POGO Opublikowano 13 Stycznia 2010 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Witam szanownych Kolegów. Jest to moja pierwsza relacja wiec standardowo prosze o wyrozumiałość Jakiś rok tem w jednym z angielskich pism modelarskich znalazłem plany lotniczej wyścigówki Percival Mew Gull. Do budowy by nie doszło gdyby nie wizyta w londyńskim muzeum RAF-u gdzie miałem okazje obejzeć pełnowymiarowy orginał. Wtedy, stojąc i patrząc na to cudo ,została podjęta decyzja muszę go mieć ( 1:8 ale własny :mrgreen: ) I tak oto powstaje Na poczatek standard czyli wycinanko wszlkich wręg i boczków kadłuba . przy okazji zmajstrowałem statecznik Pierszy raz zastosowałem metode ,o której czytałem na forum ,a mianowicie skserowane plany elemętów przyklejam do balsy za pomocą taśmy dwustronnej . Po wycieciu i przeszlifowaniu taką nalepkę poprostu sie odrywa i czesci zostaja czyste
Rob Mc Fly Opublikowano 13 Stycznia 2010 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Pierszy raz zastosowałem metode ,o której czytałem na forum ,a mianowicie skserowane plany elemętów przyklejam do balsy za pomocą taśmy dwustronnej . Po wycieciu i przeszlifowaniu taką nalepkę poprostu sie odrywa i czesci zostaja szyste Są też kleje w sztyfcie typu stick- tymi też można przyklejać papier do balsy i sklejki bez pozostawiania resztek kleju.
baxter12 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Są też kleje w sztyfcie typu stick- tymi też można przyklejać papier do balsy i sklejki bez pozostawiania resztek kleju.I do EPP... są niezastapione.. Baxter
POGO Opublikowano 14 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2010 Dzieki za linka blackriver Fajna stronka Powoli ogonek zaczyna wyglądać Wystrugałem też przeciw wagi dla sterów .Tu ciekawe rozwiązanie te gadżety są wykonane tak by były elastyczne ponieważ obawiam sie że takowe detale podczas użytkowania modelu porostu mogłyby sie popsuć :mrgreen: a tak są gietkie i nic sie im nie stanie . (ah ta nadzieja ) a tu fotki tych elemetów w orginale Troszke czasu mineło i modelu troche przybyło skrzydełka stan surowy a tu wyciete elmenty podwozia. Własnie dzisiaj dotarły do mnie kółka piankowe (5cm średnica)MADE IN CHINA .Dzieki bogu pasują idealnie
POGO Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2010 Przedstawiam efekty mojej wczorajszej wieczornej dłubaniny .(po wszystkim wygladałem jak balsowy ludzik ) Podwozie wykonałem według planów czyli kanapka z 2mm twardej balsy + 3mm sklejka w środek została wklejona oś (2mm stalowy drut) a na oś poszło piankowe koło 5 x 2cm W tym momecie mam pytanko , jak zamatować takowe cudaczne gondole z kółkami w skrzydełko (1.1m) -na stałę czy zrobić je odejmowane (transport i w razie twardego przyziemienia lepiej by wypadły same a nie z kawałkiem skrzydła )jesli tak to jaki sposób montażu ??? Model będzie składany z 2 części (skrzydełka całość + kadłub )a i jeszcze dodam że nie bedzie ważył wiecej niż 500 g
Maciej Ritmann Opublikowano 23 Stycznia 2010 Opublikowano 23 Stycznia 2010 daj im zawias poprzeczny, blokowany z boku, podwozie chowane na czas transportu, a do lotu rozkładasz, ja bym zablokował blaszką wygiętą w połowę C od strony wewnętrznej. jak chcesz złożyć gondolę naciskasz na ów blaszkę przy gondoli i składasz. Lekkie rozwiązanie:) dojdzie może gram do całkowitej masy.
Jedrula Opublikowano 23 Stycznia 2010 Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ładna maszyna , rozwiązanie z zawiasami niezły pomysł.
hubert_tata Opublikowano 23 Stycznia 2010 Opublikowano 23 Stycznia 2010 jak zamatować takowe cudaczne gondole z kółkami w skrzydełko (1.1m) -na stałę czy zrobić je odejmowane (transport i w razie twardego przyziemienia lepiej by wypadły same a nie z kawałkiem skrzydła )jesli tak to jaki sposób montażuLepiej żeby odpadły bez kawałka skrzydła :]Rozumiem, że teraz są wsuwane w jakieś kieszonki? Czy może w te szczeliny bedą wklejone kołki i dopiero mocowanie do skrzydła? Co na to plany, bo takie podwozie bez jakiejkolwiek amortyzacji, w razie silniejszej gleby powinno mieć moim zdaniem możliwość zaplanowanego "urwania się" :roll:
POGO Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2010 Plany przewidują łączenie za pomocą 2 bolców (4mm wegel) które wystaja z gondoli. natomiast w skrzydle jest przewidziany blok balsowo sklejkowy z interlokami na te bolce . I niestety nie ma amortyzacji . Wszystko pięknie ładnie ale ale według mnie to połączenie jest stanowczo za sztywne :? Wpadłem na jeszcze jeden pomysł a mianowicie połaczenie na magnesy + te interloki co myślicie o tym ? :mrgreen:
alyan Opublikowano 23 Stycznia 2010 Opublikowano 23 Stycznia 2010 połaczenie na magnesy + te interloki co myślicie o tym ? :mrgreen: Może odpaść również w czasie startu na jakiejś kępie trawy. O odpadającym podwoziu raczej bym nie myślał. Niczego nie zamortyzuje. Jak wylądujesz z takim podejściem i taką siłą że odpadnie podwozie (może lewa i prawa goleń razem) to wylądujesz na brzuchu i połamiesz i kadłub i skrzydła. Zostanie Ci tylko podwozie. No ale mogę się mylić ... Model jest zbyt mały i zbyt lekki żeby myśleć o szczególnej amortyzacji. Jeżeli chcesz koniecznie amortyzować to może pomyśl o drucie (jako goleni) który możesz oprofilować miękką balsą lub styrodurem. Drut zamortyzuje uderzenie z każdego kierunku.
POGO Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Opublikowano 15 Lutego 2010 Czas mija i Mewy przybywa. Skrzydełka nabierają kształtu. Z początku obawiałem sie że będą troszkę wiotkie ale po przyklejeniu kesonu to istne pancerne się zrobiły , uspokoiło mnie to troszeczkę jeśli chodzi i przyszłe podwozie (montowane bezpośrednio pod skrzydełkiem ) wystrugałem sobie również taką malutką atrapę bocznego "Grila" (deseczka 1mm i na to takowe paseczki balsy lekkie szlifowanko i oto jest ) nie miałem cierpliwości ciąć blaszkę i potem ja wyginać po pomalowaniu na biało bedzie wygladć super :mrgreen:
POGO Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Opublikowano 12 Marca 2010 Model w 70% ukończony ,teraz takowe dopieszczanie :jupi: podwozie zamatowane (dwa stalowe bagnety na stałe w skrzydle na to podwozie nasuwane) sztywne i mocne a przynajmniej takie sprawia wrażenie a przy okazji jest możliwość stworzenia amortyzacji .
POGO Opublikowano 31 Marca 2010 Autor Opublikowano 31 Marca 2010 Czas płynie sobie powolutku i samolocika coraz więcej Wystrugałem sobie kopytko z styroduru pod kabinke (butla pet) nałozyłem sobie buteleczkę polałem wrzątkiem , pięknie się obkurczyło zasuwam po model w celu przymiarki a tu kicha. 2 głupie mm zabrakło, a na dodatek ,data przydatności napoju na butli ,wyskoczyła na samym środku szyby przedniej :x I tak czeka mnie poprawka kopyta (przedłużenie 2mm ) i polowanie na idealną butelczynę. W tym momencie mam takie pytanko do forumowiczów jak przymocować szybę w modelu (wykluczając śrubki ) czy da się jakoś przykleić do balsy albo czy można to zrobić za pomocą foli ? A i jeszcze jedno jak nakleić na plastikową szybkę folie modelarska ? Tu troszkę fotek z strugania (drobiazgi ) zegarki malowanko wnętrza kabiny RYJEK Otwór serwisowy statecznika
POGO Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Minęło troszkę czasu ale jak to mawiają to tylko pomaga projektowi w nabraniu mocy urzędowej :)Samolocik powoli dostaje wszystkie oznaczenia i detale jedyne czego jak dotad nie udało mi się osiagnąć to odpowiednie wytłochenie kabinki (może za czwartym razem sie uda ) Obecnie model wazy 0,5 kg (mam taką cichą nadzieję że zmieszczę się w 800 g do lotu ale zobaczymy ) Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us planowane wyposażenie to pakiety 2200 ,regler 25 - 30 A , 4x9g mocne serwa i tu pojawia się pytanko jaki silniczek ???(skłaniałbym się na coś wolnoobrotowego )
POGO Opublikowano 13 Września 2010 Autor Opublikowano 13 Września 2010 Nikt nie pomógł wiec podjełem decyzje sam serducho mojej wyścigowej maszynki to silniczek od naszych azjatyckich braci Turnigy C3536-1300 . do tego regler 35A Scorpion . Uploaded with ImageShack.us Uwielbiam ten moment finałowego uzbrajania maszynki . Co do oblotu może po akcji ESA w Krakowie (poniewaz do tego czasu jeszcze muszę wskrzesic moje KI a niestety czasu jak na lekarstwo :wink: )
POGO Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2011 Czas sobie płynie i samolocik w tępię ślimaka się struga Moja mewka przybrała ostateczne umaszczenie i przyozdobił ją piękny lśniący kołpak lecz niestety mam dalej problem z oszkleniem kabiny koniecznie uparłem się by szyba była w jednym kawałku lecz w tej chwili po czterech próbach , zacznę coś kombinować z szybka dzielącą się na przednia część i tylna .Na skrzydłach zostały zamatowane lotki na zawiasach wykonanych starą poczciwą metodą drucik i blaszka wklejone na poksupol A tymczasem moja maszynka prezentuje się tak ;D pozostaje mi jeszcze jak wspomniałem kabinka i ponaciąganie gdzieniegdzie folii do tego jeszcze prawdopodobnie będę musiał poprawić troszeczkę maskę ,tak by pasowała pięknie do kołpaczka lecz niestety wiem że ostateczne poprawki będę robił po oblocie ,chodzi tu głównie o kąty zaklinowania silnika.
radeon Opublikowano 9 Stycznia 2011 Opublikowano 9 Stycznia 2011 Jak zrobisz z dwoch kawalkow kabinke to nic nie straci, mozesz dac na polaczeniu blaszke z piwka .Model jest piekny, widzalem na wlasne oczy.
POGO Opublikowano 16 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2011 Model tak się spodobał że mówię sobie; "A niech ludziska paczają i podziwiają " i wstawiłem go do muzeum:) O to ja z moim cacuszkiem Tylko jakiegoś gościa mi wsadzili do kabiny ...... :x kurna ... ja sie nie zgadzałem :| ..... A na poważnie jest to oryginał znajdujący się w muzeum RAF-u pod Londynem ..Piękna maszyna .....
olo Opublikowano 16 Stycznia 2011 Opublikowano 16 Stycznia 2011 Wystrugałem sobie kopytko z styroduru pod kabinke (butla pet) nałozyłem sobie buteleczkę polałem wrzątkiem , pięknie się obkurczyło zasuwa Przyznam się że takiego sposobu nie próbowałem,chyba z ciekawości to zrobię. Nie próbowałeś zrobić kopyto z drewna i z PET-em włożyć do piekarnika lub pod opalarkę ? Tak robię i nawet na fotkach to widać gdzieś w temacie ,,Pocomito".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.