skale w modelarstwie

[Tomek]

A może na początek zrób to co robisz najlepiej tylko w wersji rc.

Czyli jakiś pancernik(krążownik ,niszczyciel) + sterowanie kierunkiem oraz śrubami a już jako wyższa szkoła jazdy obrotowe wieżyczki + odpowiedni podkład dźwiękowy.

Obiecuje Ci że tak wykonany model makietowo i na dodatek pływający na wodzie wzbudził by nie lada euforie widzów.

Wykorzystaj swoje dotychczasowe doświadczenie i powoli zdobywaj nowe!

A że trochę sie pośmialiśmy to sie nie przejmuj.Od tak wystrzeliłeś z grubej rury.

[golf]

Dzięki za podpowiedź. :idea: Poszukam modelu, pomyślę nad skalą i dam znać co i na jakim etapie prac jestem

Hubert_tata słusznie zauważył, że rozmiary byłyby mikroskopijne. :shock: W zwiazku z tym zaczynam się bardzo poważnie zastanawiać nad okrętem... a jak on mi wyjdzie i będzie sprawiał odpowiednie wrażenie to z chęcią pomyślę nad czymś latającym ale może zamiast F - 16 zająć się Polikaropowem Po-2 i nie w skali 1:72 ale np 1:25. Ale to jak na razie dość odległe plany.

Co Wy na to?

[MareX]

Co do PO-2 to najprzedniejszy pomysł! Oczywiście w rozsądnej skali - 1/6. Mam plany, chętnie posłużę, ale musi to byc twarda, męska i nieodwracalna decyzja... :!:

[golf]

Pytać nikt nie zabronił Więc pytam:

MareX, czy Pan wykonał model tego zasłużonego samolotu?

Jeżeli tak to jak Pan ocenia stopnień trudności tak wykonania jak i sterowania?

No i najważniejsze czy nadaje się dla żółtodzioba w dziedzinie R/C?

Jakieś plany Polikarpowa znalazłem na stronie:

http://www.modelarz.com/pliki.php?itp=1&w=lista&offset=100

Czy ktoś już sprawdzał ich jakość??

(przepraszam za pseudoreklamę)