baxter12 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Decyzja zapadla. W poniedzialek jade po Easy Glider'a Pro. Silnik na poczatek od Honey Bee ing'a E sky'a - bezszczotka. 3700 Kv wiec nie wiem czy nie za duzo. Regler 25A tez od King'a i rowniez Esky'a. Nie wiem tylko jakie smiglo. Serwa planuje 4x cyfrowe eskyowe. To pierwszy kontakt z elektrykami. Do tej pory tylko spaliny. Pakiet na poczatek tez esky'a 3s 1100 mAh. Odżałuj jeszcze te 30-40zł i kup sobie nowy silnik, choćby dzwonek, albo Emax cf 2822: http://www.emodel.pl/emax-cf-2822-p-39.html Do tego śmigło 6x4, albo lepiej kup śmigło GWS 10x5(6) i skróć łopatki. Będziesz miał małe śmigło z szeroką łopata, taki wymiatacz. dobrze mi sie sprawuje w Focusie. A silnik kupisz raz, w ES będzie nie do zajechania. Ja swoim przelatałem ponad 50 godzin. baxter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Silnik zdecydowanie zbyt szybko obrotowy. Pakiet jeśli już masz to może być ale jeśli kupujesz to kup coś pod 2Ah. Serwa na lotki masz dobre ale na stery ogonowe dałbym coś większego, ostatnio znajomy ogołocił HS81 z trybów, które miał zainstalowane na kierunku a kraksa nie wyglądał tak groźnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Zrób jak pisze Baxter i Rafał Ja do tego silnika obcinam 9x7 i modelik nieźle zapindala w górę. Jak już to celuj w coś około 1000kv. Pakietem w przedziale 1800mah-2200mah 3s wyważysz ten model akurat i prądu na godzinne szybowanie będzie ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmaverick Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Odżałuj jeszcze te 30-40zł i kup sobie nowy silnik, choćby dzwonek, albo Emax cf 2822: http://www.emodel.pl/emax-cf-2822-p-39.html Do tego śmigło 6x4, albo lepiej kup śmigło GWS 10x5(6) i skróć łopatki. Będziesz miał małe śmigło z szeroką łopata, taki wymiatacz. dobrze mi sie sprawuje w Focusie. A silnik kupisz raz, w ES będzie nie do zajechania. Ja swoim przelatałem ponad 50 godzin. baxter OK, kupie. Wzmacnialiscie czyms natarcie? myslalem o pasemkach wegla zalanych cieniutka warstwa CA. Ewentualnie tasma szklana? Nie chce zeby sie strzępily. I rozumiem ze na CA gesty mozna kleic polowki kadluba i reszte platowca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackriver Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Taśma z włóknem szklanym wystarczy , polądujesz trochę :devil: , to zobaczysz że to dziwnie odporne tworzywo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmaverick Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 http://www.cyber-fly.pl//produkt-994.html - dobry bedzie ten silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 http://www.cyber-fly.pl//produkt-994.html - dobry bedzie ten silnik? Moim zdaniem do latania bez (obciążenia) FPV tak. Jednak by zabrać troszkę obciążenia ja kupiłbym ten silnik: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=8_19_283&products_id=2938 Z tym silnikiem będziesz miał 100% pewność, że model bez problemu wzniesię się w górę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.