ertman_176 Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Witam Próbuje rozgryźć temat dotacji do utworzenia miejsca pracy. Czy ktos z kolegów miał okazję próbować/skorzystać z takiej dotacji ? Mam pomysł na utworzenie kilku miejsc pracy ale strona miejscowego pup'u nie zawiera takich informacji. Może ktoś z kolegów jest w stanie wskazać jakis projekt unijny ? Oczywiście pomijam 6.2 Pozdrawiam
Gość slawekmod Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Można pobrać do 25 000 zł na utworzenie nowego stanowiska pracy, zamiast siedzieć przed monitorem udaj się osobiście do urzędu pracy a wszystkiego się dowiesz.Z tymi dotacjami jest podobnie jak z dotacją na rozruch własnej działalności- są pieniądze to są dotacje, tak jest przynajmniej w naszym urzędzie.Chodzi mi oczywiście o środki finansowe przekazane na ten cel urzędowi pracy a te nie zawsze są.
marcin133 Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Tak jak Sławek mówi zasuwaj do urzędu pracy. W internecie jest za dużo domysłów, "przeterminowanych" informacji itd aby coś sensownego się dowiedzieć. Z własnego doświadczenia doradzę aby udać się do urzędu prowadzącego takowe programy gdzie w moim przypadku było to miasto powiatowe a nie moje własne. Poziom dezinformacji pomiędzy urzędami bywa nawet niebezpieczny :twisted: Przygotuj się także na to że dotacja na stworzenie stanowiska pracy jest dotacją dla firm już działających, mogących wykazać "stabilną" pozycję na rynku i zatrudniająca już pracowników. Wymogi robią się już spore
ertman_176 Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Opublikowano 3 Listopada 2009 Robie rozeznanie w terenie, zaczelem od internetu ale strony pup'ów sa marne ... Wiem jak zalozyc dzialalnosc, jak dopelnic formalnosci o dotacje na utworzenie dzialalnosci, znam procedury itd. Chodzi mi o informacje o perspektywy dotyczace rozbudowy firmy no bo chyba o to chodzi w zakladaniu firmy aby robila pieniadze. Fajnie jest pracowac samemu ale mysle ze warto pomyslec o rozbudowie firmy aby pracowala wydajniej. Mam "pomysl" na 3 osoby, problemem sa pieniadze na utworzenie tych miejsc pracy oraz ich skrajne cele. Atutem jest to ze moga to byc osoby starsze, niepełnosprawne - liczy sie to co umieją i to czy potrafia sie czegos nauczyc ... Jest opcja kredytu ale jego trzeba splacic, z tego co sie doczytuje to z urzedów sa refundacje a nie dotacje ... Wszystko to jest hipotetycznym gdybaniem i analizowaniem sytuacji. Oczywiscie wszystko jest odlegle w czasie ...
marcin133 Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 Wiem jak zalozyc dzialalnosc, jak dopelnic formalnosci o dotacje na utworzenie dzialalnosci, znam procedury itd. Chodzi mi o informacje o perspektywy dotyczace rozbudowy firmy no bo chyba o to chodzi w zakladaniu firmy aby robila pieniadze. No i nic nie zaplanujesz dopóki nie będziesz znał wymagań, możliwości i oczekiwań komisji udzielającej dotacji w Twoim regionie. (na rozpoczęcie działalności komisja udziela zgody, na utworzenie miejsca pracy nie wiem bo nie spełniałem podstawowych wymagań i odpadłem na starcie ale pewnie podobnie) Wszelkie inne pośrednie formy zdobywania wiedzy na ten temat mogą co najwyżej wprowadzić Cię w błąd tym bardziej że Twój wniosek oceniają tylko ludzie a różne ich podejście do sprawy może być. Jako ciekawostkę podam iż w mojej grupie była osoba otwierająca działalność "ogrodniczą" :wink: i było to już jej drugie podejście w innym już ale mieście (po przymusowym przemeldowaniu). Za pierwszym razem nie była wstanie przebrnąć tematu rzekomo wymaganych uprawnień... na użytkowanie kosiarki do trawy! Kosiarka do trawy było jednym z narzędzi jakie miały być dofinansowane. Nie muszę mówić że za drugim razem wszystko poszło gładko i nikt nic o podobno wymaganych papierach nie słyszał :devil:
meloow Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 z dotacjami to jest tak że najpierw wydajesz kase w własnej kieszeni gotówka, kredyt i przedstawiasz faktury zakupu a urząd zwraca kase do 6 misięcy lub czekasz 6 miesięcy i dostajesz kase ale może być już za późno
ertman_176 Opublikowano 3 Listopada 2009 Autor Opublikowano 3 Listopada 2009 Problem w tym że każdy urząd/instytucja pi%&* co innego ... W kazdym razie wychodzi chyba ze trzeba kredyt kombinowac i starac sie o refundacje a nie dotacje ... Z uzyskanych informacji wychodzi ze jest 15k na miejsce ...
marcin133 Opublikowano 3 Listopada 2009 Opublikowano 3 Listopada 2009 z dotacjami to jest tak że najpierw wydajesz kase w własnej kieszeni gotówka, kredyt i przedstawiasz faktury zakupu a urząd zwraca kase do 6 misięcy lub czekasz 6 miesięcy i dostajesz kase ale może być już za późno Jak to jest akurat z dotacją na stanowisko pracy to nie wiem ale w przypadku dotacji na rozpoczęcie działalności jest tak że dostajesz pieniądze na konto i masz dokładnie miesiąc czasu na to aby zarejestrować firmę i wydać pieniądze co do złotówki. Przy czym aby to spełnić musisz kłamać i oszukiwać No cóż przepisy są najważniejsze Problem z kombinowaniem jest takiego typu że musisz wydać i tym samym przedstawić faktury na dokładną taką kwotę jaką otrzymujesz czyli powiedzmy 17876,12zł nie może być więcej ani mniej - jak nie wydasz resztę oddajesz i płacisz odsetki. Naturalny jest fakt że aby to uzyskać musisz kombinować, dogadywać się z fakturami - a wcale tak nie musiałoby być. Mi się nie udało bowiem firma która robiła mi wcześniej ofertę nie była wstanie sprowadzić kompletnego towaru w ciągu jednego miesiąca i dzięki ich wspaniałemu systemu nie mogli mi zafakturować narzędzia którego nie mieli na stanie magazynowym. Firmy zmienić nie możesz, cen też nie... na nic zdały się pisma do urzędu o niemożności wykonania zadania w terminie w sumie spóźnione było ze dwa dni. Narzędzie kupiłem bo i tak musiałem, kasę musiałem oddać (za to brakujące narzędzie) i odsetki też zapłaciłem Na szczęście było to jedno z tańszych narzędzi więc wielkiej straty nie było ale sam fakt. Problem w tym że każdy urząd/instytucja pi%&* co innego ... Dlatego rozmawiaj tam gdzie będziesz dotację załatwiał. I bądź miły.... bo może się zdarzyć że ta na której nerwy stracisz będzie siedzieć w tej komisji. To nie wszystkie "cyrki" jakie przeszedłem to te które opisałem chodź fakt faktem nikogo nie powyzywałem ale woda się gotowała.
utopia Opublikowano 8 Listopada 2009 Opublikowano 8 Listopada 2009 Temat przerabiałem i powiem z własnego miejscowego doświadczenia. Załatwiasz i dowiadujesz sie tylko w miejscowości /gminie/powiecie gdzie masz działalność bo to są programy regionalne w jednym mieście dają 16 tys w innym 38 tyś ....zalezy od bezrobocia w regionie i innych takich społeczno-polit. uwarunkowań W urzędzie juz trzeba wyczuć ( czasem da się na wejściu ) czy pytać wprost czy grać debila - przykre ale działa . Połechtać ego pani za biurkiem i nagle "wszechmogąca " staje się rozmowna :wink: Spytaj czy ktoś tam zajmuje się prowadzeniem takich programów często prowizja za to jest śmieszna a za Ciebie załatwią wszystko to co skutecznie zniechęca. I ważne w czasie jak ja się tym interesowałem były uwarunkowania dziwne np zatrudniasz pracownika będącego bezrobotnym od minimum 5 miesięcy . Jest wiele kruczków -cytując klasyków kabaretu "wolisz pan dać stówę a nie pchać się razem z tym całym motłochem.... "
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.