Henryk S. Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Jak mówi przysłowie. Wybierałem się jak sójka za morze aby coś napisać o naszym lataniu w Podwarpiu. Rozpoczęcie nowego sezonu odbyło się pierwszego kwietnia,więc minął już miesiąc i teraz się zabrałem do napisania. Była bardzo wietrzna pogoda,pierwsze poszły do lotu trenerki i akrobaty,gdyż wiatr im nie przeszkadza mają bardzo duży nadmiar mocy.Pod wieczór gdy troszkę ucichł wiatr poszedł do lotu Piper,słonce już zachodziło i był tylko jeden lot 40 minut. Teraz troszkę fotek to mój trenerek AT-40L który w tym dniu wykonał kilka lotów. Te fotki to model akrobacyjny kolegi Marka który kręci różne fikołki. Start trenerka kolegi Andrzeja. To już fotki pięknie latającego Pipera napędzany silnikiem 26cm3 benzyna. Do dnia 2 maja lataliśmy sześc razy,więc będzie dalszy ciąg,na dziś już miałem dość wstawiania tych fotek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Jako że tez czasem brałem czynny udział w lotach na tym lotnisku pozwolę sobie dorzucić parę fotek od siebie. Wstawiam obecnie tylko te, na których modele dobrze widać Na pierwszych trzech największy model na lotnisku czyli Piperek pana Henryka, a na dwóch ostatnich najmniejszy ale za to najszybszy czyli mój skromny mustang Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Panie Heniu! Wszystko cacy, ale aż się prosi o jakieś znaki identyfikacyjne na tym Piperku! Co to za jakiś "niezydentyfikowany obiekt latający"? Każdy statek powietrzny musi mieś znaki rejestracyjne, nawet taki będący w próbach fabrycznych. Tak więc niech się Pan poprawi... :wink: A tak poza tym , to model super, jak zreszta każdy z Twojej kolekcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Piętnastego kwietnia zebrała się duża grupa modelarzy na lotnisku w Podwarpiu aby polatać. Na rozpoczęcie latania pierwsze poszły do góry elektryki,latał nim ośmioletni syn kolegi Mirka z Bierunia. Pięknie latający elektryk którym latał kolega Marek z Dąbrowy Górniczej. Najszybciej latający model na lotnisku sterowany przez Piotra z Czeladzi. Teraz fotki latania parami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 7 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Piękna słoneczna bezwietrzna pogoda 22 kwietnia,zebrało się znowu kilku modelarzy. Loty zaczęły się o trzynastej i lataliśmy do dziewiętnastej.W tym dniu nie miał kto robić fotek,jest tylko kilka a modeli latało 11. Teraz fotki jak kolega Marek pomaga montować mojego Piperka. Na tej fotce widać moje trzy modele które w tym dniu latały,motoszybowiec,trenerek i Piperek. Teraz fotki pięknie latającego Piperka. Byłoby wszystko bardzo ładnie gdyby trenerek nie upolował kreta.Trenerek zawsze bardzo ładnie latał prawie że sam.Pozostawiony na kilka sekund bez sterowania nie chciał sam latać i tak wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Wstawiając fotki tego pięknego Piperka, Heniu, chyba celowo to robisz, aby mnie zmobilizować do jakichs działań w temacie Piperka. Do mego "gniota-nielota" chyba jednak nie wrócę, ale mam skrzynkę z zestawem SiG-a 1/6 oraz czekajacego na ulotnienie L4-H. Trzeba będzie podziałać , bo ten samolot jest tego wart, aby mieć go w miniaturze i poprawnie latajacego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 8 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Znowu troszkę polataliśmy,29 kwietnia wiał bardzo silny wiatr i była brzydka pogoda. Zebraliśmy się tylko w trzech,gdyż nie było chętnych do latania w taką pogodę. Ja i kolega Andrzej chcieliśmy oblatać nasze trenerki wyremontowane po kraksie. Tak się prezentował mój trenerek po remoncie na ziemi i podczas lotu. Tak latał trenerek kolegi Andrzeja. W tym dniu było tylko kilka lotów,jednak było zbyt zimno aby dalej latać więc bardzo wymarznięci pojechaliśmy do domów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Dorzucam 5 fotek z 13 maja, modeli latało dużo a ja tylko kilka fotek zrobiłem i nie ma z czego wybrać ale pewnie niedługo kolekcje uzupełni założyciel tego wątku . Mustangi w dziwnej pozycji (różne były komentarze do tego co te modele robią ze sobą) The Duke w pełnej okazałości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Piękna pogoda trzynastego w niedziele,bardzo dużo lotów lecz mało fotek było 14 modeli. Loty zaczęły się o godz.13 aż do wieczora.Teraz kilka fotek modeli na ziemi. Zdjęcia modeli bliżniaków AT-40L i lot mojego trenerka. Teraz mój model S.E.5a którego była nieudana próba oblotu 26 listopada 2006r.Teraz bez komentarzu widać to na fotkach piękne loty. Teraz fotki DUKA jest to starszy brat DUKA Marex z Krakowa. Jak zawsze na każdych lotach ojciec z synami i pięknie latający model młodszego syna. To trenerek kolegi Andrzeja brak fotek z lotu można go zobaczyć w kraksach jak zakończył swój żywot. Teraz piękny Mustang. Mustang pozostawiony bez opieki,przychodzimy do modelu a tu matka z dzieckiem. Następne fotki jak matka opiekuje się dzieckiem,nosząc na plecach. Fotki z lotu malutkiego niemowlaka którym teraz opiekuje się Piotrek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 22 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Dzień 18 i19 Maja był dniem Mierzęcic i obchodem 140 lat Powiatu Będzińskiego.Jako modelarze zagłębia,dostaliśmy zaproszenia na dzień 19 maja od wójta gminy Mierzęcice i dyrektora ośrodka domu kultury w Mierzęcicach pana Klaudiusza Kelwicz na te obchody.Impreza była super ładna pogoda i miła atmosfera.Miały się odbyć pokazy lotów modeli spalinowych i elektryków,ale nie było warunków na duże modele,mały teren i setki ludzi.Odbyły się tylko loty małych modeli z napędem elektrycznym,tymi modelami latali jak zawsze mali modelarze synowie kolegi Mirka i syn Ryszarda z Bierunia.Były też modele samochodów i czołgów,którymi zrobili niezłe pokazy jazdy.Teraz kilka fotek z wystawy modeli ilotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 29 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2007 Niedziela 28 maja kilka modeli do latania,z powodu silnego wiatru nie było chętnych aby się z nim zmierzyć.Ja wziąłem na loty trzy motele,ale latałem tylko motoszybowcem odpornym na wiatr i trenerem AT-40L który znowu zaliczył kreta.Baronetem nie odważyłem się latać z powodu silnego wiatru,gdyż jest bardzo czuły na takie podmuchy, waży tylko 4,4kg przy rozpiętości 260cm. Teraz kilka fotek moich modeli i lotów. Kolega Marek główny oblatywacz i jego pięknie latający model który kręci niezłe fikołki. Jeszcze był jeden model prawdopodobnie o nazwie Traper,latał nim kolegi syn Przemek,który przyjechał z Anglii na dwa tygodnie urlopu. Tak ten model prezentował się podczas lotu. Teraz kilka fotek latania parami akrobata i Trapera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 12 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Zbyt długo nie było żadnych lotów,zimno,wiatr i deszcze,dopiero 8 Czerwca była możliwa pogoda,więc wybraliśmy sie o godz.17 aby troszkę polatać.Marek latał jak zwykle swoim modelem którym kręcił fikołki i próby zawisu,ja trenerem i Piotrek Mustangiem którym kręcił też różne fikołki.Teraz kilka fotek,ponieważ brak fotografa i niema kto pstrykać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 13 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2007 Znowu niedziela 10 Czerwiec ładna pogoda bezwietrzna i troszkę chmurek. Wziąłem telefon i dzwonie do wszystkich znajomych modelarzy,każdemu coś wypadło inie było chętnych do latania.Zbliża się godzina 13 i tylko ja i Marek chętni polatać. Wsiadam w samochód z trzema modelami i jazda na lotnisko,po 10 km.jazdy czarne chmury i błyski. Zajeżdżam na lotnisko a tu błyski,wiatr i deszcz,odczekaliśmy z Markiem ponad godzinę i cisza po burzy,piękna pogoda.Ja latałem trenerem i motoszybowcem a Marek akrobatem aż do znudzenia.Po udanych lotach zadowolony wróciłem do domu. Teraz kilka fotek z tych udanych lotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 14 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2007 Gdyby nie ta burza to latalibyśmy w trojkę , mnie ona zawróciła z drogi, nie wierzyłem, że sie wypogodzi tak szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Dosyć długo była tutaj cisza, co wcale nie znaczy, że na Podwarpiu zupełnie nic się nie działo. Tyle było ciekawych imprez po drodze- Kraków, Żar... A latanko było, tylko jakoś bez rozgłosu. Wyżej w Henia relacji pokazany był trenerek Travel Air kolegi Andrzeja, który dokonał żywota. Żywota dokonał- ale czasowo. Tak to wyglądało w dziale kraksa: Before- http://img441.imageshack.us/img441/4058/dsc00014uo3.jpg A tak prezentuje się po przywróceniu funkcji życiowych w wykonaniu Henia: After- Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 To ten z białym kadłubem. Przy takich zdolnościach do reanimowania nieboszczyków może Henio śmiało ubiegać się o zatrudnienie w służbie zdrowia na etacie wskrzesiciela :devil: . Latały też inne cudeńka, jak chociażby Miss Morava kolegi Janusza. Tak prezentowała się na stojance: Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 A tak w locie: Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 Niebrzydka ta kruszyna. Zmotywowany przez kolegów któregoś dnia przytaszczyłem na łączkę do przewietrzenia i moją Paskudę Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 Shot with FinePix S5600 at 2007-08-10 Wyglądem swoim wzbudza toto powszechną wesołość. Gdyby miało to latać tak jak wygląda to nie powinno w ogóle oderwać się od ziemi. Jakimś jednak cudem pokonuje grawitację :jupi: . Shot with FinePix S5600 at 2007-08-11 Po naoglądaniu się takiej paskudy wszystkie inne modele są co najmniej prześliczne :devil: . Chyba już na razie wystarczy tego mojego śmiecenia u Henia na podwórku. Między samodzielnością a samowolą jest taka cienka granica, że aż obawiam się, czy aby jej nie przekroczyłem :devil: .Wypada zostawić Autorowi tego wątku jakieś pole manewru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti61 Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Witam. Widzę Robert że opanowałeś cykanie fotek cyfrówką, czego dowodem są te zajefajne zdjęcia arti Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 "Opanowałeś"... Jak to dumnie brzmi :devil: . W tych sprzętach nawstawiali tyle różnych pomocników, że dla takiego lamera jak ja już łatwiej być nie może. Rasowe fotki to raczej u Tomasza- Motylastego na stronce można podziwiać. Muszę wybrać się do niego na szybkie szkolenie, tylko wcześniej trzeba w aptece wykupić cały zapas Nervosolu, coby instruktorowi psychika nie wysiadła :devil: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Fajna ta "paskuda" musze zobaczyć ten model na żywo Kiedy się z nim Robercie znowu wybierzesz na Podwarpie ? Jak pogoda dopisze choć trochę to ja tam będę jutro bo juz dawno nie latałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Może jutro jeśli pogoda nie przeszkodzi. Tylko przygotuj sobie szeroki pasek do spodni, żeby Cię ze śmiechu nie rozerwało :devil: . Będę mogł tam być najwcześniej ok. 15:30 bo do 14:00 muszę zapracować na kawałek balsy :lol2: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Na pewno mi nic nie rozerwie bo z natury jestem dość opanowanym człowiekiem Ja będę jutro po 16-stej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.