Areq Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Witam, Wczoraj latałem w swoim mieście na błoniach tarnobrzeskich niedużym elektrykiem z depronu wzorowanym na modelach F3A. Niestety w pewnym momencie coś poszło nie tak, sam nie wiem czy to zakłócenia czy jakieś rotory od wału, ale ostatecznie mój model z całym wyposażeniem znalazł się w Wiśle i popłynął . Jeżeli ktoś z Was mieszka niedaleko Wisły lub usłyszy coś na temat modelu w czarno-pomarańczowo-czerwonych barwach (przód modelu jest z jasnego depronu-niepomalowany) z czarnym śmigłem to proszę o kontakt. Oczywiście dla znalazcy będzie nagroda. Najgorsze jest to, że nie zdążyłem zrobić zdjęcia tego modelu więc o szczegóły prosze pytać. Nie wiem jak daleko może on już być (wodowanie było w sobote 31.03 wieczorem). Chyba rozumiecie co znaczy stracić model elektryka z pełnym wyposażeniem. Póki co chyba muszę odwiesić radio na kołek. W razie czegoś (chyba cudu :wink:) proszę o kontakt: Arek Kubik tel 507509644 lub 015-823-44-20 gg:4261664 P.S. - jak zły dział to przeżućcie to gdzie będzie lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Cóż Arek mogę Ci tylko na pocieszenie dodać że nie ty pierwszy napełniłeś Wisłę modelem z wyposażeniem . Wiem marne to pocieszenie . Ja straciłem silnik, regiel 3 fazy odbiornik Hitecha lipola i 1 serwo oraz trochę depronu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 ja mieszkam obok wisly. nie pamietasz czasem mniej wiecej z jaka predkoscia plynal? oblicze kiedy dotrze do mnie jezli dotrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 jako byly wedkarz powiem ze Wisła plynie srednio 8km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voltariel Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Heja!!! Wyrazy wspolczucia... Niestety musze Ci powiedziec, ze sa male szanse, ze model sie znajdzie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areq Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Niestety musze Ci powiedziec, ze sa male szanse, ze model sie znajdzie Noo to nie nowość mi powiedziałeś. A swoja droga ostatnia rzecza o jakiej wtedy myslalem to predkosc wisły :wink:. Moge ci powiedzieć, że jak szedłem normalnym krokiem to powoli go wyprzedzałem więc myślę, że mogło to być wolniej niż 8 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 no to mogłeś iść dalej może by spłyną do brzegu :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 ja bym lecial za nim wzdluz brzegu, moze by sie trafili jacys mili wedkarze, ktorzy za postawienie piwa chetnie pozyczyliby wedke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areq Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Model płynął bliżej przeciwnego brzegu rzeki i jak na złość nie było tam żadnych wędkarzy, poza tym kiedy dałem sobie spokój było już prawie ciemno i model owszem zatrzymał się, ale po drugiej stronie i nie było szans przejechać na drugą stronę przed nocą (jakies 30 km). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 jak było 30km to chyba lepiej wydać 10zł na benzynę niż jakieś 600 na wyposażenie... i jeszcze sam stwierdziłeś że sie zatrzymał :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 ja btm chyba poplynal wplaw dzieki tobie moze kiedys ktos nie straci modelu(np. ja) zawsze w takie nadwodne loty bede zabierac wedke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Adamie sadze ze być nie przepłyną Wisły wpław bo w niektórych miejscach jest bardzo szeroka nie wiem jak tam jest :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czhomik Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Wisła jest zdradliwą rzeka...Posiada wiele wirów które nie są widoczne z brzegu Przepłyniecie jej wpław jest nie lada wyczynem nawet dla bardziej doświadczonych pływaków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 A nie jeden już nie do płynał do drugiego brzegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Areq Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Tomku, masz racje. Ja nie chciałem być następnym dla 600 zł mimo iż pływać uczyli mnie w 1-3 klasie podstawowki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Ja do swojego modelu miałem max 3-4m i gęstwinie krzaków (Wisła sporo wtedy przybrała) i zero sprzętu (wędkarzy) pod ręką. Też się nie odważyłem. Potem okazało sie że tam mogło być do 1,2m wody ,ale wtedy wyglądało to o wiele groźniej a i tak nurt płyną bardzo szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 racja. zle powiedzialem. wplaw to nie dobry pomysl.ale wedka sie przyda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 A woda Wam nie za zimna??? Ja bym chyba do takiej zimnej wody nie wlazł nawet gdyby ten model był pozłacany / aby od razu się nie utopił / Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 gdyby była lina to bym wskoczył do tak zimnej wody po model warty nawet te 300zł. chodzi o taka line żeby zabezpieczyć np. przed utonięciem lub "porwaniem" przez nurt rzeki. chyba wiecie o co chodzi? jedna osoba stoi na brzegu i trzyma 1 koniec liny a druga wpłąw az na drugi brzeg, w razie "wypadku" jest to już jakiś ratunek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czhomik Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2007 hmmm ale w Wiśle są silne wiry wodne które wciągają człowieka pod wodę!!! wiec lina by ci mogła dużo nie pomóc bo jak by ciebie wciągnęło pod lustro wody to osoba z brzegu mogłaby ciebie nie zdarzyć wyciągnąć Ogólnie mieszkam w Toruniu i co jakiś czas słychać że ktoś się utopił w Wiśle, a ona wygląda na taką spokojną rzekę a jest strasznie zdradliwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.