Marko95 Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Witam Jako że zbliżają się święta, wypadało by pomyśleć o jakimś prezencie. Wybór padł na model śmigłowca - jakiś czas temu latałem Lamą v3 więc jak się lata wiem i odruchy już są. Modele znalazłem takie: http://hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10060 i http://hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=9974&Product_Name=HK-250GT_Electric_Helicopter_Kit I tu rodzi się pytanie : Który mam wybrać, ponieważ nie znam się na tym? :? (model ma być do polatania rekreacyjnego na boisku przy bezwietrznej pogodzie i czasami na hali) Był bym bardziej skłonny do tego pierwszego z powodu ceny Link to comment Share on other sites More sharing options...
kogutos Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 Pierwszy to full plastyk ,drugi alu. Bierz drugi.O odruchach z lamy zapomnij Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malker Posted December 16, 2009 Share Posted December 16, 2009 250tka trochę mała... A może ten ? http://hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10413&Product_Name=HK-450MT_CCPM_3D_Fully_Alloy_Electric_Helicopter_Kit Też już allu tak jak ten z 2 linka Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalgruszka Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 witam na sam początek przygody z heli (a o lamie zapomnij, tak jak by jej nie było) 250'tka będzie za mała... mniej stabilna... na początek polecam model klasy 450 czy to hk czy align'a pozdrawiam rafal Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackriver Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 HBK2 jest troszkę większe od 250, a mam wrażenie że 450 sam wisi w porównaniu z takim maluchem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Senior Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Witam - nie tak dawno również rozpocząłem przygodę z hel. Na podsatwie własnych doświadczeń mogę polecić klasę 500 (elektryki). Ja rozpocząłem od 450 - faktycznie mało stabilny (nerwowe). Klasa 500 pewniejszy, bardziej stabilny. Oferta w tej klasie jest spora zarówno w Polsce jak i na dalekim wschodzie (u nas wersja kit - ale bez elektroniki - to wydatek ok. 390,00 zł). Podobnie np. w Chinach - HG 500 GT. Przemyśl tą propozycję. Jest to helik o średnicy wirnika głównego ok. 960 mm, waga ok. 1400 g., zasilanie: pakiet 2x3S, regulator 60A + silnik. Jeżeli początek - obowiązkowo z podwoziem treningowym - to podstawa. Rozważ również dostępność części zamiennych. Chińskie wyroby są kompatybilne z markowymi (w większości przypadków). Przed pierwszym startem takim helikiem w "realu", sporo czasu należy spędzić z symulatorem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalgruszka Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 witam HBK2 jest troszkę większe od 250, a mam wrażenie że 450 sam wisi w porównaniu z takim maluchem.od kinga to już tylko wirująca deska jest mniej stabilna...przechodziłem przez kinga... straszna porażka pozdrawiam rafal Link to comment Share on other sites More sharing options...
kogutos Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Witam - nie tak dawno również rozpocząłem przygodę z hel. Na podsatwie własnych doświadczeń mogę polecić klasę 500 (elektryki). Ja rozpocząłem od 450 - faktycznie mało stabilny (nerwowe). Klasa 500 pewniejszy, bardziej stabilny. Oferta w tej klasie jest spora zarówno w Polsce jak i na dalekim wschodzie (u nas wersja kit - ale bez elektroniki - to wydatek ok. 390,00 zł). Podobnie np. w Chinach - HG 500 GT. Przemyśl tą propozycję. Jest to helik o średnicy wirnika głównego ok. 960 mm, waga ok. 1400 g., zasilanie: pakiet 2x3S, regulator 60A + silnik. Jeżeli początek - obowiązkowo z podwoziem treningowym - to podstawa. Rozważ również dostępność części zamiennych. Chińskie wyroby są kompatybilne z markowymi (w większości przypadków). Przed pierwszym startem takim helikiem w "realu", sporo czasu należy spędzić z symulatorem. Wszystko się zgadza po za kasą. Ceny wyposażenia a w szczególności pakietów są duże.A żeby się troche chociaż pobawić to pakietów trzeba min. trzy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackriver Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 witam HBK2 jest troszkę większe od 250, a mam wrażenie że 450 sam wisi w porównaniu z takim maluchem.od kinga to już tylko wirująca deska jest mniej stabilna...przechodziłem przez kinga... straszna porażka pozdrawiam rafal Ja myślę że ile pilotów tyle opinii, generalnie każde małe heli wymaga dobrej regulacji i trochę ciepła :crazy: . BTW Rafał, latałeś może 100 Firefoxa? Ta w wykonaniu HK nie wygląda na atrakcyjną :? ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalgruszka Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 witam generalnie każde małe heli wymaga dobrej regulacji i trochę ciepła450'tke ustawiasz tylko raz a kinga na godzinę latania, godzinę regulowaniaBTW Rafał, latałeś może 100 Firefoxa? Ta w wykonaniu HK nie wygląda na atrakcyjnąHK 250 to nie to samo co 100 Firefox to raczej Align T-Rex 250... a latać przyjemności nie miałem...pozdrawiam rafal Link to comment Share on other sites More sharing options...
El-Diablo Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Potwierdzam zdanie Rafała. Każdy użytkownik Kinga potwierdza, że prawdziwe latanie zaczęło się po jego sprzedaży i zakupie czegokolwiek innego :wink: Co do 250 tki, polecam ją jako model dalszej perspektywy, nie do nauki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackriver Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Potwierdzam zdanie Rafała. Każdy użytkownik Kinga potwierdza, że prawdziwe latanie zaczęło się po jego sprzedaży i zakupie czegokolwiek innego :wink: Co do 250 tki, polecam ją jako model dalszej perspektywy, nie do nauki. Kingi są bardziej wymagające od pilota, trzeba mieć zaj&^%$ reflex :devil: ... jak będzie pogoda na latanie czyli na wiosnę, to porównam sobie HBK2, HBK3 z HK450 i T-Rex SE V2, oba zestawy heli na tym samym napędzie i elektronice. Chyba że któryś utłukę dokumentnie :rotfl: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Khiledim Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Potwierdzam zdanie Rafała. Każdy użytkownik Kinga potwierdza, że prawdziwe latanie zaczęło się po jego sprzedaży i zakupie czegokolwiek innego :wink: Co do 250 tki, polecam ją jako model dalszej perspektywy, nie do nauki. W 100% się muszę z kolegą nie zgodzić. Oczywiście jak wiadomo king wymaga wielu ulepszeń - ale po ich przeprowadzeniu i dokładnym ustawieniu naprawdę przyjemnie lata. Mam z nim związane raczej same pozytywne wspomnienia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marko95 Posted December 18, 2009 Author Share Posted December 18, 2009 Tak więc jeżeli będę brał to HK 450 Tylko teraz nasuwa mi się pytanie które "plasyk" czy alu ? O odruchach z lamy zapomnij Wielu twierdzi ze jak zaczynać latać to od lamy .. Rozumiem że jest to jakaś bujda skoro mówicie że mam o odruchach zapomnieć :? Czy może lama jest dla ludzi którzy chcą polatać ale tylko w domu i nie robić żadnych dalszych kroków Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackriver Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Tak więc jeżeli będę brał to HK 450 Tylko teraz nasuwa mi się pytanie które "plasyk" czy alu ? O odruchach z lamy zapomnij Wielu twierdzi ze jak zaczynać latać to od lamy .. Rozumiem że jest to jakaś bujda skoro mówicie że mam o odruchach zapomnieć :? Czy może lama jest dla ludzi którzy chcą polatać ale tylko w domu i nie robić żadnych dalszych kroków Lama "sama wisi", nie możesz jej wywrócić na plecy. Natomiast heli z ccpm jest szalenie zwrotne we wszystkich osiach. Różnica jak miedzy układem 2D i 3D. Czyli opisowo, albo skuter po placu przed szkołą, albo F-16. (trochę przegiąłem?) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marko95 Posted December 18, 2009 Author Share Posted December 18, 2009 No juz prędzej zamiast skuter to jakiś cessna w porównaniu do F-16 Ja nie mam zamiaru pełnej akrobacji 3D latać tylko polatać trochę szybciej i zwrotniej niż lamą A jak z tą wersją alu czy plastik ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł R Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 Wersja alu będzie droższa i lepsza EDIT: plastYk alu Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafalgruszka Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 witam Bierz alu i się nie zastanawiaj... pozdrawiam rafal Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacek LP Posted December 18, 2009 Share Posted December 18, 2009 To ja trochę podpowiem Ci jakiego wyboru dokonać. Bierz to i nawet się nie zastanawiaj: http://www.ehirobo.com/shop/product_info.php?products_id=5579 Tamtych nie ma na stanie i możesz czekać dość długo. Poza tym to jest o niebo lepsza propozycja. CopterX, Carbon (rama i stateczniki z włókna węglowego), cena bardzo atrakcyjna, dobra dostępność części w polskich sklepach (HK są kompatybilne), bardzo dobra jakość wykonania, dobrze spasowane elementy, niezawodność, itd. Co do porównania HBK i Copterów/T-Rexów to nie ma co po raz kolejny się rozpisywać. Opinie co do HBK są podzielone tylko wśród osób, które jeszcze nie miały okazji porównać tych modeli z Copterami i T-Rexami. Jeśli ktoś chce polatać w pełnym tego słowa znaczeniu to HBK sobie nie polata. Znam wielu heli lataczy zaznajomionych z tym tematem i nie dostrzegłem żadnego podziału opinii w tym zakresie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldi1973 Posted December 19, 2009 Share Posted December 19, 2009 Witam. Któryś z kolegów pytał o FireFoxa 100.. Faktycznie - nie wygląda ciekawie.. Ale panowie.. jak to rewelacyjnie lata..! Miałem dwa i żałuję, że sprzedałem.. Modelik dość stabilny mimo malutkich rozmiarów.. Miałem HBK2 i jak mu się poświęci trochę czasu i serca, wymieni to i owo ( silnik, regulator, żyro, serwa bo te e-sky'owskie mają za duże luzy, i zamontuje mu się napęd śmigła ogonowego eXtreme i oczywiście alu głowica i skrzynka ogonowa) to helik fajnie lata.. Tylko jak widzieliście sporo trzeba wymienic i dolożyć.. Nie opłaca się więc kupować HBK2 na początek.. Odradzam szczerze.. Teraz dopadłem FireFoxa EP-200.. Zobaczymy jak ten sprzęcik się spisuje.. Oczywiście jakość nie powala na kolana, ale należy to jakoś przyjąć.. Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.