Skocz do zawartości

Dazzler 40 Greate Planes w wersji kit


radga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad zakupem jakiegoś kita żeby spróbować samemu stworzyć coś co lata. Mój wybór padł właśnie na Dazzlerka ze względu na atrakcyjną cenę (jak się nie uda mała strata) i rasowy wygląd.

Model jest bardzo dokładnie wykonany mimo, że nie jest cięty laserem, balsa sklejka jak i cała galanteria dołączona do modelu jest wysokiej jakości. Model składało się bardzo przyjemnie wszystko idealnie pasowało. Robota szła szybko bo model jest bardzo prosty (niemalże trzy patyki na krzyż :rotfl: ) no ale przy odrobinie zdolności :devil: zawsze można coś schrzanić. Dla mnie najtrudniejsze było pokrycie kesonu skrzydła i górnej części kadłuba (swoją drogą jedyny wg mnie brak w planach to brak wzornika do wycięcia poszycia tej części), no ale po zmarnowaniu arkusza balsy poszedłem po rozum do głowy czyt. czajnik z wrzątkiem którym potraktowana balsa pięknie się wygięła do żądanego kształtu. Dalej prościzna jedynie doszlifowanie krawędzi natarcia do odpowiedniego kształtu było dość pracochłonne, ale jako człek z natury leniwy wziąłem szlifierkę oscylacyjną i w godzinkę było gotowe.

Teraz kilka fotek (na razie 2 ale jak znajdę następne to wkleję)

Dołączona grafika

Dołączona grafika

No to się nakleiłem trzeba wypróbować to cudo w powietrzu wyposażenie zainstalowane silnik (GMS 47) dotarty i wyreguloawany, więc idę na pole za domem trochę drżącym sercem czy aby ten Słodowy się w powietrzu nie rozsypie :mrgreen:

Model w powietrzu silnik pięknie ciągnie i pierwsza refleksja to kolooor trudno się połapać w jakim położeniu model się znajduje. Latam w kółko na razie akrobacji nie robię i nagle silnik zaczyna zdawać obroty odbiornik przełącza się fail safe (8 kanałowa Corona) po chwili się załącza i potem z powrotem model niknie za drzewami co robić? Ściągam gaz w dół wysokość w górę i niech się dzieję wola boska.

Model wyszedł z kraksy w miarę obronną ręką jedynym uszkodzeniem było pęknięcie skrzydła dokładnie w osi symetrii

Po tym zdarzeniu zacznie wzmocniłem skrzydło w tym miejscu dodając dwa dżwigary pomocnicze a także kryjąc środkową część skrzydła balsą w całości a nie tylko keson.

Teraz Dazzler śmiga aż miło pionowo idzie do góry przy połowie gazu wszelkie immergliki kręci bez problemu po prostu bajka. :rotfl: :rotfl:

Według mnie jest to idealna propozycja jako pierwszy kit ze względu na łatwość budowy i potem doskonałe właściwości lotne.

Pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasilanie to pakiet 4,8V fakt że po kraksie wymieniłem na nowy i teraz wszystko działa.

Miało być więcej zdjęć z budowy ale przejrzałem wszystkie nośniki i nie ma, musiałem chyba przypadkiem wykasować :evil:

dodam kilka zrobionych w locie fly-cam'em

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Waga modelu z kompletnym wyposażeniem i resztką paliwa w baku to równe 2 kg

Ale model został wzmocniony i warto też poszukać jak by ktoś się przymierzał lżejszego silnika bo z tym jest trochę ciężki na nos.

Pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Napisz jeśli możesz jak wygląda łączenie skrzydeł w tym modelu,rura czy może coś innego?(jednoczęściowe)?

 

 

 

 

 

Pozdrawiam 8)

 

 

oops nie zwruciłem uwagi na 1 zdjęcie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Napisali o skrzydłach demontowanych a nie dzielonych co według mnie jest normalne bo jak zmieścić model bez demontażu skrzydeł np.w bagażniku?

 

 

 

Użyłem skrótu myślowego i niedogadanie :oops:

 

Jak wygląda ich demontaż do transportu? Może fotka by się znalazła?Pytam bo interesuje mnie zakup tego zestawu a na na oficjalnej stronie GP mało zdjęć takich szczegółów

 

 

 

 

Pozdrawiam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Opis z modele.sklep jednak mija się trochę z prawdą,transport jest pewnie trochę kłopotliwy ale jakby co to sobie przerobię trochę tym bardziej że to wersja kit

 

 

 

 

Pozdrawiam 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Demontaż skrzydeł jest niestety niemożliwy, nawet przeróbka będzie trudna do wykonania ze względu na ciasnotę kadłuba i umiejscowienie całej elektroniki w centropłacie (serwa gazu, kierunku i wysokości + odbiornik i pakiet zasilający). Natomiast sam model nie ma wielikich rozmiarów i spokojnie mieści się w bagażniku Golfa.

Pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.