Ghandi Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 uuuu niefajnie... ale... po co easy starowi lotki :shock: dyć un bez lotek kręci w powietrzu wszystko co sie chce, pomijam fakt ze nie jest to akrobatek a leniwiec do rekreacji Dla kolego latającego easy starem - Zbig z forum alexowego dobrze mi poradził jesli chodzi o wzmocnienie modelu: - wkleić wzmocnienie ze sklejki PO BOKACH dzioba (od wewnatrz) tak daleko jak tylko się da w przód i w tył. - Taśma pakowa do oporu! szczególnie dziob. Mój tak mega pancernie opakowany przeżył już tyle kretów ze szok. brakło by mi miejsca na kadłubie na przyklejanie znaczka za kazdego ubitego kretocha. A, i czasem przydaje sie kawałek butelki plastikowej tuz pod miejscem gdzie pracuje smiglo. Moje pierwsze lądowanie kiedy silnik wyskoczył z mocowania i zmasakrował mi kadlub.
Gość Anonymous Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 No gratuluje rozbicia przez kolegów tych modeli, szczególnie pierwszego. Ciekaw jaki był nakład pracy, finansowy pomijam (na oko za same materiały ~300-400 waluty polskiej). Musiał ostro walnąć. A podobno węgiel jest nie łamliwy :twisted:
Wieczu Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 uuu wspolczuje easy jest najbardziej zmasakrowany;/ bedziesz go naprawiac :>? a tak apropo, gdzie lataliscie?? laki naprzeciw "smietnika"??? Pozdrawiam
krzysiek w Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 to musialo bolec :x co to za model z wegowym kadlubem??? co bylo przyczyna kraksy????
tomson Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 Widziałem już mocnego kreta w wykonaniu Easy stara ale tamten miał oklejony dziub taśmą i w zasadzie nic mu się nie stało tylko skrzydło odleciało Tutaj musiał być mega kret albo faktycznie taśma czyni cuda
stan Opublikowano 26 Marca 2007 Autor Opublikowano 26 Marca 2007 to musialo bolec :x co to za model z wegowym kadlubem??? co bylo przyczyna kraksy???? model ten jest Wjagra, zrobony przesz Jarka Grzesika przyczyna, lecial z wiartem i zakrent nie udalo sie ten easystar, to bylo z okolo 50m, pelny gas i korkociag w dol
Ładziak Opublikowano 26 Marca 2007 Opublikowano 26 Marca 2007 Nie no... nie wierzę... Nie wierzę, że można tak zmasakrować Easy Stara. Chyba, że specjalnie :shock: Poza tym lotki w Easy są kompletnym nieporozumieniem. Owszem, widziałem Easy z efektywnie (i efektownie) działającymi lotkami, ale model miał odcięte prawie całe uszy. Zaraz, a to są w ogóle lotki...?
stan Opublikowano 26 Marca 2007 Autor Opublikowano 26 Marca 2007 tak oni uzywajow ich jako klapolotki :roll:
motyl Opublikowano 27 Marca 2007 Opublikowano 27 Marca 2007 tak oni uzywajow ich jako klapolotki :roll: A wykonane jako klapy Totalna porażka i pewnie przyczyna korka
Adam P. Opublikowano 27 Marca 2007 Opublikowano 27 Marca 2007 ten drugi pewnie za bardzo sie rozpedzil, odpadly skrzydla a chwile pozniej eksplodowal w locie :twisted: tak to wyglada na zdjeciach edit: w miedzyczasie odpadly lotki i stery
Rafal B. Opublikowano 27 Marca 2007 Opublikowano 27 Marca 2007 Stan przez Jarka Grzesice :-P Ps: Kiedy będziecie latać rzutkami i gdzie to bym wpadł zobaczyć jak konkurencja w Krakowie się rozwija :-P
stan Opublikowano 27 Marca 2007 Autor Opublikowano 27 Marca 2007 Normalnie na ruczaju, i prawie kazdy weekend tam jestem jak nie wybiramy sie a zbocze w google earth jak wpisesz 50 01 39n, 19 53 07e to tutaj latamy.
Gość Addriano Opublikowano 28 Marca 2007 Opublikowano 28 Marca 2007 Cześć Czy to był ten Easy star którego widziałem w sobote miedzy świetami Bożego narodzenia a sylwesterm zeszłego roku na śmietniku?? Pozdrawiam
Gość Addriano Opublikowano 29 Marca 2007 Opublikowano 29 Marca 2007 Z tego co pamietam to on już wtedy miał małe problemy z integracja kadłuba A no i wtedy zdaje sie był napędzany silnikiem szczotkowym? Pozdrawiam
stan Opublikowano 29 Marca 2007 Autor Opublikowano 29 Marca 2007 tak on ma bardzo silny silnik, co nieraz nie jest dobra rzecz.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.