Karol93 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 ten jest boski Fastback . Bullit - w tym filmie jest pokazany boski wyscig. Mustang vs Buick . Taka maszynka fajna sprawa . W sumie sam samochód nie jest drogi - troche gorzej wygląda utrzymanie... O... tutaj jest link do poscigu http://www.youtube.com/watch?v=Z-7IEPTAoTg W sumie mógłbym sie przeprowadzic do stanów tylko z powodu tych maszyn... :D
Air Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Fastback . Bullit - w tym filmie jest pokazany boski wyscig. Mustang vs Buick . Taka maszynka fajna sprawa . W sumie sam samochód nie jest drogi - troche gorzej wygląda utrzymanie... Nie wyścig, a pościg i nie Buick (skąd ten pomysł?!) tylko Dodge Charger. Mi Camaro nieco się przejadł (jeżdżę nim od 6 lat) i zastanawiam się nad zmianą na coś takiego: http://members.cox.net/gtavehicles/RLC/Sabre-1970BuickSkylark.jpg (lub Chevy Chevelle z podobnych lat). Niestety najprawdopodobniej czeka mnie ściąganie z USA jeśli się już zdecyduję...
Karol93 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 tak, Tak - wiem że pościg, w ostatnim zdaniu już poprawnie napisalem... . A co do Buicka, zawsze bylem święcie przekonany, że to własnie on... - jak widać, zawsze sie myliłem . No i jeszcze eleonora... Jedyną jaką widzialem na ebay'u była za 700k $ A Hot Rody Was interesują ? Wiem że to już samochody z troche innej beczki, ale też świetne furacze .
robraf Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2009 widze ze temat sie rozkreca... widzialem ostatnio eleanor shelby gt500 przerobiony z fastbacka za 189tys $ heh piekna maszynka 750KM i słynna czerwona gałka "Go baby Go" no i spalanie oczywiscie na poziomie 40L XD mnie się podobaja wszelkiej masci mustangi, camaro, chevelle, i stare C3 oczywiscie corvette, dodge charger i challenger i plymouth CUDA czyli wiekszosc klasykow amerykanskiej motoryzacji ale najbardzie koniki
dawidpro92 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 ja jestem ciekawy jak by taki mustang zachowywałby się z instalaja nitro(która zawsze mnie interesowała i intrygowała), wtedy z pod świateł to byłby prawdziwy ogień :twisted: spalanie choć i tak duże to jeszcze wzrasta , a moc nawet 30-40%(zależne od wielu parametrów) , ale poczuć tą moc: bezcenne
robraf Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2009 heh, pooglądaj filmiki w necie jest tego troche to nie jest tak jak na filmach ze ogien z rury (choc takie tez są)
dawidpro92 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 filmiki filmikami można sobie je oglądać do usranej śmierci za przeproszeniem ,ale chodzi żeby siedzieć w mustangu, a marzeniem jest żeby za kierownicą i to w swoim i wtedy to poczuć
robraf Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2009 heh, nom i to jeszcze za kierownica eleanor z fastbacka 750km + Go babyGo czyli nos (+150km)
czhomik Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Ogień z rury to najzwyklejszy FLAMER KIT i niema nic wspólnego z instalacja NITRO
Air Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Opublikowano 31 Sierpnia 2009 No właśnie, a jak bez tego leci ogień z rury (w zwykłym silniku i na zwykłym paliwie), to nic dobrego to nie wróży ;]
dawidpro92 Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 co racja to racja, instalacja wtryskuje tylko podtlenek azotu oraz dodatkowe ilości paliwa które zwiększają moc, dlatego ogień z rury nie powinien mieć tu miejsca, chyba ze ktos ma w aucie taki dopalacz na końcu rury wydecowej jakie stosuje się w myśliwcach :rotfl:
Ładziak Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 Powiedzcie mi proszę, po co kaleczyć tak klasyczne konstrukcje wioskowym tjuningiem rodem z Biedronki... jakieś spojlery, ogień z pierdzącej rury, która jedynie hałasuje i nic z tego nie wynika, elementy wnętrza pasujące jak pięść do nosa... :shock: . Jestem jeszcze w stanie zrozumieć dyskretny tuning mechaniczny (podniesienie mocy, zmiana trakcji), choć sam bym zapewne tego nie robił. Ale reszta ? Po co? Niech te piękne samochody wyglądają jak najwierniej! Tylko nie piszcie, że do ścigania się spod świateł, bo 3/4 tak "tjuningowanych" rzęchów robię jak chcę współczesnym fabrycznym samochodem o niewygórowanych osiągach. Rekordzistą był pacjent w Leonie, któremu wywaliło elementy silnika przez maskę - miał chyba krótszą jedynkę i nie zmieniał biegu, żeby nie stracić dystansu. Poza tym co to za durna moda na ściganie się w ruchu ulicznym.
ECO400 Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 hehe.. mi bardzo podoba się Camaro rocznik 09 oraz Mustang 08-09 koszt Camoro z 2009 to 160 000zł więc niby nie tak tragicznie (jeszcze zależy dla kogo...) jeżeli chodzi o coś tańszego ale równie pięknego i drapieżnego to wygrywa Mustang z 2008 Zobaczcie sami CAMARO http://www.allegro.pl/item720547082_chevrolet_camaro_lt_coupe_v6.html MUSTANG http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4616493 co do spalania. coś za coś. niższe spalanie, mniejsza moc, mniejsza satysfakcja Jedyny + to cięższy portfel Rafałowi rodzice obiecali prawko i mx-3. Mi powiedzieli że prawko mam zrobić sobie sam (nie wiem jak to będzie bo w marcu idę na kurs pilota turystycznego co też kosztuje nie małe pieniądze) a samochód oni mi kupią. Jaki :?: Tego jeszcze nie wiem. jako że mój tato jest wiernym "fanem" VW (jeździ T4 a pod koniec roku planuje kupić T5) pewnie kupią mi Golfa 5 http://www.allegro.pl/item719154445_niepowtarzalny_golf_v_2_0_gti_200km.html Pożyjemy zobaczymy :wink:
dawidpro92 Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 co to tego co napisał Ładziak to się zgodze, ludzie przerabiają tłumiki w autach przez co robią masę hałasu a wcale nie są szybsze i ten wiejski tuning, niepasujące do siebie elementy i obniżone zawieszenie dla szpanu ale jeżeli przejedzie obok nas takie autko z typowym dzwiękiem silnika dla muscle car'ów to naprawdę bierze zazdrość i jest co podziwiać :shock:
Air Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 Powiedzcie mi proszę, po co kaleczyć tak klasyczne konstrukcje wioskowym tjuningiem rodem z Biedronki... jakieś spojlery, ogień z pierdzącej rury, która jedynie hałasuje i nic z tego nie wynika, elementy wnętrza pasujące jak pięść do nosa... :shock: . Tu się zgadzam. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć dyskretny tuning mechaniczny (podniesienie mocy, zmiana trakcji), choć sam bym zapewne tego nie robił. Ale reszta ? Po co? Niech te piękne samochody wyglądają jak najwierniej! A tu nie do końca. Moje auto wygląda jak fabryczne bo też jestem zwolennikiem oryginału, ale nie jeździ jak fabryczne. I to nie dlatego, że uparłem się na jakiś tuning. Poza celowym usztywnieniem nadwozia (niestety, szerokie, płaskie nadwozia samonośne tych aut nienajlepiej spisują się na polskich drogach) ulepszam je stopniowo - mogłem wymienić tłumik oryginalny który przerdzewiał na oryginalny zamiennik za 1000zł, ale wolałem zamiennik za 300zł, który poprawił osiągi a jednocześnie poprawił brzmienie auta... W mechaniźmie różnicowym mogłem zastosować oryginalny zamiennik szpery - użyłem niewiele droższej ale dużo wytrzymalszej alternatywy. Itd itd itd. robię jak chcę współczesnym fabrycznym samochodem Poza tym co to za durna moda na ściganie się w ruchu ulicznym. Ty mi to powiedz ;]
Way Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 ECO, taniej ściągnąć mustanga gt500 ze stanów niż kupować u nas w kraju. W czasie kryzysu kolega skorzystał z promocji Forda gdzie mustang GT500 kosztowal 32 tys dolarów i gratisowo dostawałeś... drugiego forda focusa z 300 konnym silnikiem I teraz ma dwie bryki
mammuth Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 Pamietam jak dzis zlot tunningowcow i male rajdziki po krancowce autobusowej (w tym czasie zamknietej - w Lodzi kolo cmentarza na widzewie ) Kolega z podjechal starym golfem 1.8 - wygladal jakby mial sie rozpasc (tylko wygladal :twisted: ) sportowe zawieszenie, hamulce, silnik, skrzynia fotele i wyprute zbedne graty ze srodka Wszyscy mieli z niego polewke - do czasu kiedy objechal kilku jak chcial - pogasili swoje swietlowki i grzecznie sie rozjechali do domow
ECO400 Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 ECO, taniej ściągnąć mustanga gt500 ze stanów niż kupować u nas w kraju. W czasie kryzysu kolega skorzystał z promocji Forda gdzie mustang GT500 kosztowal 32 tys dolarów i gratisowo dostawałeś... drugiego forda focusa z 300 konnym silnikiem I teraz ma dwie bryki :shock: :shock: :shock: Bez komentarza :twisted: PS: Waylander to ta 500-setka :?: czy może ta starsza :?:
robraf Opublikowano 1 Września 2009 Autor Opublikowano 1 Września 2009 Rafałowi rodzice obiecali prawko i mx-3. Mi powiedzieli że prawko mam zrobić sobie sam (nie wiem jak to będzie bo w marcu idę na kurs pilota turystycznego co też kosztuje nie małe pieniądze) a samochód oni mi kupią. Jaki :?: Tego jeszcze nie wiem. jako że mój tato jest wiernym "fanem" VW (jeździ T4 a pod koniec roku planuje kupić T5) pewnie kupią mi Golfa 5 http://www.allegro.pl/item719154445_niepowtarzalny_golf_v_2_0_gti_200km.html Pożyjemy zobaczymy :wink: XD Robertowi jak już golfik fajny ale moich rodzicow nie bedzie stac na takiego ) teraz jeździmy oplem astra 1,8 116km to ta wersja na 100 rocznice opla ( wyprodukowano 100 egzemplarzy) wiec wybralem se taniutkiego mx-3 a na mustanga , ktorego na bank kupie choćbym mial chodzic z dlugą brodą siwą , zapracuje se sam... to drugie zdjęcie mam na nk i chyba kiedys pojde gdzies do druku wielkoformatowego i kaze wydrukowac na formacie A0 i powiesze se na ścianie... it's beatifull , nie żadne porche czy ferrari a tak wogole to dawajcie zdjęcia , jeśli ktos ma taki samochod albo znajomy ma
Malker Opublikowano 1 Września 2009 Opublikowano 1 Września 2009 Też podobają mi się Muscle Car. Faktycznie 2 foto piękne ! ECO nawet jak bym miał dostać taki samochód to bym nie wziął- powód ? - Automatyczna skrzynia :] Chociaż mnie bardziej pociągają Choppery
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.