Skocz do zawartości

Spotkanie z małym krwiopijcą - :)


pawel4090

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hmmm nie jestem specem, ale podobno tylko jeden gatunek wczepia się we włosy ! Inne wolą owady na obiad, śniadanie i kolację, no może ja podwieczorek wszamają jakiegoś człeka, ale to rzadko się zdarza. Problem u nietoperzy jest to, że przenoszą wściekliznę mając 4 komplety pazurków łatwo mogą zranić człowieka, (który chce złapać gada) i zarazić poprzez krew !

Mogą się wplątać wszystkie. :wink: Prwda polega na tym, że radarek tych stworzonek nie widzi "siatek", w tym rozczochranych włosów. Ulizane, na żelu już ujdą.

Polują na owady koło naszych głów. Jak podlecą za blisko "łysej czachy" to się łapią w siatkę z włosów i tyle. Nie robią tego specjalnie.

Co do wścieklizny to prawda, ale można go zapakowac do słoika i zrobić przymusowy alkotest u weterynarza. Jak zdrowy - puścić wolno, tylko podpisać, żebysię nie mylił... :devil:

Opublikowano

Drogi Piotrze, bunkier jak bunkier ,ale mieszkanko jest :lol: ale dla mojego "netoperka" :D

Mieszkam w swoim domku, cieszę ,że z dala od ludzi, niema to jak moja samotnia :wink:

Oto część bunkra :P

 

Dołączona grafika

 

Następna część bunkra w innym poście.

Opublikowano

A ja słyszę nietoperki , podobno niewielu ma taki dar

Nie wiem czy niewielu ale ja tez slysze te dzwięczne cykania ( pewnie tylko tych gatunkow co wydaja najnizsze ) ale wiem ze rzeczywiscie wiekszosc ludzi ich nie slyszy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.