocześnie grzejemy oba lutowane ogniwa (wcześniej pobielone) i szybko je dociskamy. Tak jak pisałem, tego też nigdy nie robiłem i nie mam pojęcia, czy to działa. W każdym razie wydajna lutownica/kolba jest jak najbardziej na miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Z tym grotem T to sie zgadza tyle że taki pakiet jest łatwo uszkodzić i łatwo też nawala tzn lut szybko sie łamie przy niewłaściwym użytkowaniu Najprosiej poprośić o zlutowanie kogoś kto sie na tym zna np. elektronika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Jak dogrzejesz 400W lutownicą i szybko w kątowniczu zetkniesz to nei ma problemów z pękaniem lutów. Luty pękają tylko wtedy gdy podczas krzepnięcia cyny połączenie jest poruszane w kątowniczku nie ma szans na to Grot Lutownicy mam specjalnie wypiłowany coś niby litera T tluko że daczek jest okrągły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PioFoto Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Panowie wy naprawde lutujecie na cyne i kalafonie tylko radze osobiscie zaprzestac takich metod i zamiast kalofoni uzyc jakiegos topnika np. Melu 10 jedna kropla na ogniwo i topnika i tylko dotknac lutownica transformatorowa z niweielka iloscia cyny i po krzyku tylko zasyczy i juz. Nie przegzew sie wtedy ogniw w przeciwnym razie mozna uszczodzic ogniwo. A najlepiej uzyc cyne z domieszka srebra 3 %. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Ja nigdy na styk nie lutuje ... zawsze kawałek kabelka idzie ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PioFoto Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 I oczywiscie ogniwa polaczone poprzez specjalne blaszki posrebrzane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 1 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2006 Ogniwa też można łączyć oplotem "ekranem" z kabla antenowego ( zamiast blaszki ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 3 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2006 Też stosowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 5 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2006 Ja lutuję taśmą służącą do "odsysania" cyny przy rozlutowywaniu elektroniki. Jest nasączona kalafonią, genialnie się lutuje, a robię to tak: -sklejam cyjanem ogniwa w pakiet, -cyna plus kalafonia na każdy biegun, ale tak żeby cyny była duża "kropla" -przykładam paseczek rzeczonej taśmy, -przyciskam taśmę gorącym grotem do tej dużej "kropli", do momentu aż cyna się stopi i wpłynie w taśmę. Trwa to dosłownie 3 sekundy, nie ma szans na przegrzanie ogniwa, tylko lutownica musi być odpowiednia (ja używam 100w kolbowej). Lutowałem tak i pakiety napędowe (ale tam taśma szła podwójnie) i ważące 16g pakiety 4,8V 180mAh do DLG. Działa bez zastrzeżeń. Jeżeli pakiet trzeba lutować ogniwo do ogniwa, to też lutuję tą taśmą tylko jak pisał Hubert - lutuję do obydwu ogniw a potem składam. Tak mam polutowany pakiet 8x KAN 1800 do motoszybowca 2,60m. Działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.