radek872 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 No to wracają do sedna radze koledze poszukac wiekszego modelu niż 180cm pod DLE 30 Su 29S z sebartu wyjdzie Ci wagowo w granicach 4,8kg co przy 2m rozpietosci bedzie bardzo dobrym wynikiem i na pewno będziesz zadowolony z modelu. Wiadomo co modelarz to inna opinia inne zdanie ja mam manię walki z wagą i na dobre to wychodzi oczywiscie innym cięższym modelem dobry pilot sobie poradzi jednak ja wole nie utrudniac sobie sprawy po co kupować model 180cm 5kg jak mozna mieć 2m poniżej, to tyle w temacie pozdrwiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jary14 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Sprawdzał się, bo latał tam i z powrotem ? Oczywiscie, że nie każdy jest od razu mistrzem, ale żeby nauczyć sie latać 3D trzeba mieć coś lepszego niż Giles z cm pro.Jest sporo małych modeli, które świetnie nadają sie do nauki tylko trzeba z głową dobrać wyposażenie. Jeżeli, ktoś się dopiero uczy to raczej takie latanie jak na filmie to nie jest latanie tam i spowrotem Ja co prawda popełniłem błąd pytając o Gilesa w dziale 3D(chociaż mam cichą nadzieję, że pozwoli mi doszlifować/opanować podstawy 3D), ale pytanie pasowało do tematu(silniki benzynowe) i w ogóle nie przeszło mi do głowy, że ktoś będzie się w ogóle o to czepiał. Myślałem bardziej, że dostanę odpowiedź - Tak, silnik będzie ok/nie, do :ass:/Nie wiem, daj więcej danych. Bo pytałem już kilku modelarzy latających dużymi modelami i wersje były różne - ale widzę, że o tym już w osobnym temacie. Więc radek872, uważasz, że ten Giles jest nielotem ?? Czy w ogóle chodzi Ci o firmę ?? Bo tak się składa, że na następny sezon też mam już przygotowanego Questa 50 - o którym nie usłyszałem ani jednej złej opinii... Cesnami od nich też dużo osób lata i sobie chwali, więc raczej Ci chodziło o samego Gilesa... Przy moich, narazie w tym temacie skromnych umiejętnościach ten Giles w zupełności mi wystarczy (Jego możliwości, oceniam na podstawie filmów na YT - i tu się zgadzam z pilotem ), już nie wspomnę, że ten model był po prostu tani, a to na początku niewątpliwa zaleta. Kończąc OT, dodam, że modelarstwo to hobby, dla cierpliwych, nie chodzi, o to żeby kupić model za xx tys, tylko, żeby ten tani zmusić do dobrego latania :wink: (przynajmniej na nas -amatorów) Raczej brak nerwów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 (przynajmniej na nas -amatorów) A ten dział dla amatorów nie jest. Za to są "spaliny" , "silnik" , "elektronika" i cała reszta niezwiązane z tym konkretnym stylem modelarstwa- 3D. :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rabbitlkr Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Jary, wprawdzie nie jestem Radek ale w tym przypadku z nim się zgadzam. Ten Giles nie poleci 3d. Zarówno chodzi o firmę jak i o ten konkretny model. Jeżeli modelem da się zrobić zawis to wcale nie oznacza, że to świetny model do 3d. Też słyszałem wiele dobrych opinii o cm pro i na dowód widziałem wiele filmów. Ale odczucia po lotach są bardzo subiektywne i różnych ludzi cieszą różne rzeczy. Dlatego nie kierowałbym się opiniami "dobry model bo mi się fajnie nim lata" Bardziej rzetelne opinie wytykają wady modelu, a to, że zrywa strugi przy gwałtownym zaciągnięciu SW (np ten Giles), a to, że przy rolling harrierze wpada w autorotacje ( ten giles) i tak dalej... Popełniasz jeszcze jedne zasadniczy błąd logiczny. Twoim zdaniem łatwiej nauczyć się jeździć prosto krzywym rowerem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jary14 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Ale się uparliście... Gdzie ja napisałem, że tym modelem chcę latać 3D ?? Jedyne co napisałem to, to z tymi podstawowymi figurami... ale jak się do tego nie nadaje to trudno... nie kupowałem tego modelu z myślą o 3D :!: Mówiłem, że kończę OT z tym Gilesem - bo w ogóle tutaj o nim napisałem, ze względu na silnik... równie dobrze mogłem nie wymieniać tej nazwy. Popełniasz jeszcze jedne zasadniczy błąd logiczny. Twoim zdaniem łatwiej nauczyć się jeździć prosto krzywym rowerem? Żeby nauczyć się jeździć nie kupuję MTB z najwyższej półki, tylko rower "Wyprodukowano dla Biedronka". A ten dział dla amatorów nie jest. Przepraszam szanownych profesjonalistów, dopóki nie będę latał minimum jak na TOC(Czy teraz- WAG), to więcej się wtrącać nie będę.... jeżeli o to chodziło. Za to są "spaliny" , "silnik" , "elektronika" i cała reszta niezwiązane z tym konkretnym stylem modelarstwa- 3D. :faja: To w takim razie, co ten temat robi w tym dziale ?? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 26 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 To w takim razie, co ten temat robi w tym dziale ?? :shock: Bo to właściwie jedyny dział, który jako tako pasował. Chodzi o model benzynowy, do akrobacji. A, że przy okazji polata 3D, to już jego sprawa Gdyby nie te zakichane 3D, to równie dobrze moge sobie kupic extre 260 z topmodel o rozpietosci coś 2.6m, o wadze do lotu 12kg. Do tego DL50, o takim własnie ciągu statycznym, i będę se latał zwykłe akro jak prawdziwym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Przy moich, narazie w tym temacie skromnych umiejętnościach ten Giles w zupełności mi wystarczy (Jego możliwości, oceniam na podstawie filmów na YT - i tu się zgadzam z pilotem ), już nie wspomnę, że ten model był po prostu tani, a to na początku niewątpliwa zaleta. Jeżeli kierujesz się stosunkiem wielkosci do ceny to idziesz w złym kierunku.Tym modelem nabawisz sie złych nawyków Kończąc OT, dodam, że modelarstwo to hobby, dla cierpliwych, nie chodzi, o to żeby kupić model za xx tys, tylko, żeby ten tani zmusić do dobrego latania :wink: (przynajmniej na nas -amatorów). Można kupic tani model, który lata bardzo dobrze i nie trzeba go zmuszać do latania.Czasami na allegro idą na aukcja naprawde duże i tanie modele za 500zł poszedł ostatnio Yak 54 1,8m od extreme flight.Po prostu spodobało CI sie to, że jest tani i duży a zapomniałes o tym ,że bedziesz musiał nim latać Więc radek872, uważasz, że ten Giles jest nielotem ?? Czy w ogóle chodzi Ci o firmę ?? Bo tak się składa, że na następny sezon też mam już przygotowanego Questa 50 - o którym nie usłyszałem ani jednej złej opinii... Cesnami od nich też dużo osób lata i sobie chwali, więc raczej Ci chodziło o samego Gilesa.. Nie mówie, że ten model jest nielotem, ale latanie nim nie daje frajdy trzeba go ciągle pilnować i nie zaciągac nerowowo sterów.Z firmy Cm pro są modele, które latają w miare dobrze. Leo 110 czy Quest robią wiekszosc akrobacji 3D, ale do tego musi byc ktoś już wprawiony w tym stylu latania.Na filmikach wydaje sie to proste ale trzeba sie sporo napocic.Dla kogos kto zaczyna uczyć sie 3D taki model bardzo utrudnia sprawe. Wracając ponownie do pytana 30 Vs 50 to dla mnie odpowiedz jest prosta 30cc do modelu 2m, aby spełnić wymagania do 3D.50cc zdecydowanie lepiej do modelu 2,2m jednak trzeba wytrzepać wiecej kasy z portwela.Jeżeli ktoś nadal idzie w zaparte do dalsza dyskusja nie ma sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jary14 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Nie, nie zapomniałem, z tego co widziałem na wielu filmach ludzie na nim latają i to z dobrym skutkiem. Cóż moje pytanie dotyczyło doboru napędu a nie jego możliwości co do latania 3D, człowiek od którego go kupiłem latał na nim z silnikiem 26 ccm a ja po wielu opiniach na ten temat chciałem tylko dowiedzieć się czy warto kupować silnik o takiej pojemności. I na to pytanie nie dowiedziałem się nic, za to wiele dowiedziałem się, kupiłem nielota i że najlepiej byłoby ten model spalić, szybko o nim zapomnieć i kupić inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Jeżeli opanowałeś podstawy latania to ten model nadaje sie własnie albo do spalenia albo do sprzedania nic więcej nim sie nie nauczysz.Jeżeli chciałeś zapytać o dobór silnika to nie w tym dziale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektryki_rc Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Radek daj już na luz , każdy lata czym chce... warto tylko pamiętać że "tylko bogatego jest stać kupować tanio" i zadać sobie pytanie czy wolę zaoszczędzić na krótką metę pewną kwotę ( zazwyczaj xx lub xxx zł przy tej wielkości modelu ) czy wolę wydać troszkę więcej raz a dobrze. Wracając do tematu to jako zloty środek między 180 a 225cm proponuję sukhoia 140 z sebart : http://mixmodel.esco.pl/product_info.php?products_id=940 i do tego silnik benzynowy mintor 37cm3 : http://mintor.net/pagine/37cc.htm gotowy model wyjdzie >5kg i będzie latał rewelacyjnie ! Do tego serwa i reszta wyposażenia nie wyjdzie tak zabójczo cenowo ( niestety model i silnik da w kość ale warto ) ! Ew. oczywiście jak to ja proponowałbym pomyśleć o elektryfikacji... model z silnikiem axi i 6s4000mah waży około 4,4-4,6kg i lata rewelacyjnie ( jeden pakiet na 7-8min lotu a jak już pokazałem aku kosztuję 160zł pakiet ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJDIT Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 z tego co widziałem na wielu filmachCzarek w wątku powoływałeś się na filmy wielokrotnie, a na filmie tym a to tamtym, a widziałem słyszałem gdzie praktyka ?... na SIŁĘ to i można świnię wytresować aby jadła ze stołu a nie z koryta tylko po co ? w odniesieniu do modeli to --> można walczyć z dużym cm pro tylko że, i, jeszcze, problem, przerobić, powiększyć itd i po co ?Zarzucasz tutaj, że bez kasy to nie da się latać w 3D, a no da się... Można kupić model 2,6m C-arf+DA100+emcotec+serwa cyfrowe futaba i wydać 16tys bo tak to wyjdzie mniej więcej, ale i można zbudować samemu taki model 2,6m jak koledzy z belgii metodą balsa, styrodur itd minus 1,5kg od oryginału silnik 80ccm serwa nie firmowe i mieć identyczny efekt przy mniejszej wadze za 7tys. Oczywiście to porównanie mozna odnieść do mniejszych modeli żebyś nie zarzucał mi że mowa o grubych tysiącach. Trzeba tylko wszystko zrobić z głową na podstawie błędów i doświdczeń innych osób którym udało się osiągnąc zamierzony cel. Proponuję zamknąć temat bo już dalej nic z tego nie będzie ;-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 jary14 Przepraszam szanownych profesjonalistów, dopóki nie będę latał minimum jak na TOC(Czy teraz- WAG), to więcej się wtrącać nie będę.... jeżeli o to chodziło. Nie ma sprawy , ja też tu bardzo długo nic nie pisałem, bo mnie latanie 3D guzik obchodziło . Ale ostatnio (czyli od roku) zmieniłem podejście , a w ręcz fanatycznie mnie do tego ciągnie . I pewnie dlatego z Ultimata 8,5 k g zrobiłem 7kg model do lotu , bo właśnie tylko taki Ultimat nadaje się do 3D , a nie cegła zdalnie sterowna. Zamiast się puszyć na wszystkich , lepiej posłuchaj dobrych rad ludzi, którym latanie akrobacyjne (w tym 3D) nie jest obce od lat. :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pbsokol Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Radek mam pytanko do Ciebie. Dlaczego uważasz, że model 2,2 z 50 ccm będzie o wiele lepiej się spisywał przy lotach 3D od modelu 1,8 z silnikiem 30 ccm, skoro obciążenie modeli wychodzi porównywalnie tj. w granicach 80 g/dm2 i zapas ciągu również wystarczający do swojej wagi. Poniżej wyniki obciążeń dla wybranych modeli. Yak 55 1,8 Axar Pow dm2 59 Waga 4800 Obciążenie g/dm2 81,35 Yak 55 2,26 Axar Pow dm2 94,5 Waga 7900 Obciążenie g/dm2 83,59 Yak 54 2,16 Top model Pow dm2 90,8 Waga 7300 Obciążenie g/dm2 80,39 Yak 54 2,26 Hangar Pow dm2 92,8 Waga 8400 Obciążenie g/dm2 90,51 W jakich granicach powinno być obciążenie wg Ciebie aby model lekko i przyjemnie latał 3D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 A wyobrażasz sobie latanie 3D modelem o rozpiętości 1m i obciążeniu płata 80g/dm2? :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJDIT Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Piotrze czy te obciążenia to są ze strony producentów czy z praktyki wyliczone ? na stronach firm/producentów zawsze zaniża się wagę rzeczywistą i w powierzchnie dolicza często częśc kadłuba a nawet stateczniki na tyłku... to takie nieuczciwe wprowadzanie klienta w błąd. A wyobrażasz sobie latanie 3D modelem o rozpiętości 1m i obciążeniu płata 80g/dm2?Hahaha dobre Piotr nie wziął pod uwagę nieubłaganych praw fizyki.Jak coś jest 2x wieksze to jego objętość wzrasta 8x jak to działa na właściwości to łatwo sobie to wyobrazić. Złą drogę wybrałeś do porównań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pbsokol Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Rzeczywiście macie rację, nie wziąłem tego pod uwagę. Dane ze stron producentów. No cóż, zostaje dozbieranie trochę więcej kaski na coś pod 50-kę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.