MironRC Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Tak sobie siedzę i się przyglądam na model :crazy: Przypomniały mi się czasy kiedy to jeszcze niedawno "targałem" skrzydła,kadłuby, itp na lotnisko. Pomyślałem ze warto by stworzyć jakieś pokrowce, które z jednej strony chronią skrzydła, stateczniki przed zniszczeniem a z drugiej ułatwiają ich transport. Macie może juz jakieś patenty, jak to zrobić, z jakiego materiału itd? Może uda się zrobić uniwersalny POKROWIEC Rc :idea:
MironRC Opublikowano 16 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2009 niby jest to jakieś rozwiązanie ale nie wiem czy każdego na to stac :?
Ładziak Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Mata zagrzejnikowa: http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=mata+zagrzejnikowa Bardzo dobrze skleja się to taśmą samoprzylepną, a jeżeli masz pod ręką dziewoję z maszyną do szycia, to również znakomicie się szyje, pod warunkiem obłożenia zszywanych fragmentów tasiemką z materiału. Jednocześnie świetnie chroni przed słońcem.
krankor Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Podpatrzyłem u kolegów i zrobiłem pokrowce-kieszenie z takiej pianki z folią, wytrzymalsze od maty, też się świetnie klei taśmą. takie coś
tom000 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Ja mam spory kawał folii bąbelkowej(ok 2x1m)i jest to dość uniwersalne rozwiązanie.Jeśli mam np dwa skrzydła i kadłub to owijam raz jedno skrzydło potem dokładam do niego drugie na końcu kadłub i powstaje z tego coś w rodzaju rolady którą można bez problemu i w miarę bezpiecznie transportować.Na lotnisku owa folia też często się przydaje jako podkładka pod skrzynki,narzędzia no i przede wszystkim pod :ass: :mrgreen:
instruktor Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 takiej pianki jak Grzegorz używam od "zawsze"natomiast bąbelkowej staram sie unikać ponieważ pokrowce z niej zawsze się o"coś" zaczepiaja
utopia Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Bąbelkową należy zszywać "bąblami " do środka dwie warstwy . Mam to jako wkładkę amortyzujacą w pokrowcach na wyczynowe wędki nasadowe - to rozwiązanie wyleczyło problem czepiania się .
tom000 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 No tak ,fakt że się zahacza.Dla tego nie zszywam tego tylko owijam i ściskam na końcu kilkoma gumami takimi jak do mocowania skrzydeł
instruktor Opublikowano 17 Grudnia 2009 Opublikowano 17 Grudnia 2009 "Bąbelkową należy zszywać "bąblami " do środka dwie warstwy " I dlatego wolę metodę Grzesia
Gość RomanB Opublikowano 19 Grudnia 2009 Opublikowano 19 Grudnia 2009 Ja bąbelki zgrzewam zwykłym żelazkiem .Folia do folii, warstwa papieru silikonowanego (od wszystkich samoklejących się folii,naklejek itp) błyszczącym do folii,trochę ćwiczeń i jest. Trafiam czasem bąbelkową pokrytą pianką 2 mm -no to juz jest lukSIus !
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.