GOGO Opublikowano 3 Lipca 2011 Autor Opublikowano 3 Lipca 2011 Pogoda dzisiaj jest barowa :pom: co chwila leje deszcz i zimno raczej nie ma się co ładować.
cyrax_ojz Opublikowano 7 Lipca 2011 Opublikowano 7 Lipca 2011 w weekend oblot? aż żal silnik przekładać :? bo ten jeszcze lotny :mrgreen:
GOGO Opublikowano 10 Lipca 2011 Autor Opublikowano 10 Lipca 2011 Jak się nie rozpada to będę około 16-17.
ahaweto Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 Toście se polatali. Extrim w nowym upierzeniu ?
cyrax_ojz Opublikowano 12 Lipca 2011 Opublikowano 12 Lipca 2011 extrim po staremu może po prostu widziałeś go jak jeszcze naklejek nie było przewietrzyłem w celach zmniejszenia ilości kurzu a właściwie otrząsłem go w trakcie oblotu katany która poleciała pierwszy raz i okazuje się że za dużo latam funfly-ami bo jakoś dziwnie to lata :twisted: śmigło na zdjęciu (10x6) okazało się za małe kombinowałem ze spalinowym 11x7 ale tylko ciut lepiej na 12 calowym powinno być już ok ale muszę je jeszcze zamówić :mrgreen: średnio u mnie z chęciami do skończenia oklejania więc na kolejne loty kataną trzeba będzie poczekać :twisted: zaznaczam że do zrobienia popychaczy potrzebowałem 7 miesięcy :twisted: myślę że z zamówieniem śmigieł uporam się nieco szybciej
cyrax_ojz Opublikowano 16 Lipca 2011 Opublikowano 16 Lipca 2011 wyjazd od Tomka o 13 na mnie nie czekajcie spotkamy się na miejscu
ahaweto Opublikowano 17 Lipca 2011 Opublikowano 17 Lipca 2011 Poproszono nas (klub RC Złotów) abyśmy ,,uświetnili,, :roll: wiejski festyn. No i dzisiaj mamy to za sobą, pozostało nam jeszcze latanie do przysłowiowego ,,kotleta,, 8) . Ja byłem tam już kiedyś wcześniej. Wszystko organizuje bardzo prężny i rzutki facet którego brzmienie głosu do złudzenia przypomina głos aktora grającego rolę księdza w filmie ,,U Pana Boga w ogródku,, . Organizator stanął na wysokości zadania i zadbał o nas, była kawa, kiełbasa z grila, pyszne ciasto. Troszkę wiało ale późnym popołudniem wiatr prawie ustał. W oczekiwaniu na rozpoczęcie imprezy. Widok ogólny. Polataliśmy sobie do oporu i o dziwo nie było żadnych strat. Oczywiście jak to bywa na takich imprezach otaczał nas tłum ,,wielbicieli,, :roll: a pytaniom typu ,,jaki to ma zasięg ?,, nie było końca. W tej jakże trudnej roli najlepiej wyręczał nas Tomek A młodzież w wolnych chwilach próbowała grać w palanta. Impreza zakończyła się ok. godz. 19-stej, i była bardzo udana. A mnie najbardziej ucieszyły słowa pań-żon kolegów Tomka ,Sławka i Wojtka które razem z dziećmi również wybrały się razem z nami. Na zdjęciu nie są w komplecie :oops: Powiedziały mianowicie że są bardzo zadowolone bo nareszcie mogły sobie ,,pogadać,, . Oczywiście nie muszę chyba kolegom objaśniać na czym to ,,babskie gadanie,, polega :roll: Ale zadowolenie Pań i nam się udzieliło. Z autopsji chyba każdy wie że nie ma nic gorszego jak gderliwa kobita na wspólnym lataniu 8)
GOGO Opublikowano 24 Lipca 2011 Autor Opublikowano 24 Lipca 2011 Witam Jakieś plany na dzisiaj :?: :?: myślę ,że około 17-stej byłoby ok. :?: Kto ma paliwo do kosiarki niech zabierze.
ahaweto Opublikowano 24 Lipca 2011 Opublikowano 24 Lipca 2011 Jeżeli pogoda pozwoli wybiorę się ok. 16-17h.
fam0wned5 Opublikowano 24 Lipca 2011 Opublikowano 24 Lipca 2011 Może i ja do was przyjadę tylko 230 km
GOGO Opublikowano 24 Lipca 2011 Autor Opublikowano 24 Lipca 2011 No, rower między nogi to do 17-stej zdążysz :devil: :rotfl:
cyrax_ojz Opublikowano 24 Lipca 2011 Opublikowano 24 Lipca 2011 udało się zgrać zdjęcia z zeszłego tygodnia więc wstawię co nieco :twisted: Weekendowy festyn w Witrogoszczu można uznać za udany mimo kabli wysokiego napięcia, zakopanego czołgu, syrenki na światłach, motoroweru, kilkunastu anten internetu bezprzewodowego na pobliskich blokach, klątwy kulawego sędziego oraz wiatru o prędkości 8m/s i innych przeciwieństw losu stawiliśmy się w pełnym składzie na serdeczne zaproszenie Domu Kultury w Łobżenicy na festynie rodzinnym w Witrogoszczu ludzi było dość sporo sam organizator i wodzirej nie spodziewał się aż tak licznej frekwencji atrakcji było sporo od waty cukrowej przez dmuchaną żyrafę po kiełbaski i zimne piwo Tomek odpowiadający na setki pytań sporej rzeszy obserwatorów jak już wiatr uspokoił się nieco zabraliśmy się za prezentację modeli w powietrzu więc nie skończyło się tylko na prezentacji naziemnej i kontemplacji nie modelarskiej aury otrzymaliśmy już zaproszenie na kolejną imprezę w przyszłym roku więc do następnego razu :jupi: aby tylko pogoda dopisała
Siwy245 Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 ja wczoraj jeszcze podjechałem spróbować pierwszy lot wyszedł tak http://img822.imageshack.us/img822/5592/g5i.mp4 no tylko dwa krety zaliczyłem na kilkanaście startów może się nauczę filmik nagrywał młody więc jakość nie ciekawa ale troche widać
bongo20670 Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Oto moje wypociny z pierwszego dnia budowy wicherka . Mam nadzieję że zdążę do Wilczych Lasek.
ahaweto Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 No tak, muszę zmienić aparat :? . Brawo Ernest staraj się.
bongo20670 Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Zakończył się drugi dzień mojej pracy przy Wicherku :jupi: . Model w trakcie klejenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.