Skocz do zawartości

Szybowiec RC dla początkującego


MaciekM

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szykuj sie odrazu na zmiane silniczka :) bo standardowo szczotka może nie być mocy

luzik !!! nie popadajmy w skrajnosci ,kiedys szczotka to norma i ludzie latali

da rade choc nie mozna liczyc na dobre osiagi ale da rade

a z czasem jak model przezyje to Kolega zakupi jakis zestaw napedowy na bezszczotce :rotfl:

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Tak wiem, że jakoś lata :)

 

Sam zaczynałem od Focusa na silniku szczotkowym i nie było furory :) ale teraz napewno kupił bym AXN - napęd z tyłu i bardzo fajny modelik - pewnie i tak go kupie bo mi się podoba tylko narazie brak na stanie :)

Opublikowano

Sam zaczynałem od Focusa na silniku szczotkowym i nie było furory

Ano nie było, ale latało się. teraz mam Focusa z slnikiem Emax cf2822, do tego lipol 2200mAh/1300mAh (na różne okazje), Lotki, a teraz sie przymierzam do klap. lata się super petle w obydwie strony robi... ha ha ha

 

Baxter

Opublikowano

Lotki mam tak mniej wiecej na połowie długości skrzydła, wiec na drugiej połówce klapy mi się zmieszcza. Nie miałem nigdy samolotu z klapami, wiec:

"czy biedni nie mogą się bogato bawić???"

 

baxter

P.S.

Z pakietem 1300mah, strasznie daleka jest droga podejścia do ladowania, więc mi ich trochę brakuje..

Opublikowano

Czyli Focus ;) Pewien kolega z forum doradził mi właśnie ten model i przekonał mnie do niego. Chyba główny powód to to śmigło z tyłu i możliwość dorobienia lotek. W dodatku wasze opinie przekonują mnie właśnie do focusa w 100%-ach. Przemawia też za mną niewielka różnica w cenie. http://www.gamahobby.pl/x_C_I__P_5517142;5510001.html

 

P.S. Z czym się wiąże, dorobienie lotek? Jaki to jest koszt w przypadku focusa? Bez lotek to troszkę jakby to powiedzieć... latanie byleby do przodu. ;) No ale na wielkie ewolucje powietrzne myślę że jeszcze mam czas ;) Puki co w ogóle chcę sobie polatać.

Opublikowano

Dorobienie lotek? Nic wielkiego...

Trzeba je wyciąć w skrzydle, zrobić zawiasy (np. z butelki PET albo "bebechów" dyskietki), dorzucić popychacze i 1 lub 2 serwa. Banał, tylko trzeba to zrobić dokładnie i równo.

Opublikowano

A nie trzeba dorabiać żadnych spojlerów na skrzydłach... co by zamaskować kanciaste krawędzie wyciętej lotki? Może lepiej zamiast taśmy czy czego tam (o zawiasy chodzi) użyć pręta czy rurki z włókna, albo alu? I zrobić maskowanie (nie wiem dokładnie jak to się nazywa)

 

Chodzi mi o takie coś.

 

Dołączona grafika

 

Dobrze rozumuje czy jednak z epp niema takie coś sensu najmniejszego?

Opublikowano

W Focus'ie nie będziesz miał takich sił działających na lotki, żeby trzeba było używać aż tak solidnych rozwiązań.

Właśnie przypomniałem sobie o stronce Motylastego, gdzie znajduje się świetny opis zrobienia lotek z "maskownicą": http://motylasty.pl/warszt_2.html#warsztat7 Może to Ci pomoże?

Myślę, że możesz odpuścić sobie cały etap z silikonowym zawiasem (odtłuszczanie rozpuszczalnikiem i EPP jakoś mi się gryzie) - dobra taśma pakowa powinna się sprawdzić, ale chodzi o sposób nacięcia lotki i podklejenie maskownicy od spodu.

Opublikowano

No ciekawe i proste rozwiązanie ;)

 

A mógłbym prosić o fotkę z zamontowanymi popychaczami w takim modelu, albo podobnego? Chodzi mi o to jak takie popychacze wyglądają na skrzydle i jak się je montuje.

Opublikowano

Hmm... zdjęcie pewnie gdzieś się znajdzie, jak będę miał chwilę to może jeszcze dorzucę. Ale na szybko w Paint'cie ;) narysowałem Ci prosty układ przeniesienia napędu lotek z jednego serwa.

Dołączona grafika

Prowadzisz bowden lekko wpuszczony w skrzydło, po łuku, do dźwigni lotek. Centralnie umieszczone serwo powoduje odwrotne ruchy lotek. Podstawą jest prawidłowe dobranie długości cięgna i ewentualna regulacja na snapach.

Opublikowano

Przy takim rozwiązaniu trzeba się liczyć z dużymi oporami na popychaczach. Ale za to skrzydło jest czyste.

Ja wolę rozwiązanie bardziej toporne, ale bardziej precyzyjne:

 

Dołączona grafika

 

Miniaturka do otwarcia w większym rozmiarze.

 

Dołączona grafika

 

Tu co prawda, pomija się dźwignię steru, ale nic nie stoi na przeszkodzie, wy "wał" obrotowy wygiąć w kształ "[" i napędzać klasyczną dźwignię. Chodzi o to, że obrót przekazuje ruch łatwiej i precyzyjniej, niż przepychanie długiego drutu po łuku.

 

Wybór należy do ciebie.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Odświeżam temat. Jestem nowy na forum. Modelstwem bawiłem się już kiedyś ale było to tylko zabawa nic poważnego. Zbudowałem dwa szybowce z zestawu (jeden taki za 30zł drugi 55zł kosztował.)

Jako że moim drugim hobby jest kolarstwo szosowe nie mam zbyt wiele pieniędzy na modele.

W książce którą dostałem kilka lat temu od znajomego pt. "Zdalnie sterowane modele szybowców" autor: Władysław Niestoj z roku 1985 jest model szkolnego szybowca klasy F3B.

Model o rozpiętości 1975mm , bez lotek i klap.

Link do okładki może ktoś kojarzy http://www.antykwariat.pl/go/_info/?id=76934

 

Warto się w to pakować czy raczej coś z nowego typu: Fanir,Easy Glider,Chucko,Conwairb,Cuc,Flip,Floater,Gamer,Nikolov,Planeur. To tytuły z profili2.com

Czy topowe: TOTO, Zefirek, RWD :?:

Opublikowano

Warto się w to pakować czy raczej coś z nowego typu: Fanir,Easy Glider,Chucko,Conwairb,Cuc,Flip,Floater,Gamer,Nikolov,Planeur. To tytuły z profili2.com

Czy topowe: TOTO, Zefirek, RWD :?:

Witamy następnego z B-B.

 

Poczytaj Od czego zacząć - a kasy trochę trza mieć ...

 

Jak więcej pytań to zapraszam na skype ...

 

ps. wg mnie - Easy Glider Pro ...

Opublikowano

Od razu mówię że nie kupie gotowca bo chce coś samemu zbudować od podstaw.

W kolarstwie szosowym też kupujesz od podstaw?? - szprychy, ramę, siodełko itd :devil:

Opublikowano

Ależ koledzy,

myślę, że modelarzy śmiało można by podzielić na jakby dwie grupy:"bardziej konstruktorów' i "bardziej pilotów", zależy gdzie czujemy bardziej "palec Boży"

Oczywiście jedno drugiego nie wyklucza, ale w przypadku naszego kolegi nie wiemy co bardziej preferuje i może lepiej polecić dobrze latającego "gotowca' aby niepowodzenia nie zniechęciły go do tego hobby.

Jak już połknie bakcyla to i kraksy nie straszne...

Opublikowano

buwi777, Rower też składałem sam, od podstaw. Koła także z części ;D

Prawda jest taka że za nim zbiorę kasę na aparaturę (celuje w porządny sprzęt) chcę coś zbudować.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.