Tomek Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Sorki że może za ostro to zabrzmi . Ale .... Nie przepadam za głupotą ! P.S. Nadmiar wolności to anarchia. I myślę ,że jeszcze ładnych kilkanaście wieków minie zanim człowiek odetnie się od swojej zwierzęcej części psyche. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 MareX - wątpie żeby mi przeszło bo tatuaż to nie zachcianka - można to porównać do wyższej potrzeby - prawie duchowej, ma on cos wyrażać Fanem pircingu też nie jestem bo mam za odstające uszy :wink: Każdy niech robi co ma robić Ja jako że z "Post" Punk Rocka powstałem ... brytyjka na miejscu musi być ;D Ogółem to biceps, noga, ramie odpada - myśle nad moją lewą "piersią" ale na pierwszy ogień pójdą chyba nadgarstki i ewentualnie do łokcia ale niemam raczej pomysłu na to narazie ... Tatuaż - samolot to raczej odpada Na marginesie jakoś sie niemoge odnaleźć w dzisiejszych czasach - to co lubie to praktycznie lata 70 {nie polskie tylko licząc USA/UK}... Tęskono mi do nich chociaż ich rzeczywistośc nie była taka wesoła a ja nie mam prawie pojecia o tym co się działo, chociaz sama kultura i muzyka jest bardzo ciekawa Zresztą tatuaż to także pewien wyraz duszy { jak kochać to księżniczke, jak kraść to miliony - to chyba słowa mojej} Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 9 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2007 Pawełku! Po pierwsze primo, to sobie w swoiście mało poważny sposób zażartowałem i wiem, że tak odebrałeś mój wpis. /Czy można żartować na poważnie?/ Po drugie primo :wink: , gdzieś tam na początku tego wątku napisałem, że moje ciało jest moja całkowicie prywatną własnościa i mogę z nim robić co tylko mi się spodoba. Po trzecie primo :wink: :wink: , swoje zdanie na temat tatuażu, jako takiego, też wyraziłem, a Twe uzasadnienie dla Twojego wyboru przyjmuję do wiadomości i się z nim zgadzam, gdyż jest to Twój wybór i Twoja motywacja. Nic dodać, nic ująć, tylko pozostaje to pytanko, czy nie zmienisz zdania przez okres tych dwóch lat, w ciągu których zamierzasz budować na siłowni swą "kulturę fizyczną"? A może do tego czasu stwierdzisz, że narodził się nowy, fenomenalny zespół rockowy i jego styl najbardziej Cię frapuje, kręci i rajcuje i to właśnie on zasługuje na trwałę uwiecznienie na Twej "marynarskiej klacie dumnie wklęśniętej"? Przez dwa lata upartego treningu możesz dużo zdziałać, a wiem co mówię, bo w trakcie studiów też ćwiczyłem przez dwa lata kulturystykę i klata zrobiła mi się prawie że "marynarska" :wink: Powodzenia więc, a jak zrobisz ten obrazek, to się nim tutaj pochwal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 Już wiem jak Doda będzie mogła sobie usunąc tatoo: Jest prosta i co ważne TANIA metoda, oto ona http://www.smog.pl/wideo/9903/co_zrobic_gdy_tatuaz_sie_znudzi/ ;D ;D ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorianR Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Robiąc tatuaż brałem bod uwagę miejsce na skórze! gdyz w razie potrzeby nie będzie problemu z ukryciem jego! Tak więc przedramię czy nadgarstki w moim przypadku odpadają! Ale kazdy robi to co lubi! więc nie ma co krytykować takich ludzi bo są świadomi tego co robią, a my tego nosić nie będziemy! Myślałem jeszcze o tatoo na łopatce ale wyglądało by to tragicznie(w wymiarze 3D) bo mam tak odstające że można rowy kopać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.