jadek Opublikowano 10 Stycznia 2010 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam . Buduje model samolotu o rozpiętości skrzydeł 160 cm i chciałbym żeby były składane aby móc przewieść w samochodzie . Czy ktoś z was robił takie skrzydła lub ma ktoś jakiś patent i może się podzielić.
meloow Opublikowano 10 Stycznia 2010 Opublikowano 10 Stycznia 2010 na łącznik czyli rura szkalna , węglowa , alu
Marek_Spy Opublikowano 10 Stycznia 2010 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Oczywiście ale opisz model bo zależy czy to balsa czy coś innego
jadek Opublikowano 10 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2010 Model to CESNA AGWAGON 188 konstrukcja balsowo- depronowa . Rurka aluminiowa a jak to będzie trzymać czy będzie to jakoś skręcane na śruby , zatrzaski
Marek_Spy Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 jakas rurka ale zalezy jaki duzy model , może lepiej węglowa ? w koncu to bedzie lekki model ? Napisz cos wiecej bo nie lubie wrozyć z fusów
madrian Opublikowano 11 Stycznia 2010 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Mam taki model o rozpiętości 1,8. Tyle, za skrzydło mam piankowe, oklejone fornirem. Ale zasada podobna. W każde skrzydło mam wklejone dwie rurki alu o średnicy wewnętrznej 4mm. Żeberka, przez które przechodzą rurki, są ze sklejki. Konkretnie - skrajne, na końcu rurki i skrzydła, oraz środkowe, pośrodku rurek. Pozostałe mogą być balsowe. Ponieważ u mnie nie ma dźwigarów, żeberka musiałem wstawić w piankę, a cały obszar narażony na nacisk przez bagnety, zalaminować. W samych rurkach są dwa, stalowe bagnety fi 4mm, dopasowane do średnicy wewnętrznej rurek. Bagnety są wklejone w skrzydłach na przemian, jeden z w jedno skrzydło, drugi w drugie, w rurki. W rurkę przeciwnego skrzydła wchodzą swobodnie. Przed rozłączeniem, skrzydła powstrzymują megnesiki neodymowe, wklejone w styk skrzydeł. Konkretnie, 3 pary, ale to już moja ostrożność. :wink: Skrzydło jest b. sztywne i mocne, łatwo się przy tym rozkłada. http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=21813
jadek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2010 rurka w rurce ale magnesy utrzymają skrzydło w powietrzu nie odpadnie . Myślałem o czymś innym jakieś połączenie co by dawało szybkie jego złożenie i demontaż i tez żeby się stabilnie trzymało , Może jakieś zatrzaski lub skręcanie śrubami.
Gość Kuba.K Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 A co to za problem wyjąc pręt z rurki :crazy: Zajmie ci to AŻ ok. 20sek. A o czymś takim jak zatrzaski nie słyszałem. Aha i dam jeszcze patent mojego Instruktora na przewóz skrzydeł w samochodzie (ma mały samochód coś jak Tico) : ma 2 gumy rozwieszone na dachu samochodu (we wnątrz oczywiście) i poprostu wsuwa w nie skrzydełka. Skrzydło 160-170cm mieści się bez problemu
jadek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2010 Problemu z wyjęciem dwóch rurek to ja też nie widzę ale jakieś zabezpieczenie musi być żeby skrzydło w czasie lotu nie odpadło a zatrzaski to znalazłem coś takiego http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_94&products_id=6846 Od Rob Mc Fly: Poprawienie linka. Nie ma potrzeby barwienia linków na inne kolory.
madrian Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Montaż takiego skrzydła to ok. 10 sekund. Sprowadza się do wsunięcia prętów w rurki. Dwa bagnety, naprzemienne, dopasowane do średnicy rurek w skrzydłach, wystarczająco dobrze stabilzują i usztywniają skrzydło. Magnesy wystarczają do utrzymania skrzydła. Chodzi jedynie o to, by pod wpływem grawitacji, opadające skrzydło nie zsuneło się. Na dobrą sprawę wystarczyłaby gumka recepturka. Dwie pary neodymków 5x5x2 spokojnie wystarczają do tego celu. Ja dałem trzy, dla spokoju duszy. Do demontażu, skrzydło wystarczy rozsunąć, co zajmuje jakieś 2 sekundy. Samo skrzydło jest mocowane na klasyczne gumy. Prosta i skuteczna konstrukcja. Prawdę mówiąc wiele osób stosuje jeden bagnet i mały kołeczek do utrzymania skrzydła w pozycji. Więc moje dwa bagnety, to zbytek ostrożności. :faja: To jeden z tych detali, na których kasuje się hobbystów. :wink: Gwarantuję ci, że rurka Alu z dopasowanym prętem stalowym, w cenie ok 10zł za komplet, plus magnesy za 1zł utrzymają ci skrzydło równie skutecznie i będą co najmniej tak samo funkcjonalne. :faja: Zresztą, ten łącznik jest do większych skrzydeł niż 1,6. :wink: Kiedy ja budowałem swoje skrzydełka, bardziej doświadczeni koledzy polecali mi bagnet stalowy 6mm w rurce, do skrzydła 1,8. Ja dałem dwa po 4mm.
baxter12 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 to znalazłem coś takiego http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_94&products_id=6846 Zabezpieczenie może byc, ale nie musi byc jakieś straszliwe. A to co znalazłeś to lekko drogawe, i wcale nie takie genialne. Rzeźbie teraz tez 165cm, i dzielić będę skrzydła. Myślę że zastosuje 2 rurki węglowe fi 4mm i prety w środek baxter
wojcio69 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Witam Latam szybowcem Proxima II (rozp. 2780mm) i na Filmie1 w podpisie (38sek.) widać jak są mocowane skrzydła. Jakoś się nie "rozjeżdżają", więc to co proponują koledzy, to stary, dobry, sprawdzony sposób i nie szukaj dziury w całym. Proste rozwiązania są najlepsze.
jadek Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2010 A gdzie mogę dostać te magnesy neodymowe ?
madrian Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 A tu dla tych, którzy nie lubią Alledrogo: http://www.magnesy.eu/mpl-5-x-5-x-2-n38-magnes-neodymowy-p-21.html
instruktor Opublikowano 12 Stycznia 2010 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Centropłat z uchem zabezpieczam najzwyklejszą taśmą izolacyjną jaką można kupić w sklepie elektrycznym.W 2 metrowym Falconie L.K zastosował pręt stalowy Fi 6 w rurce mosięznej i naprawdę wiedział co robi
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.