kogutos Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Przyczyny takiej usterki mogą być dwie: źle naciagnięty pasek lub druga bardziej prawdopodobna: typowa wada hakowca czyli ślizgająca się na wałku zębatka napędu ogona. http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8543&Product_Name=Part_#_F016 Dodam,że nie we wszystkich występuje ta wada,u mnie nie.Polecam lekturę http://epheli.com/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=14526&sid=4e0e4ad6b850628fc2063fcebd189aae Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arco Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Diem sugeruje, że masz źle ustawione serwo ogonowe i ja też tak myślę. Efekt jest taki, że tuż po starcie orczyk osiąga skrajne położenie i dalsze zwiększanie obrotów nie powoduje już zmiany kąta łopat wirnika ogonowego, a heli zaczyna kręcić się wokół osi. TU znajdziesz prostą instrukcję ustawiania serwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
virtuss Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 nie sadze.., gdyz nawet wychylenie extremlne serwa w lewo nie pomaga. Czyli jak dla mnie to zdecydowanie naped nie wyrabia. Wydaje mi sie ze kogutos ma racje.., czyli to bedzie albo slizgajaca sie na walku zebatka napedu ogona (tylko dziwne ze trzyma do pewnej predkosci i pozniej puszcza ??).., lub zle naciagniety pasek.., ale to ja nie wiem jak mocno to trzeba naciagnac.., jak dla mnie jest ok. (naciskam do 3/4 tak jak w instr od t-rex'a. Oczywiscie wszystko zalezy od miejsca nacisku) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek LP Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Ślizgająca się zębatka paska napędu śmigła ogonowego to typowa przypadłość HK 450. Na małych obrotach faktycznie wydaje się że wszystko jest w porządku. Niestety klejenie tego elementu też niewiele daje. Trzeba raczej kupić od Coptera lub T-Rexa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arco Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Więc wymontuj i sprawdź organoleptycznie, z ciekawości już sprawdziłem - bez chwycenia narzędziem nie da się kółek obrócić, a po śladach na ośi wnioskuję, że co najmniej kółeczko pasowe zostało fabrycznie sklejone. Model kupowałem na początku sierpnia, kto wie może, już zdążyli tą wadę usunąć, to pracowity naród.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogutos Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Ja posiadam jednego z pierwszych HK i u mnie ta wada nie wystapiła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek LP Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Jak dużo czasu wylatałeś tym modelem? U moich znajomych ta wada ujawniała się po 2-5 godz. lotu. U jednego po około 15 minutach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogutos Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Na pewno więcej niż 5 godz. W ogóle z moim hakowcem nie mam problemów,raz ustawiony lata cały czas idealnie.Jakieś minimalne korekty po zmianie łopat czy w krzywych tylko i wszystko. Tylko zmieniam pakiety i w górę dziada.A luzy ma na głowicy ,że szok a w bezwietrzną pogodę wisi sam. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.