Skocz do zawartości

Ultimate 950mm rozpiętości-znowu elektryczny napęd


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Prace nad ultimate trwają cały czas.

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

Edit: okleiłem trochę więcej.

 

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

 

A wcześniej wyglądało tak:

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Może ktoś jest ciekawy więc wstawiam fotkę Ulta z górnymi lotkami, niebawem ukończę model i chyba będzie oblot.

Dołączona grafika

 

Post pod postem ale w poprzednim było troche za dużo zdjęć. Jak ktoś jest ciekawy powstawania tego modelu wraz z pracami projektowymi to proszę pisać na PW.

 

Zabrałem się za robienie maski.

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Pokrycie modelu w 60% stanowi chińska folia, pozostałe 40% to oracover. Paski są odcięte z folii reklamowej i przyprasowane żelazkiem przez szmatę.

Opublikowano

Folia z UH jest bardzo dobra, przynajmniej w moim mniemaniu. Jak widać można okleić nią model i to całkiem niegłupio.

  • 3 tygodnie później...
Gość slawekmod
Opublikowano

Minęło trochę czasu, wkleiłem zaczepy mocowania górnego płata, wsporniki są ciut za miękkie ale wymiana na laminat 2-2.5mm załatwi sprawę.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Właśnie odebrałem pierwszy (poza Sławka) model testowy :) Ponieważ są już zdjęcia formatek, nie ma sensu ich zamieszczać. Jakość cięcia - rewelacyjna. Powoli zbieram się do składania, może nawet jeszcze dziś coś sklecę :)

Gość slawekmod
Opublikowano

Zdjęcie tylnej półki mocowania nakrętek kłowych pod śruby dolnego płata.

 

Zapewne przyda Ci sie Pawle ta fotka, mam jeszcze kilkadziesiąt innych więc mów których elementów zdjecia potrzebujesz.

 

Dołączona grafika

Opublikowano

Takie cudo. Ok, klepię dalej :)

 

Pierwsze wrażenie - pasowanie elementów IDEALNE! Miałem już kilka kitów, ale tu jest zdecydowanie najlepiej jeśli o to chodzi. Elementy złożone dokładnie pod katem prostym pasują do siebie idealnie, bez szczelin - kropla cyjaka i nie ma szans żeby się cokolwiek ruszyło.

Opublikowano

Poskładałem kadłub i stateczniki. Zdjęcia później, a tymczasem wagi: kadłub 144g, statecznik pionowy ze sterem 14g, statecznik poziomy ze sterami 18g. Jakieś tam drobizagi które mi się nie podobały zgłosiłem Sławkowi, do tej chwili nie znalazłem żadnego poważnego błędu w konstrukcji.

Gość slawekmod
Opublikowano

Ja nie pamiętam ile ważyły u mnie te elementy, zważyć też już nie mam jak. Wszystkie modele spakowane i czekają na przewiezienie do nowego miejsca zamieszkania a tam będą upchnięte po szafach. Za dwa tygodnie wyjeżdżam a tam gdzie będę nie mam możliwości robienia modeli.

Opublikowano

Foty, foty i jeszcze raz foty :) Kadłub jest złożony - nie jest sklejony - a trzyma się fest. Na jednym ze zdjęć ciekawostka - ster kierunku i serwo Hyperiona, które ma go napędzać... W razie czego będziemy z Kubą (rcbzik.pl) coś kombinować z czymś mocniejszym - tu jest 2,5 kilo przy 6V i moment trzymający 4,2kg. Mam nadzieję że wystarczy. Ster wysokości chwilowo nie jest podzielony, ale będzie - będzie napędzany 2 serwami.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

EDYTOWANE 18 marca, 23:00

 

powoli, ale sukcesywnie dążę do polepienia :) To co na fotkach, bez jakiegokolwiek szlifowania, ze szpilkami trzymającymi statecznik, z mokrą jeszcze od płynu do szyb balsą = 209g.

 

No to teraz czeka mnie szlifowanie do oporu... Nie lubię tego etapu.

 

Paczka z folią trafiła niestety na cło - trudno, czekamy. Papiery wysłane, liczę na to że jakoś w miarę lekko mnie wycenią :)

 

Foty, foty, foty:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Przepraszam za post pod postem, to tak dla paddierżki razgawora... ;)

 

Dołączona grafika

 

97g proszę Państwa. Dałoby się lżej z lżejszą balsą, ta moja widać że jest dość czerwona. Wszystko pasuje, troszkę ciężko trafić z pokryciem, ale może powinienem to zrobić trochę inaczej... Nieistotne. Plan na jutro - pokrycie 2 skrzydła, a potem to czego nienawidzę - szlifowanie... Pył z balsy, bleeee... Muszę kupić maski przeciwpyłowe.

 

Na koniec dzisiejszej, skromnej notki - od początku budowy gromadzę... ULŻENIA! Mam chęć sprawdzić, ile waży gotowa konstrukcja i ile udało się urwać ulżeniami :)

 

EDIT 04.04.2011:

 

No to po kolei.

 

Model jest praktycznie gotowy do oklejania, ale chcę go zrobić na 100% do końca i dopiero będę oklejał.

 

Lotki składają się bez problemu.

 

Wyszlifowałem stateczniki, są gotowe do pokrywania. Chcę jednak jeszcze przed oklejaniem skończyć całkowicie dłubanie w drewnie, a więc dojdzie jeszcze wycięcie wszelkich otworów pod elementy z laminatu (łączniki lotek, napędy, mocowania rozpórek skrzydeł i mocowania górnego płata). Szlifowanie spływów lotek to masakra jakaś, ale przebrnąłem przez to. Wyposażenie już skompletowane, folia też już dotarła. Podwozie, wszystkie te zabawki - gotowe. Jednak z dwupłatem jest sporo więcej zajęcia niż z jednopłatem, nie da się ukryć.

 

A co do ciekawostek ulżeniowych - WSZYSTKIE wycięte w elementach wypełnienia ważą dokładnie 252g. Jednak opłaca się z tym kombinować, bo naprawdę dużo da się zaoszczędzić.

 

A tymczasem wracam do dłubania.

Gość slawekmod
Opublikowano

Aż jestem ciekawy jak to wyjdzie w całości.

Opublikowano

Fajnie wyjdzie :) Cały czas móżdżę nad jakimś sensownym oklejeniem kadłuba... A jak tam paszcza? :)

 

Zdjęcia sprzed kilku dni - teraz troszkę poszło do przodu, ale końca jeszcze nie widać. Powoli jednak brnę do zakończenia:)

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Cały czas buduję... Nikt nic nie pisze to ja napiszę. Aktualnie model jest gotowy do oklejania. Ponieważ mogę oklejać w tak zwanym międzyczasie kiedy będzie się tłoczyć paszcza, postanowiłem zająć się kopytem rzeczonej paszczy właśnie. Kopyto przyszło od Sławka w stanie nieco zmasakrowanym, tzn. z odciętymi wlotami powietrza. Dziś dorobiłem nowe wloty, pod kątem a nie równoległe do płaszczyzny podstawy kołpaka. Potem szpachlówka typu żywica + mikrobalon w dłoń i wyszło takie coś:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Czekam do jutra na stężenie żywicy a później szlifowanie, na to lakier poliuretanowy i do podciśnienia :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.