Skocz do zawartości

Mocowanie sporawego silnika za wręgą.


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem ;)

 

Wypatrzyłem, a właściwie zrobił to dla mnie Kwasiu ( ;) ) taki oto silnik do modelu akrobacika piankowego:

http://hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=3888&Product_Name=TR_35-48-B_900kv_Brushless_Outrunner_Eq:_AXi_2826

 

W zestawie dołączony jest krzyżak do mocowania silnika przed wręgą. Czy uważacie że takie rozwiązanie jest bezpieczne dla silnika, by po tej samej stronie wirował zarówno rotor jak i śmigło? Taki układ nie będzie powodował nadmiernego bicia?

 

Silnik będzie współpracował z regulatorem Turnigy Plush 40A, pakietami Turnigy 2200 25C i 4 serwami http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idproduct=4696

 

PS. dopiero teraz zauważyłem, że ciężkawy ten motorek ;) No ale cóż, jak się nic lżejszego nie znajdzie, to zakupię ten.

Opublikowano

Czy uważacie że takie rozwiązanie jest bezpieczne dla silnika, by po tej samej stronie wirował zarówno rotor jak i śmigło? Taki układ nie będzie powodował nadmiernego bicia?

Skoro przewidziane w silniku jest dwojakie mocowanie to w czym problem? "bicie silnika" chyba akurat nie jest związane ze stroną jego mocowania. W swojej małej i lekkiej łodzi latającej też wczoraj zamontowałem silnik podobnych parametrów - z piastą i smigłem waży 200g, a do tej pory mocowany był silnik 50g. Wszystko było OK...no moze nie wszystko. Model szedł w górę jak rakieta.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.