Gość pitplane Opublikowano 24 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 Witam Wybaczcie ten prowokacyjny tytuł Góra nie jest nasza Prawdą jest jednak to, że jest to górka która wymaga sporej wprawy podczas lądowania. Lądowanie na szczycie jest obciążone podejściem do lądowania wokół drzew, trzeba je wkoło oblatywać i lądować w punkt Lądowanie na dole (widoczne na filmie) jest łatwiejsze, ale polanki do lądowania nie są hektarami, a poletkiem wielkości 1/3 polany na klifie w Mechelinkach, a z drugiej strony (tam gdzie stały samochody) jeszcze mniejszym polem Jednak trudności kręcą i są wciągające. Górka w Betlejem, to przy w/w górce ,pełen relaks , poza tym leeedwo wiało a miejsca oddalone od siebie o 4km. Ale i takie latanie jest potrzebne, bo uczy latania na krawędzi przeciągnięcia. Bardzo przyjemny dzień pomimo rozczarowania po baaaardzo zachęcających prognozach (wszelkiej maści) i przelotnego deszczu. Zapraszam Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekZ Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Piotrze moglbys cos napisac o modelach ktore lataly? Interesuje mnie szczegolnie ten pilotowany przez kolege w pomaranczowej kurtce z aparatura na szelkach. Gdzie mozna szukac tego modelu? Pozdrawiam gratulujac fajnych miejsc do latania a przede wszystkim super grupy "lataczy" Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba r. Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 ten model to Big Bird - http://www.rc-model-data.com/ProductSheet.php?id=1602&s=40_Gliders_26_F3F%20-%20Slope%20soaring_Big%20Bird ale jak go przywlec do Polski to nie wiem i Bartek chyba nie jest z niego jakoś bardzo zadowolony, takie głosy słyszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pitplane Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 Zgadza się, Big Bird. A w Betlejem latal również New Sting. Model który ma wiele lat na swoim koncie, ale niezwykle dobrze trzyma fason. Nie tylko w lataniu rekreacyjnym, ale również na wszelkich zawodach. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba r. Opublikowano 26 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2009 No Sting chyba sporo przeszedł, Michał Skarwecki, nawet na międzynarodowych zawodach nim startował, potem Bartek, a teraz Pan Jurek, w kręgach znany jako Kierownik Klifu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.