Skocz do zawartości

Pylon Stinger pionowo w ziemie, brak reakcji:/


PawełM

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! To mój pierwszy post, powitalnie ominąłem, muszę ochłonąć i zasięgnąć porady:) Potem uzupełnię profil.

 

Otóż po dwudniowym składaniu Stingera z Top Model (serwa HS-55 słabe, wiem; regiel WOW RC 30A, silnik Chińczyk brushless ale kozacki 3500kv, śmigło 4,75*4,75, pakiet kokam 2200) nadszedł czas na oblot. Pierwszy lot z rana, wszystko super. Po 5 minutach śmigło rozpadło się w locie (gdy pierwszy raz dałem gazu na maksa). Kupiwszy w jeleniej górze kolejne śmigła poszedłem na kolejny oblot. Tym razem już odważniej. Samolot przy pełnej prędkości wpadł we flatter (tak to się piszę?) i prawie rozpadł się na części. Wylądowałem i okazało się że obluzował się snap na jednej z lotek. Po naprawie nadszedł czas na kolejny lot. Niestety znowu to samo! Po wylądowaniu okazało się że od drgań rozpadło się serwo. Znowu naprawa... poprawiłem wszystko w modelu co tylko się dało (po poprzednim właścicielu, kupiony na alledrogo za 300zł z serwami i śmigłem z kołpakiem) i w powietrze... znowu flatter. Po lądowaniu okazało się, że cudem nic się nie stało. Więc znowu w powietrze, latałem już z 8 minut na pełnym gazie (kosmiczna prędkość) aż tu nagle... zero reakcji na stery. Serwo stanęło na wzlocie zatem model kręcił raz góra raz dół, stery nie pomagają, pomyślałem że się rozłączyło i pobiegłem za modelem, może złapię:D ale niestety ładnie beczki, robił jednak już 20 metrów nad ziemią wpadł w kora i pionowo w dół:( żałoba. Po dobiegnięciu do modelu coś w nim piszczało ale nie tak jak to serwa mają w zwyczaju. Odłączyłem poczekałem, podłączyłem i gitara wszystko działa! Serwa, silnik pika. Szkoda że wszystko z modelu wypadło hehm:/ Kadłub uszkodzony przód, mocowanie skrzydła z obu stron, pęknięcia, wgniecenia, śmigło, itd itp.

 

Zatem koledzy... O ch... tu chodzi?:/ Moim zdaniem przegrzałem regulator, powinien odłączyć silnik ale nie BECa... jednak to WOW RC, miał ktoś taki problem? W pylonie tego typu wszystko jest wręcz na sobie. Zwłaszcza regiel plus pakiet, może się kisił 8 minut i umarł? ...jak ostygł zmartwychwstał. Nie wiem... byłem sam, no fotos no filmos. Ratunku bo już nie mam zaufania do modelu i po takim dniu nawet nie chce mi się go naprawiać. Narazie poleci najwyżej na strych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pójdź teraz już do przywitani. Nie pomijaj tego ;) Ja po pół roku ale w końcu zajrzałem tam bo ślepy byłem a potem głupio tak. Kupując szybki model, po przemyśleniach przed kupnem, które zawsze powinny być, trzeba uwzględnić że do takiego modelu nie wkładamy tanich regulatorów ani odbiorników [nie wiem jaki Twój odbiornik, ale mówię ogólnie]. Co do wibracji, wywołane musiały być niewyważeniem śmigła bądź krzywizną ośki ewentualnym złym dokręceniem silnika, jeśli takowe występują nie należy w ogóle startować modelem przy tak wielkich obrotach i prędkościach, śmigło się wyrwie a model cały wpadnie w niemiłą wibracje. Ogólnie rzecz biorąc śmigłą do szybkich modeli kupujemy tylko te twarde, np. APC E. Nie określiłeś jakie, ale po rozmiarze myślę ze to APC było, warto zainwestować też w wyważarkę bądź sam bolec do wyważenia. Przeczytaj mój temat o FJ tam jest kilka wskazówek o elektronice itp. [np. śmigła]. Serwa powinny być OK, więc na nie nie zwalaj ;)

 

Wychodzi właśnie na przegrzany regulator, silnik przy wibracji pobierał o wiele więcej prądu niż powinien, regulator nie "wydydolił" i się rozłączył, i tak lepsze niż spalony bo byś był o regulator też niżej i nie daj Boże o resztę wyposażenia [jeśli był blisko aku który mógłby wtedy uszkodzić]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik dokręcony idealnie, sprawdzałem sto razy, śrubki CA zablokowałem dodatkowo, śmigła w sumie miałem dwa i na obu to samo, oczywiście APC E. Odbiornik mam graupnerowski pojedyncza przemiana z syntezą, nigdy nie sprawiał problemów. Szczerze powiem że jednak nie mogę zwalać winy na śmigła. Prosta przyczyna... jak pionowo w ziemie schodziłem rozpędzając silnikiem a potem już bez silnika to też był ten charakterystyczny dzwięk i drgania, zaciągałem lekko wysokość, wytracał prędkość i po bólu. Moim zdaniem mocowanie lotek na taśme mogło być za luźne. Po poprawach bylo lepiej (nałożyłem nowe i zmniejszyłem szczeliny) tym samym leciał szybciej niż wtedy gdy wpadał w wibracje. Ale jako że w miarę jego "polepszania" zwiększałem prędkości to znowu wpadał i tak w kółko. Co do regulatora... nie da się inaczej niż "przytulony" do pakietu. Odwrócony był radiatorem do lipola, pomyślałem że mimo wszystko będzie miał lepsze rozprowadzanie ciepła niż poprzez laminat. Ale mimo wszystko dupa... zatem jak inaczej ochłodzić regla poza cięciem otworu w kadłubie? folia aluminiowa? może go w wodzie maczać:D Jak na sucho rozkręcałem na maksa silnik ze śmigłem to żadnych wibracji nie odczuwałem, przeciwnie, było świetnie! Dotknąłem regla i owszem, był gorący. Ale co się dziwić skoro ten silnik rozładuje 2200mAh w parę minut. Regulator nowy, kupiony w sklepie w jeleniej górze. Tylko tani TANI!:/ 69,9 30A. I jako ciekawostkę opowiem... miałem ich już ze 3 (wszystkie uszkodzone)! Ale żaden nigdy się nie rozłączył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaloze sie ze zlaczka regiel aku to "T". te zlaczki sa tylko do :ass: . mi jeden model tez spadl a na ziemi dotknalem zlaczki i dziala. szybka wymiana na banany i zero zmartwien. co do drgan - to uzywany model, pewnie swoje wylatal i juz "wymieka", gibki sie zrobil i przy wiekszych predkosciach puszczaja mu nerwy :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, wierząc sprzedającemu wylatał 3 loty. Do mnie trafił jak nowy. ZERO uszkodzeń. Byłem zdziwiony... nom teraz już jest trochę inaczej. A złączka owszem T, jak TYPOWA dla WOW RC. Mam wszystko pod nią przerobione i hmm... jakoś się przywiązałem i nigdy mnie to rozwiązanie nie zawiodło. Model sztywny jak pełen laminat... poprzedni właściciel latał na słabym inrunnerze... ehhh. Nic nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zregeneruję manę to może zabiorę się za ten model, tylko że teraz zrobię mu hardkorowy test naziemny w postaci wymęczenia 3 pakietów na pełnym gazie i najlepiej w piekarniku by móc odrzucić tezę przegrzanego regla. Pytanie... czy regiel ma zabezpieczenie przed przegrzaniem? na 99,9 ma... ale co wtedy rozłącza? SILNIK czy SILNIK+BEC

 

Wtyczki? skoro tak... jestem za. Niebawem poprzerabiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to .............. a nieważne :wink:

Chcesz wszystko i najlepiej natychmiast . Nie da się . Zwyczajnie nie da się

Skoro pojawiał się flatter to już był znak by nie przekraczać pewnej prędkości a z opisu wynika że z uporem godnym lepszej sprawy męczyłeś model ile się da.

Jeśli BEC oparty jest na scalaku serii 780X to mógł się on wyłączyć na skutek przekroczenia max temperatury . .

Im szybciej leci model tym większe siły działają na powierzchnie sterowe czyli serwo ma coraz więcej pracy ( i znowu - czyli - bierze coraz więcej prądu )

a co się dzieje jak BEC zrobi "OFF" to łatwo się domyślić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale oni smigaja na 60-80A regulatorach (co prawda na pakietach 4S)

Chlodzenie jest konieczne jezeli chcesz modelem zasuwac.

Ale wpierw model musi byc idealnie zlozony i jakiekolwiek flatery nie moga miec miejsca.

Pomijam fakt latania na hs-55.

Bede byc moze widzial sie z kumplem w najblizszym czasie (mial, a moze jeszcze ma Stingera) - podpytam co on tam mial w srodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walą w ziemię walą:) znam paru takich, walą nie w wyniku błędów w swoim sterowaniu a w wyniku awarii sprzętu. Wyraźnie napisałem "utrata kontroli nad modelem". Gdybym wiedział że to mój błąd nie zakładałbym tego tematu, ale kiedy model nie reaguje na drążki to chyba najgorsze uczucie dla modelarza:( W każdym razie w lubinie pylonem nikt nie zasuwa. Wszelkie info nt STINGERÓW będą mile widziane. Dzięki za odpowiedzi!!!:) Niebawem rozwinę temat o pozostałe moje rozbite modele. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie kochany tylko mi nie mow ze awaria sprzetu bo sprzet sam sie nie rozwala - szczerze na sprzecie nie oszczedzam latam od 2 lat i jeszcze nie przydarzyła mi sie ani jedna awaria sprzetu. cokolwiek bym nie zrobił sprzet nie pusci bo przed lotem przechodzi drakonskie proby. Awarie sprzetu mozna traktowac tak jak bład w pilotarzu - bo to ty go nie przetestowałes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PawełM, Szkoda że masz takie problemy z tym modelem bo to ja byłem jego wcześniejszym właścicielem i nie miałem takich problemów.Silnik jaki w nim był to mego 16\15\4 śmigło 6x4 regulator pulso 25A Lipol 1800 fullymax 25C jedyny problem to był regulator który się zagrzewał po 3 min i odcinał prąd do silnika tak się ciesze ze tak tylko to było bo w falkonie kiedyś regulator mi się zapalił i mało co by model poszedł by z dymem wiec tanie regulatory lepiej sobie odpuścić.Trochę żal mi się zrobiło ja czytałem post.Latać nim latałem tylko 3 razy ale raz czy dwa dałem mu pełen gaz w powietrzu i nic takiego nie przyuważyłem żeby wpadał w jakieś wibracje czy niekontrolowane zachowania.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie mam żalu:) jak wcześniej napisałem model przyszedł w SUPER stanie!!! I jestem naprawdę zadowolony:) Po naprawie poleci znowu i może dojdę o co mu chodzi. Ważne jest to, że o tym napisałem. Inni gdy będą chcieli taki model kupić z pewnością będą mieli już pewien pogląd na jego temat hehe. Po to są fora:D a informacji na temat STINGERA niewiele w necie:/

 

Panie laminat... w moim otoczeniu sprzęt nawala często:) i nie tylko mi. Oczywiście jakość zależy od zasobności portfela. Ktoś powie... "było się nie porywać na stingera" ...ale dlaczego nie:) Walnął dzwona i trudno. Tylko błędy trzeba popoprawiać by już się to nie powtórzyło. Kiedyś do spaliny wsadziłem najtańszego esky'a odbiornik 6 kanałowy (taki żółty) i przy pierwszym locie dzwon (drgania go rozkleiły). A z kolei graupner na którym latam należy do znajomego, który w kombacie rąbnął nim o ziemie z 20 razy. I działa bez zarzutów.

 

Morał z historii jest taki, że trzeba zainwestować w regla plus chłodzenie. Flatter to inna sprawa... nad którą jeszcze trzeba popracować. Użytkownicy posiadający takowego STiNgErA niech napiszą jak im się sprawuje:) ewentualnie inne pylony?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość zależy od zasobności portfela? To fakt - biednych nie stać na oszczędzanie - te słowa zawsze pomagają mi przy zakupie sprzętu i jak narazie jestem zadowolony :) Jedyne co moge polecic z "chinszczyzny" to serwa SG-90 i SG91R. Posiadam juz od 2 sezonow kilkanascie sztuk, nie oszczedzam ich i trzymaja sie swietnie :)

 

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.